Deadcraft

Mechanika

W grze Deadcraft akcję oglądamy z lotu ptaka. W trakcie rozgrywki podróżujemy po pustkowiach i poznajemy ich mieszkańców oraz realizujemy różnorodne zadania popychające do przodu fabułę i misje poboczne. Co ciekawe, Reid może dać się poznać zarówno ze swej dobrej, jak i złej strony, pomagając napotkanym postaciom lub wręcz przeciwnie – biorąc od nich siłą to, czego potrzebuje (każdym NPC możemy „potrząsnąć”, by podzielił się z nami tym, co posiada; warto jednak nie robić tego zbyt często, by za naszą głowę nie została wyznaczona nagroda).

Niezależnie od obranej przez nas ścieżki, po drodze musimy stawiać czoła hordom przeciwników, wśród których znajdziemy zarówno żywe trupy, jak i wrogo nastawionych ludzi. Z nieprzyjaciółmi toczymy dynamiczne starcia, w trakcie których strzelamy, walczymy w zwarciu (korzystając z broni białej lub dość niecodziennych narzędzi mordu, jak choćby gitary), a także robimy użytek z nadnaturalnych mocy Reida. Te ostatnie ładujemy, jedząc mięso pokonanych wrogów. Warto przy tym uważać, gdyż każdy pożarty przez nas nieprzyjaciel zbliża nas do całkowitego zatracenia człowieczeństwa i przemiany w zombie.

Na tym jednak nie kończą się nasze możliwości na polu bitwy. Reid dysponuje bowiem bazą wypadową, którą z czasem rozbudowujemy, a także skrawkiem ziemi. Na tym ostatnim protagonista może sadzić ciała pokonanych zombie, z których następnie wyrastają przyjazne mu i lojalne żywe trupy. Ci nietypowi żołnierze mogą stanowić nieodzowne wsparcie w starciach z nieprzyjaciółmi oraz służyć Reidowi za źródło surowców do tworzenia nowych broni i innych przydatnych przedmiotów.

W grze zaimplementowano bowiem rozbudowany system craftingu. Pozwala on nie tylko na wytwarzanie nowych narzędzi mordu, lecz także na przygotowywanie posiłków zapewniających nam rozmaite efekty. Poza tym na poletku Reida możemy też sadzić rośliny... i podlewać je krwią szwendaczy, by wzbogacić je o unikalne cechy. Oprócz tego znajdziemy tu elementy survivalowe. W trakcie rozgrywki musimy zwracać uwagę na poziom głodu i zmęczenia bohatera (po wyczerpaniu paska wytrzymałości, który uzupełniamy, jedząc i śpiąc, zaczyna on tracić punkty życia). Wraz z postępami w przygodzie (a przede wszystkim – za eliminowanie wrogów) zdobywamy punkty doświadczenia (zwane tutaj punktami przetrwania) i odblokowujemy nowe umiejętności oraz ulepszamy już posiadane.

Kwestie techniczne

Oprawę graficzną gry Deadcraft utrzymano w komiksowej stylistyce. Całość pod względem wykonania prezentuje się umiarkowanie przyzwoicie.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek