autor: Luc
Co wycięto z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, czyli gdzie jest Iorweth? - Strona 3
Gra Wiedźmin 3: Dziki Gon mogła obfitować w wątki, lokacje i potwory, których ostatecznie nie uświadczyliśmy w pełnej wersji ubiegłorocznego hitu. Poniżej prezentujemy najciekawsze pomysły, usunięte z erpega z nieznanych nam powodów.
Miejsca, których nigdy nie odwiedzimy

Mało brakowało, a oprócz partyjek Gwinta oraz walk na pięści, otrzymalibyśmy także inne „zapychacze czasu”. Studio rozważało wprowadzenie dwóch kolejnych minigierek. Pierwszą z nich miała być gra w rzutki, a druga – klasyczną grą w kości. W obu przypadkach moglibyśmy oczywiście postawić na swoje zwycięstwo odpowiednią kwotę i przy odrobinie szczęścia zgarnąć pokaźną nagrodę.
Lista lokacji, które całkowicie wycięto lub poddano modyfikacjom jest bardzo długa, w większości przypadków brakuje jednak szczegółów dotyczących ich wyglądu. Co jednak istotne, niemal każdy z głównych regionów został pozbawiony jakiejś intrygującej miejscówki! Prawdopodobnie najbardziej „ucierpiało” Velen – w dokumentacji znajduje się łącznie kilkanaście miejsc, których nie uświadczyliśmy w finalnej wersji gry. Począwszy od nieszczególnie oryginalnego „spalonego, drewnianego kościoła”, przez nawiedzony las i chatkę ze słodyczy (tak, chodzi o tą znajdującą się przy Słodkiej Ścieżce wspominanej przez Małgosię!), a kończąc na czymś, określanym „miejscem orgii”. W tym ostatnim przypadku najprawdopodobniej chodziło o lokację, w której odbywał się sodomiczny rytuał sabatu na Łysej Górze… który zresztą także z gry wycięto. Szerzej o tym w dalszej części tekstu.

W nieco mniejszym stopniu postanowiono „pokroić” pozostałe tereny, choć nie oznacza to wcale, że pozostały one nietknięte. Z Novigradu zniknęły całkowicie między innymi Szpital Wampirów czy wnętrze wieży kultu Wiecznego Ognia, Skellige zostało z kolei uszczuplone o niflgaardzki obóz w pobliżu mostu do Kaer Trolde, a także statek wielorybników przy An Skellig. W grze zabrakło także przestrzeni na bardzo intrygująco brzmiący cmentarz elfów… Wiele z przytoczonych miejsc, miało stanowić zaplecze dla misji oraz wątków, których zdecydowano się niestety nie implementować. Zostawianie ich w grze w takim przypadku nie miało po prostu sensu.