Komentarze do wiadomości: Polski postapokaliptyczny survival horror Dying Light: The Beast znacząco wypiękniał i otrzymał za darmo wyczekiwane nowości, które pozwolą grać dłużej

Via Tenor

Różnice na zewnątrz sa totalnie kosmetyczne, we wnętrzach bardziej widoczne. Jak dla mnie tutaj ten ray tracing to ''gra nie warta świeczki'' w pakiecie z utratą ~30 fps.
*
Co do samej gry to ogrywam właśnie, świetny tytuł, 10x lepszy niż zregresowana względem jedynki dwójka:)
Świetne są walki z bossami, a zwłaszcza z UWAGA SPOJLER - z mist chimerą na wysepce pokrytej mgłą, cały czas trzeba być w ruchu i mieć się na baczności, przypomina to walkę z soulsów: super emocje ,szybkie tempo i miłe odczucie satysfakcji po zwycięstwie.
Do tego miejsca właśnie doszedłem.

Fajne są też zagadki środowiskowe, trzeba czasem trochę pokombinować, niczym w starych, dobrych osłonach Assassin's Credd.