Oprócz dobrej zabawy, fani zostaną wynagrodzeni pokaźną sumką za pomoc w wyłapywaniu oszustów.
Boty są jedną z najpowszechniejszych metod oszustwa w grach multiplayer. Po co spędzać długie godziny na farmieniu i odkrywaniu świata, skoro można przecież zainwestować w program i nabić potrzebne levele bez dotykania komputera? W końcu algorytm zrobi wszystko za nas, a firmy nie dadzą rady zwalczyć wszystkiego… prawda?
Wbrew pozorom, oszuści wcale nie są twórcom na rękę, dlatego coraz więcej firm stara się uratować kompetetywną rozgrywkę poprzez wprowadzanie surowych kar. W Chinach uznano, że problem z pewnością rozwiążą pieniądze.
Serwis MMORPG zwrócił uwagę na temat, jakim jest wprowadzenie przez chińską firmę NetEase Games nagród pieniężnych dla graczy za wyłapywanie oszustów. Sprawa dotyczy tutaj lokalnego serwera World of Warcraft; zgodnie ze stanowiskiem Blizzarda, kampania ma na celu ukaranie osób zakłócających równowagę w MMO.
Do gry zaimplementowano możliwość zgłaszania nieuczciwych graczy za pośrednictwem interfejsu. Wystarczy kilka prostych kliknięć w opcjach wsparcia, by wysłać skargę na konkretnego użytkownika za „oszustwo” bądź „zakłócanie rozgrywki”; Blizzard zezwala przy tym na uzasadnienie swojej decyzji.
NetEase nie chce przy tym, by uczciwi gracze pracowali za darmo. Za pomyślne zgłoszenie stu kont, dany użytkownik otrzyma punkty Battle.netu. Osobom znajdującym się na podium sprawiedliwości będzie przysługiwała kwota kolejno 1288, 988 oraz 688 punktów możliwych do wydania w sklepie Blizzarda.

To jednak nie koniec wrażeń. NetEase chce także zapolować na osoby programujące boty – gracze skutecznie pomagający w śledztwie mogą liczyć na nagrodę w wysokości 100 tysięcy juanów, co przekłada się na kwotę 54 tysięcy złotych. Patrząc na tę sumę aż chciałoby się, aby podobne rozwiązania wprowadzono także na serwerach dostępnych dla Polaków.
2

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.