Alfred Hitchcock: Vertigo jest narracyjną grą przygodową, utrzymaną w konwencji thrillera psychologicznego. Produkcja została opracowana przez zespół Pendulo Studios, mający w swoim portfolio między innymi popularny cykl Runaway, a jej wydaniem zajęła się firma Microids. Głównym źródłem inspiracji dla tego projektu był kultowy film Alfreda Hitchcocka pod tytułem Vertigo (w Polsce znany jako Zawrót głowy). Autorzy wzorują się na nim zarówno na polu fabuły, jak i technik wizualnych wykorzystywanych podczas rozgrywki.
Głównym bohaterem gry Alfred Hitchcock: Vertigo jest pisarz Ed Miller. Jadąc samochodem przez Brody Canyon w Kalifornii, protagonista ma ciężki wypadek. Co prawda wychodzi z niego bez szwanku, jednak we wraku nie znaleziono jego żony i córki, z którymi, jak utrzymuje, podróżował. Cierpiący na silne zawroty głowy mężczyzna postanawia rozpocząć terapię, mając nadzieję, że odkryje prawdę na temat tego, co wydarzyło się w Brody Canyon.
Historię opowiedzianą w Alfred Hitchcock: Vertigo śledzimy z perspektywy trzech postaci. Każda z nich patrzy na świat na swój własny sposób i inaczej pamięta poszczególne wydarzenia. Chcąc odróżnić rzeczywistość od fikcyjnych wspomnień, musimy uważnie przeglądać retrospekcje umieszczone na trzech osiach czasu. Dzięki temu z czasem zaczynamy wiedzieć więcej niż bohaterowie, a co za tym idzie – rozumieć, co jest prawdziwe, a co jest tylko wymysłem.
Alfred Hitchcock: Vertigo posiada barwną i szczegółową, stylizowaną grafikę.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows 16 grudnia 2021Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 4 27 września 2022Angielskie napisy i dialogi
Xbox One 27 września 2022Angielskie napisy i dialogi
Nintendo Switch 27 września 2022Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 5 27 września 2022Angielskie napisy i dialogi
Xbox Series X/S 27 września 2022Angielskie napisy i dialogi
Producent: Pendulo Studios
Wydawca: Microids/Anuman Interactive
Ograniczenia wiekowe: 16+
Gry podobne:
Studio Pendulo i firma Microids zapowiedziały Alfred Hitchcock – Vertigo. Będzie to gra przygodowa zainspirowana filmem Zawrót głowy. Premiera ma nastąpić przed końcem 2021 roku.
gry
Hubert Śledziewski
7 czerwca 2021 09:25
Wymagania sprzętowe gry Alfred Hitchcock: Vertigo:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4430 3.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 960 / Radeon R9 285 lub lepsza, 42 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-9700 3.0 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 580 lub lepsza, 42 GB SSD, Windows 10 64-bit.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
RoyPremium
Ekspert
2024.10.12
Od pierwszej minuty, gdy zobaczyłem wyskakujące co kilka sekund QTE powiedziałem "hola, hola, gro, ale tak to się już nie robi, tak to nie wolno, to nie 2012 rok". Gra nie przejęła się moimi słowami i do końca zarzucała mnie bezsensownymi QTE, które po prostu pauzowały video, a nie powodowały, że coś się nie udawało. Do tego są to idiotyczne często interakcje, jak prostowanie swoich kapciuszków. Zwyczajnie nie możesz się tu cieszyć cutscenkami, bo w każdej chwili coś ci może wyskoczyć i zamiast skupiać się na ekranie, to wciskasz klawisze czy myszą ruszasz.Pomyślałem więc, może przerzucę się na pada, tak zresztą sugeruje sama gra i pod niego jest niby stworzona. Myślałem, że chillując na kanapie będę miał lepsze doznania i prawie bym nie wywalił laptopa przez okno po