Pogromca botów w WoW-ie sam padł teraz ich ofiarą przez masowe raportowanie. „To nasza gra”

Streamer słynący ze swojej walki przeciwko botom został ukarany przez Blizzarda. Powodem były masowe skargi… właśnie od botów.

cooldown.pl

Aleksandra Sokół

Komentarze
Pogromca botów w WoW-ie sam padł teraz ich ofiarą przez masowe raportowanie. „To nasza gra”, źródło grafiki: Blizzard Entertainment.
Pogromca botów w WoW-ie sam padł teraz ich ofiarą przez masowe raportowanie. „To nasza gra” Źródło: Blizzard Entertainment.

Począwszy od lutego bieżącego roku, World of Warcraft mierzy się ze wzmożoną plagą botów na swoich serwerach. Przyczyna najpewniej tkwi w zmniejszeniu layerów (a co za tym idzie, kolejek), które tylko pogorszyło istniejący już wcześniej problem. Niektóre oddziały Blizzarda starały się go zwalczyć, m.in. wynagradzając graczy za zgłaszanie botów.

Wśród takich wojowników znalazł się streamer Greek Wario. Niestety, ostatnia bitwa okazała się o tyle ciężka, że studio (lub co bardziej prawdopodobne – algorytmy firmy) nie potrafiło rozróżnić działań botów od prawdziwych ludzi.

„Odzyskam swoje pieniądze, jeśli dalej będziecie po stronie botów”

Jak głosi wpis Greek Wario na TwitterzeX, 17 listopada streamer został zbanowany za masowe zabijanie graczy. Jego konto zostało „wyciszone” do 23 listopada, przy czym zgłoszenia otrzymał od chińskich twórców botów. Wario nie krył rozżalenia, informując o tym wydarzeniu większe fanowskie konta.

Naprawdę banujecie mnie za zabijanie botów, nawet jeśli od tygodni nie odzywałem się w grze? Płacę kartą kredytową za wszystkie konta i odzyskam swoje pieniądze, jeśli dalej będziecie po stronie botów.

- Greek Wario

Na wieści zareagował N_Tys, czyli komentator społeczności WoW-a, publikując wpis objaśniający sytuację Wario wraz z fragmentem streama, na którym załączono wszystkie dowody.

Zgodnie z oficjalną wersją, Wario pozbywał się tego dnia botów na serwerze Whitemane Classic Era. Nie spodobało się to pochodzącemu z Chin twórcy fałszywych kont, który zebrał na Discordzie przysłowiową „ekipę” do masowego raportowania gracza – w efekcie poszkodowane konto otrzymało bana od Blizzarda.

Wario wypowiedział się pod powyższym tweetem, ogłaszając wszem i wobec, że nie zamierza się poddawać. Cytując jego słowa, WoW to „nasza gra i każdy musi się za nią wstawić”. Na chwilę obecną Blizzard nie odniósł się do sytuacji.

Aleksandra Sokół

Autor: Aleksandra Sokół

Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.

Do Diablo 4 zmierza więcej zawartości, która będzie ekskluzywna dla posiadaczy dodatku Vessel of Hatred

Następny
Do Diablo 4 zmierza więcej zawartości, która będzie ekskluzywna dla posiadaczy dodatku Vessel of Hatred

Amerykański senator ostrzega Gabe'a Newella i pyta, jak Valve walczy z rosnącą liczbą ekstremistycznych treści na Steamie

Poprzedni
Amerykański senator ostrzega Gabe'a Newella i pyta, jak Valve walczy z rosnącą liczbą ekstremistycznych treści na Steamie

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl