Masa teraz różnorodnego sprzetu do grania. To wszystko na siebie zarabia? Dziwi mnie to.
Ciekawe czy to zastąpi indexa 2. Szczerze wolałbym dostać kilka innych specyfikacji, zamiast tego snapdziada słabego i pierdół które już mam w kompie 10 x mocniejszym :D Bo jak przez to cena wyjedzie na 1.5k dolarów to chyba posrało XD ten gówno procek nawet cyberka w 1440p nie odpali a co dopiero Vr z ekranem 2k-2k. Chyba że wspomaga/wspiera plug in pc jakoś odciążając.
No Ale największy minus który przekreśla to jest 110 Stopni widzenia. W porównaniu do 130 indexa to śmieszny mały i klaustrofobiczny kwadrat .
Aktualnie jestem pewny że nie kupię i polecam bardziej index. Do póki ni będzie 2 generacji bo to już dość staroć z 2019
Patrząc po tym jak przyjemnym urządzeniem jest SteamDeck to trzymam kciuki, żeby i tutaj ze wszystkim siadło. Oby też ceny nie były zabójcze.
Ja pierdzielę, ten kontroler naprawdę wygląda jak w przeciekach. Czy oni upadli na głowę? Jak mam sięgać wygodnie do przycisków w trybie użycia gładzików? Nie mam przedłużanych kciuków... :/
No, w każdym razie wygląda to mega-nieergonomicznie. A że paskudnie, to już tylko (nie)istotny szczegół... :)
Co do PC - serio, to małe gówienko ma być wydajne i ciche? Jest chyba 2x mniejsze od Xboxa? :)
No, ale gdyby odniosło sukces, to może faktycznie nadejdzie rok Linuxa, bo producenci kierownic, gamingowych klawiatur i myszek będą musieli zacząć wydawać soft dla tego systemu...
Bardzo jestem ciekaw, jak te wszystkie nowości przyjmie rynek.
Mocno wzrosłyby też pewnie notowania Radeonów wśród graczy, gdyby popularność Steam Machines wpłynęła na rozwój i implementację FSR.
Jak gdzies tam wcisneli w miare duzy wiatrak to bedzie ciche.
Proc TDP 30W, GPU 110W. Tam nie ma sie co grzac za bardzo, chyba ze wcisna wiatraczek z 3000RPM.
Ksztalt klocka tez nei bez powodu imho. O wiele latwiej cos takiego schlodzic/zapewnic termoobieg, niz plaski design.
Ale trzeba ofc poczekac na testy glosnosci.
Oczywiscie jak ktos mysli ze mu to pociagnie 4k Cyberpunka na Ultra, to moze sie brutalnie zderzyc z rzeczywistoscia, ale do znakomitej wiekszosc gier (pewnie po malych tweakch) wystarczy.
Ja to widze jako taki kompromis pomiedzy wadami gamingowego lapka, a pradozernoscia i temperaturami dzisiejszych PCtow.
Tutaj na forum i w komentach na Steam/reddit moze to tak wygladac, ale imho to nie jest sprzet targetowany w segment "enthusiast".
btw. Touchpadami przeciez sie praktycznie nie gra. A juz na pewno nie uzywasz dwoch na raz. Nie rozumiem problemu w sumie. Albo moze inaczej... imho wlasnie nie bez powodu sa dwa.
Teraz doczytałem specyfikację. No, bidna raczej, więc faktycznie temperatury raczej da się ogarnąć... w sumie to taka typowa konsola pod FSR...
Ciekawe, czy w przypadku sukcesu powstanie wersja Pro, albo czy SteamOS nie rozwinie się do darmowego systemu dla graczy (teraz z forkami nie jest chyba tak kolorowo).
No a touchapdy miały być chyba w zamyśle, razem z ich haptyką, zastępstwem gałek, dlatego w pierwszym SC była jedna. Może teraz faktycznie porzucili ten pomysł - co IMHO jest wadą, bo to była realna innowacja, mająca zwalczyć totalną ułomność padów w obsłudze gier FPP, TPP, strategii tip.
Oczywiscie jak ktos mysli ze mu to pociagnie 4k Cyberpunka na Ultra, to moze sie brutalnie zderzyc z rzeczywistoscia, ale do znakomitej wiekszosc gier (pewnie po malych tweakch) wystarczy.
Może nie na ultra ale na Medium/High w 60fps może być całkiem realne. Nie lekceważ możliwości optymalizacji gry pod konkretny jeden sprzęt niż milion innych konfiguracji.