pół godzinie. Gra nie czytała niektórych QTE gdy grałem na padzie, przechylam gajgę jak każą, a gra nic, nie reaguje zupełnie i trzeba odłączać pad i przełączać się na chwilę na klawiaturę. Dodatkowo w momencie gdy steruję postacią, to ta automatycznie idzie do tył, jakbym o ironio ciągle trzymał tę gajgę. I ja mam tanią podróbkę pada do Xboxa360, ale jak odpalam Red Dead Redemption na emuatorze to chodzi bez problemów, nawet wibracje są. Tak samo Medium przechodzę sobie na padzie i wszystko gra. A w Vertigo podłączenie pada odpala tylko bugi. Zresztą interfejs jest nieco mały jak na grę z dalszej odległości, a nigdzie nie ma opcji go powiększyć. Więc gra sugeruje, że najlepiej jest grać na padzie, tylko że przypadkiem nie graj w to na padzie, bo jest jeszcze gorzej.A i bez przygód z padem jest źle. Grafa jest brzydka, z czasem zachodząca na średnią. Miejscówki są małe i nudne, do tego milion razy bujamy się po domu głównego bohatera, że można mieć go serdecznie dość. Mimika wypada bardzo średnio. Postacie ruszają ustami tak, że do niczego sensownego to nie pasuje. Design kobiet wypada jakoś dziwnie, tak że wszystkie niczym czarne charaktery wypadają ze swoją chudą linią żuchwy. Ujęcia kamery często są nieostre i ogólnie nie ma tu żadnych ładnych widoków. Na palcach jednej ręki można policzyć, kiedy chodzimy po lokacji i odkrywamy wskazówki odnośnie fabuły. Bardzo mało rzeczy jest interaktywnych i nie ma pobocznych żadnych szczegółów. Przez większość czasu oglądamy średnio zrobione cutscenki, które są pauzowane przez QTE, by przypadkiem się w nie nie wkręcić. Żadnych zagadek, żadnego zbierania przedmiotów, odrobinka wybierania dialogów, ale całościowo jest biednie nawet jak na ten gatunek. Wolf Among Us to przy tym 100% gameplayu. No i na koniec leci fabuła. Gra rozkręca się przez 50% całego czasu trwania i później też nie jest dobrze. Narracja jest okrutnie rozwleczona i biorąc pod uwagę marną realizację przechodzenie tego tytułu było istnym cierpieniem. Postaci pewnie nawet sensownie są nakreślone. Trochę za bardzo całość polega na retrospekcjach, o których gracz nie ma pojęcia, aż nie zostaną ujawnione, ale pewne zaskoczenie nawet jest. Zdecydowanie zbyt udramatyczniono finał, dodane sekwencje mające trzymać w napięciu są absurdalne i tylko przedłużają mękę. Najgorszy jest jednak ostatni zwrot akcji. Wyjaśnienie, dlaczego czarnemu charakterowi się nie udało jest tak naciągane i tak durne, tak idiotyczne, tak absolutnie bezsensowne, że to kasuje wszystko co dobre w tej historii i obniża jej poziom do śmietnika. Najgorsze zakończenie, jakie w życiu widziałem. I ja rozumiem, jaki to gatunek gier, ale przy Vertigo to Twin Mirror jest arcydziełem. Syberia 4 zapewnia milion razy lepszą przygodę, Medium ma mistrzowski gameplay i idealne cutscenki, Sherlock: Zbrodnie i kary jest znacznie bardziej rozbudowany i lepiej pomyślany. Vertigo to jest porażka na każdej płaszczyźnie (może muzyka nawet spoko, ale przy reszcie wad to nieistotne). Nie muszę nawet wspominać, że nie ma nic z Hitchcockiem wspólnego? No i twórcy nie pozwalają pominąć napisów końcowych, by przypadkiem gracz nie został z pozytywnym wrażeniem. To chyba najgorsza gra przygodowa, jaką ukończyłem. Trzymać się z dala od niej.
Butryk89
Ekspert
2023.07.29
Wg mnie akurat intryga jest ciekawa, sporo zwrotów akcji. Graficznie stylistyka nie dla każdego, ale osobiście mi się podobała. Jedynie niektóre sceny mogłyby być lepiej nakręcone.