City of the Dead to pierwszoosobowa strzelanina, której nazwiska użyczył George A. Romero, słynny reżyser cyklu filmów horror/gore, który od 1968 roku z powodzeniem kręci kolejne obrazy opowiadające o walce ludzi z zombie.
Fabuła programu nie jest oparta na żadnym konkretnym filmie George’a A. Romero, ale opowiada całkowicie nową historię. Pięć osób zostaje uwięzionych w mieście, które przeżywa najazd żywych trupów. Każdy zabity mieszkaniec natychmiast przechodzi na stronę wroga, co powoduje, że liczba przeciwników liczona jest w setkach, jeśli nie tysiącach. Warto zaznaczyć, że jednemu z bohaterów gry – Williamowi McLeanowi – głosu użyczył słynny twórca efektów specjalnych w filmach gore, Tom Savini. Ów jegomość wystąpił również w kilku obrazach jako aktor. Mowa tu o m.in. From Dusk till Dawn i Dawn of the Dead.
Produkt firmy Kuju Entertainment to strzelanina zrealizowana w perspektywie pierwszej osoby, która stawia akcję i rzeź ponad zagadki natury logicznej. W serii szesnastu fabularyzowanych scenariuszy, gracz koncentruje się nad eksterminacją wszystkich zombie w okolicy, nie martwiąc się o jakiekolwiek inne elementy rozgrywki. Po ukończeniu wszystkich przewidzianych przez autorów City of the Dead misji, możemy zmierzyć się z nimi ponownie, ale tym razem w trybie arcade, który pod wieloma względami przypomina zabawę o nazwie „weapon master” z gry Soul Calibur. W tym wariancie zmagań musimy wykonać misję, koncentrując się na specyficznych wymaganiach programu, np. zabić określoną z góry liczbę jednego rodzaju zombie, lub niszczyć ofiary tylko z pomocą z broni białej.
W City of the Dead ciekawie prezentuje się tryb multiplayer, który dostępny jest za pośrednictwem Internetu. W zabawie mogą brać udział maksymalnie cztery osoby, które wspólnie walczą o przeżycie w zainfekowanym trupim pierwiastkiem mieście. W trakcie gry, każdy z bohaterów może zostać zainfekowany, co gwarantuje dodatkowe emocje. Przeobrażający się w zombie gracz musi liczyć się z tym, że zanim dokona się pełna przemiana, może zostać rozstrzelany przez swoich niedawnych towarzyszy.
City of the Dead to produkt przeznaczony dla ludzi, którzy lubią hektolitry krwi spływające po ekranie i prostą, szybką akcję. Gra nie posiada jakichkolwiek innych walorów, liczy się tylko to, jak szybko i celnie strzelasz.
Autor opisu gry: Krystian Smoszna
Platformy:
PC WindowsAngielskie napisy i dialogi
XboxAngielskie napisy i dialogi
PlayStation 2Angielskie napisy i dialogi
Producent: Kuju Entertainment
Ograniczenia wiekowe: 18+
Kilka dni temu powróciliśmy do tematu gry City of the Dead, która według przedstawicieli firmy Kuju Entertainment jest aktualnie bez wydawcy. Oświadczenie producentów programu okazało się prawdziwe, gdyż wczoraj w tej samej kwestii wypowiedział się europejski oddział Hip Interactive – dotychczasowy dystrybutor produktu firmowanego nazwiskiem George’a A. Romero.
gry
Krystian Smoszna
10 sierpnia 2005 09:40
Firma Kuju Entertainment oficjalnie poinformowała o poszukiwaniach kolejnego wydawcy projektu George A. Romero's Presents: City of the Dead. Poprzedni wydawca gry, Hip Interactive, ogłosił w zeszłym miesiącu bankructwo (pisaliśmy o tym Hip Interactive bankrutem!), co postawiło developerów w dość trudnej sytuacji.
gry
Maciej Myrcha
6 sierpnia 2005 14:17
Hip Interactive żyje i ma się dobrze, ale rzecz dotyczy tylko i wyłącznie europejskiego oddziału koncernu – taką oto wiadomość opublikowano wczoraj na wieść o bankructwie amerykańskiego oddziału firmy.
gry
Krystian Smoszna
13 lipca 2005 08:42
Do ostatniej chwili przedstawiciele koncernu Hip Interactive starali się utrzymać w tajemnicy informacje o fatalnej kondycji finansowej. Teraz nie ma już czego ukrywać. Mimo olbrzymich wysiłków, włodarzom firmy nie udało się znaleźć sposobu na pokrycie ciągle rosnących długów, dlatego też zostali oni zmuszeni do ogłoszenia bankructwa.
pozostałe
Krystian Smoszna
12 lipca 2005 07:46
Koncern Hip Games – wydawca gry City of the Dead – ogłosił jedyny w swoim rodzaju konkurs, którego uczestnicy mają niepowtarzalną okazję wcielenia się w rolę... zombie! Trzech szczęśliwych posiadaczy „najbardziej klimatycznej” facjaty dostanie szansę zaistnienia we wspomnianym wyżej tytule, w charakterze mięsa armatniego.
gry
Krystian Smoszna
9 czerwca 2005 08:11