Brak mixed reality we Frame może im się czkawką odbić przy takiej częstotliwości wypuszczania nowego sprzętu - duże przeoczenie, ciekawe czy będą tańsze od Questów 3
Na plus Pancake'i na pewno, rozdzielczość porównywalna z Questem 3, zobaczymy ile bateria będzie wytrzymać i czy komfort na głowie będzie w normie
Niby zrozumiałe, że poszli w segment Questa, ale z drugiej strony szkoda, że to nie prawdziwy PCVR i sprzęt, który mógłby konkurować z Pimaxem
edit
brak połączenia z PC przez DP to kolejny red flag, jeszcze cena ponoć ok. 1000 $ - prawie żadnej przewagi nad Questem oprócz Foveated Rendering...
Czy ja wiem , pewnie taniej wychodzi brak mixed reality.
Bateria mozę wytrzymać do 3 godzin ( GN dał info że Valve stwierdza pobór mocy 7W w streamingu i 20W w standalone)
Osobiście uważam ze fajn ysprzęt ale wolałabym coś tylko PCVR bez trybu standalone (zeby dodatkowo zmniejszyć cene).
Foveated Streaming to też przewaga i to większa bo nie każdy tytuł wspiera Foveated Rendering.
No w koncu. Padzik fajnie sie zapowiada. Era grania na Linuxie oficjalnie rozpoczeta. HL3 tez nie pogardze :p
Kontroler wygląda bardzo fajnie, te touchpady ze steam decka są świetne i zastosowanie magnetycznych sticków daje nadzieję że nie będą driftować po miesiącu użytkowania, jeśli cena nie będzie zaporowa to sobie kupię.
GabeCube również bardzo ładnie wygląda, no ale jest mi kompletnie nie potrzebny.
Natomiast nowym VR jestem kompletnie rozczarowany, czekałem już z gasnącą nadzieją na Indexa 2, który rozwinąłby ideę pierwowzoru i pchnąłby jakoś ten od lat stojący w miejscu rynek VR do przodu, tak jak to zrobiła jedynka swoimi kontrolerami które do dziś są jednymi z najlepszych na rynku, a oni po prostu zrobili niczym nie wyróżniającego się Questa...
Do popchnięcia rynku do przodu trzeba mieć najpierw komu opchnąć te innowacje. Bo na entuzjastach się zarobić nie da, ot taka prawda. Dlatego zrobili "Questa" - dla ludu.
VR nie moja bajka.
Pad prezentuje sie super.
Kostka Borgow - tu wszystko zalezy od ceny. Na papierze wyglada fajnie.
Jesli nie przesadza z cena, to naprawde takie urzadzenia moga zaczac byc alternatywa dla wielu ludzi. GLownie ze wzgledu na calkowite szalenstwo jesli chodzi o ceny hardware. Zwlaszcza z segmentu gamingowego.
Ja czekam tylko na oprogramowanie, bo niestety rynek PC praktycznie stoi w miejscu jeżeli chodzi o rozwiązania dla graczy w segmencie OS.
Od jakiś 7 lat nie mam klasycznego PC postawionego w biurze przy biurku, tylko podpięty pod TV. Niestety brak takiego wygodnego interfejsu konsolowego, sprawia, że granie kanapowe na PC nie jest tak wygodne jak na zwykłej konsoli.
Osobiście używam AtlasOS z programem Playnite - odpalany w trybie pełnoekranowym po starcie. Można sobie wgrać różne interfejsy.
Wszystko działa spoko, do momentu, gdy nie musimy coś w plikach pogrzebać.
A często w grach PC trzeba grzebać, bo coś na premierę nie działa, trzeba wgrać moda, zmienić coś w pliku ini itp.
Dlatego czekam zarówno na nowego Xboxa jak i ten od steam, bo może w końcu dostaniemy porządny system typowo pod gry, gdzie 100% rzeczy zrobimy za pomocą pada.
Myślisz że Valve istnieje w jakieś innej rzeczywistości i nie musi płacić za hardware tyle co inni producenci? No to się zdziwisz. I jak to PC nie ma interfejsu konsolowego a Steam Big Picture?
I co z tego, że steam ma tryb pełnego ekranu? Przecież napisałem, że korzystam z tego w programie Playnite. Nie chodzi o taki substytut konsolowego interfejsu, tylko pełnoprawny interfejs konsolowy, gdzie dosłownie wszystko zrobię przy pomocy jednego kontrolera.
Obsłuże cały system przy pomocy samego pada. Nie tylko odpalę grę, ale wejdę w pliki danej gry, zedytuje je, czy zrobię inne rzeczy, które w systemie można np. robić przy pomocy myszka i klawiatura.
