Nicolas Cage jest przerażony AI, ale musiał poddać się „skanowaniu”. „Nie chcę, by cokolwiek robiono z moją twarzą i ciałem, gdy umrę”

Sztuczna inteligencja w przemyśle filmowym była w ostatnim czasie gorącym tematem. Przypomnijmy, że to właśnie m.in. kwestii użycia AI dotyczyły niedawne strajki w Hollywood. Jak się okazuje, nowych technologii boją się także największe gwiazdy współczesnego kina. „Przerażony” jest Nicolas Cage, który o swoich lękach opowiedział w nowym wywiadzie.

Sądząc po jego rozmowie z The New Yorker, można wnioskować, że gwiazdor nie jest wielkim fanem technologii i jej rozwoju w kontekście przemysłu filmowego. Artysta, którego wkrótce będziemy mogli podziwiać w aktorskim serialu Noir, wyjawił, że na potrzeby serii o detektywie musiał jednak poddać się „skanowaniu”.

Odtwórca tytułowej roli w nadchodzącej produkcji Amazona podzielił się swoimi obawiamy odnośnie do tego, co z jego wizerunkiem może w przyszłości zrobić AI. Gwiazdor jest przerażony sztuczną inteligencją i głośno o tym mówi.

Gwiazdor w kontekście sztucznej inteligencji zastanawiał się także nad samym aktorstwem i jednym z jego celów – przekazywaniu prawdy.

Miejmy nadzieję, że w przyszłości Hollywood uszanuje sprzeciw aktora i żadna wytwórnia nie odważy się wykorzystać jego wizerunku, „wskrzeszając” go w jakiejś produkcji.

Więcej:Kultowy duet Brendan Fraser i Rachel Weisz wraca do Mumii. Za kamerą nowej odsłony lubianego cyklu przygodowego twórcy Zabawy w pochowanego

• aktorzy
• MCU / Marvel Cinematic Universe
• Amazon Prime Video
• afery i skandale