Valve przedstawiło nam trzy nowe urządzenia, które niedługo mają trafić do sprzedaży. Właściciel Steama może nawiązać rywalizację z PlayStation, Xboxem oraz Nintendo.
Valve ogłosiło wprowadzenie na rynek trzech nowych urządzeń: Steam Controller, Steam Machine oraz Steam Frame. Ten ostatni sprzęt będzie, zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, składał się z gogli VR oraz kontrolerów. Firma planuje wypuścić cały zestaw „wcześnie” w 2026 roku. Ceny pozostają na razie tajemnicą.
Jak zaznacza Valve, Steam Frame to tak naprawdę komputer. Urządzenie będzie zaprogramowane w SteamOS i wyposażone w 16 GB pamięci RAM oraz procesor Snapdragon z 8. serii. W goglach umieszczono również panele LCD o rozdzielczości 2160x2160, a częstotliwość odświeżania ma wahać się od 72 do 144 Hz. Ale tyle o technikaliach – czym konkretnie jest i co zaoferuje graczom ów sprzęt?
Słynny Gabe Newell, założyciel Valve i Steama, powiedział, że gracze cały czas pytają o nowe sposoby na korzystanie z biblioteki Steama. To właśnie te pytania natchnęły firmę do opracowania zaprezentowanych sprzętów.
Jesteśmy niezwykle zadowoleni z sukcesu Steam Decka, a gracze pecetowi wciąż pytają o jeszcze więcej sposobów na granie we wszystkie świetne tytuły ze swoich kolekcji Steam.
Warto zaznaczyć, że Phil Spencer, szef Xboxa, pogratulował Valve zaprezentowania nowych form grania, które mają przyczynić się do większego wyboru, jaki będą mieli gracze.
Jako jeden z największych wydawców na platformie Steam, z zadowoleniem przyjmujemy nowe możliwości dostępu do gier z dowolnego miejsca. Gratulujemy dzisiejszego ogłoszenia.
Świeżo zapowiedziane Steam Machine może śmiało konkurować z konsolami od Sony, Microsoftu i Nintendo. Jednak w odróżnieniu od PlayStation, Xboxa czy Switcha 2, jest to niewielkich rozmiarów komputer osobisty –podobno aż 6-krotnie mocniejszy od Steam Decka – oferujący wygodny dostęp do wszystkich dużych i małych produkcji ze Steama.
Owa „maszyna” może pozwolić graczom na zabawę nawet w 4K i 60 fps z wykorzystaniem technologii FSR. Urządzenie będzie sprzedawane w dwóch wariantach: z dyskiem o pojemności 512 GB oraz 2 TB. Jeśli i ten drugi okaże się niewystarczający, w sprzęcie zaprojektowano wejście na kartę microSD.
Do tego peceta podłączymy też urządzenia peryferyjne oraz monitory, a jeżeli zechcemy zastąpić zainstalowanego SteamOS-a innym systemem – w domyśle Windowsem 11 – również mamy otrzymać taką opcję.
Nie będzie chyba zaskoczeniem, że Steam Controller jest kompatybilny zarówno ze Steam Machine oraz Steam Frame, a także „zwykłymi” pecetami, laptopami oraz Steam Deckiem. Fani korzystający z pada poczują mocne wibracje dostosowane do rozgrywki, będą w stanie sterować za pomocą żyroskopu w uchwycie oraz dzięki panelowi dotykowemu.
Co więcej, otrzymają oni technologię, której nie ma nawet DualSense od Sony. Chodzi konkretnie o magnetyczne drążki działające na podstawie TMR (ang. Tunneling Magnetoresistance), gwarantujące m.in. lepszą precyzję czy pojemnościowe wykrywanie dotyku, co umożliwia lepsze sterowanie.
Do kontrolera dołączony zostanie też tzw. Steam Controller Puck, czyli stacja ładowania i jednocześnie kabel zapewniający stabilne połączenie. Oczywiście pad będzie obsługiwał również Bluetooth oraz posiadał wejście USB.
Aktualnie wszystkie trzy świeżo ogłoszone urządzenia Valve możemy dodawać do listy życzeń w oficjalnym sklepie. Niestety, nie ujawniono cen sprzętów ani dokładnej daty ich debiutu. Pewne jest tylko, że ich premiera nastąpi „wcześnie” w 2026 roku.
5

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.