Tego nie ma na PC i dlatego napisałem, że liczę, że ten system, który będzie na tym sprzęcie od Vavle, będzie w pełni konsolowym doświadczeniem, bo jak wspomniałem, nie ma na PC czegoś takiego.
Tak! Kupuję steam machine!
Nie ważne ile kosztuje, nie ważne jaką ma moc, ważne ze można grać w gry PC bez proszenia się Billa Gatesa o pozwolenie i wciskania mi AI do systemu operacyjnego!
Na razie nie wszystkie gry, bo niektóre potrzebują do działania antycheatów dostęp do kernela (B6, COD), a że wszystko się opiera o protona to trzeba zwiększyć nacisk twórców by robili natywne wsparcie dla steamOS (lub normalnie do linuxa). Ale valve ma rozmawiać w tej sprawie z twórcami i mają opracować rozwiązania, gracze tylko na tym zyskają.
Steam Machine wygląda bardzo interesująco! Zobaczymy czy Valve zdoła namieszać na rynku, wszystko będzie zależało od ceny ostatecznie.
Chwila, czy może ktoś mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi goglami?
Steam Frame ma działać na SteamOS z możliwością uruchamiania gier PCtowych na snapdragonie + bezprzewodowe strumieniowanie obrazu z PC, tak jak Questy z Virtual Desktopem?
Dla mnie jako konsolowca to Steam Machine wygląda całkiem ciekawie. Do typowego grania na pc już mi się nie chce wracać, więc to byłaby jakaś alternatywa. Ciekawe tylko ile będzie kosztować?
Z tak słaba specyfikacją powinny być mega tanie. Nie ma się co ośmieszać, tym bardziej, że dostawa dopiero w przyszłym roku. IMHO trochę za mocno tutaj oszczędzili, chyba, że mają jakiś "k... sprytny" plan na przyszłość. I to nieodległą.
Może ich sprytny plan polega na tym by wydać wersję budżetową jeszcze za życia obecnych konsol, tak aby być porównywanym z kilkuletnimi już sprzętami, a potem wydać wersję pro/max/+/premium czy jak to tam nazwą w momencie, w którym na rynku pojawi się nowa generacja.
W ten sposób zabezpieczą sobie pole i przejdą przez choroby wieku dziecięcego jeszcze ze słabszym rywalem a potem już pójdą na całość rok czy dwa później.
No więc steam frame to taki trochę mocniejszy quest 3. Podobna optyka i podobna rozdzielczość. Główne różnice to
Obsługa bezprzewodowego grania z PC w zestawie z kodowaniem uwzględniającym eye tracking więc jakość jest lepsza niż questy.
Obsługa gier i aplikacji z architektury PC natywnie w trybie ekranu wirtualnego i vr. Oczywiście nie tych wymagających. (Na teraz działa np. stardew valley, portal i walczą by poszedł alyx)
Brak kolorowego pass through.
Brak hand tracking.
Lepsze śledzenie (kontrolery mają więcej diod, gogle emitują własne światło ir więc można grać w ciemności)
Wyraźnie lżejsze i dużo wygodniejsze z powodu baterii z tyłu.
Dlatego za wysokiej ceny za niego wziąć nie powinni.
Jednocześnie pass through czy hand tracking az takim problemem nie są .
Wbudowany IR emitter to fajna sprawa (w końcu nie potrzeba osobnego IR emittera gdzieś w pokoju cały czas ,a nawet z nim od pewnego czasu questy co chwile krzyczą ze za ciemno w pokoju)
Czyli to prawda że to zarobili, sam nie kupię bo raczej mam mocnego pc'ta ale jaka to potężna konkurencja do sony może być. Pada pewnie kupie
Steam machine raczej nie spełnia standardów, żeby robić za towera. Niestety 8gb vram nie wystarczy na nowe gry no chyba, że na średniej grafice, ale nie tego oczekują gracze. Zdecydowanie sprzęt dla entuzjastów, a nie pospolitych graczy. Jeśli ktoś nie ma kasy na towera za 6000 to pewnie wyhaczy używkę dużo taniej i opłacalniej z podobną specyfikacją co steam machine. Reszta wybierze notebooki, albo zatęskni za windowsem.
Szczerze nie mam pojęcia dla kogo jest ten sprzęt, chyba dla tych co za wszelką cenę chcą udawać że mają konsole z funkcjami PC
Sprzęt się przyjmie, ludzie nie chcą się bawić w konfigurację, szukanie, składanie. Chcą kupić, włączyć grę i mieć wywalone na konfigurację. Valve chce wziąć dobre cechy konsoli i połączyć z możliwościami pc, to może się udać.
Używam tego GPU lub podobnego, które wpakowali do Steam Machine, czyli XT7600M 8 GB VRAM. Naprawdę, do FullHD+ spokojnie pograsz na wysokich/średnich detalach – może nie na ultra, które nic nie wnoszą poza większymi wymaganiami. Większość gier AAA u mnie w 1920×1200 (ekran 16:10) zajmuje 6–7,3 GB VRAM, a starsze tytuły AAA jedynie 4–6 GB. Z kolei mniejsze gry AA potrzebują tylko 3–4,5 GB. Spokojnie wystarcza. Gorzej jest z niektórymi grami na silniku UE5. Niedawno przeszedłem RoboCop: Rogue City w FullHD+, mając stabilne 65–75 FPS na mieszanych średnich/wysokich ustawieniach na Bazsite OS, więc dało się grać. Szkoda, że brak FSR4, bo implementacja FSR2 w tej grze jest fatalna – ale to już wina twórców.
Ray tracing? Lepiej zapomnieć. Próbowałem grać w Avatar oraz Indiana Jones – gry, które wymuszają tę technologię – i uzyskiwałem stabilne 30+ FPS na niskich ustawieniach. Borderlands 4 jeszcze nie sprawdzałem, ale spodziewam się maksymalnie 30 FPS na niskich przy tej tragicznej optymalizacji. Oczywiście mam znacznie mocniejszy CPU – 16 rdzeni, 32 wątki, do 5 GHz przy 75 W – ale z ciekawości zmienię w BIOS na 55 W, a potem może na 35 W. Sam jestem ciekaw tego procesora robionego na zamówienie przez AMD w ich maszynce.
Co mnie jedynie martwi w tej maszynce, to brak większej liczby portów USB-C. Jest więcej USB-A niż C, a przecież dziś wszystko przechodzi na USB-C (choć końcówkę można spokojnie dołożyć). Drugą kwestią jest chłodzenie – fajnie, że zastosowali jeden duży wentylator do 2000 RPM, ale u mnie są cztery wentylatory z laptopa. Na szczęście skonfigurowałem je tak, żeby mnie nie ogłuszały podczas grania.
Gry na niższych detalach wyglądają bardzo ładnie, więc nie ma co płakać. Ci, którzy narzekają, że nie pograją na ultra, powinni po prostu grać na średnich i cieszyć się stabilnymi 60+ FPS.
Cena? Moja szklana kula pokazuje 699–799 USD za wersję 512 GB oraz 1199–1299 USD za 2 TB. Mam nadzieję, że maksymalnie będzie to 699 USD za 512 GB oraz 1000 USD za 2 TB. Patrząc jednak na cenę Steam Decka oraz na to, jak skomplikowane było zbudowanie tej nowej płyty głównej, obudowanie wszystkiego razem z zasilaniem, plus obecne wzrosty cen – będzie drożej niż konsole. Zresztą Valve samo potwierdziło, że będzie droższe.
"Szczerze nie mam pojęcia dla kogo jest ten sprzęt, chyba dla tych co za wszelką cenę chcą udawać że mają konsole z funkcjami PC"
Nie no, sprzęt celowany do konsolowców, którzy chcą pograć w PCtowe gierki bez kupowania PCta, ale ta specyfikacja dupy nie urywa. Może jakoś system będzie zajebiście pod gry zoptymalizowany, że to będzie chodziło względnie super, ale też wątpię. Jak to będzie kosztowało jeszcze powyżej 3 tysięcy złotych to w ogóle zabawka dla entuzjastów tylko.
Od jakiegoś czasu myślę nad kupnem mini pc, jeśli nie przesądzą z ceną to może się skusze.
Gabecube I pyk pozew od Nintendo. Ale najbardziej w zapowiedzi podoba mi się jakikolwiek brak wspomnienia o SI

Powodzenia. Będzie ciężko udowodnić, że się miało coś wcześniej kiedy już coś takiego było.
https://en.wikipedia.org/wiki/NeXTcube
8GB VRAM? To ja już wolę Playstation 5 kupić. Nie mówiąc o PS6 i nowym XBOX za 2-3 lata.
Nie kupić. Nie możesz kupić... Możesz L-I-C-E-N-C-J-O-N-O-W-A-Ć!
W najlepszym wypadku na zasadach wypożyczenia. No chyba że mówimy o tym żeby konsolą coś podeprzeć (książki na półce na przykład) czy podobnych zastosowaniach, bo pod tym względem jest ona faktycznie twoja, przynajmniej na chwile obecną...