Gothic doczeka się gry planszowej z polską edycją. Do sfinansowania projektu wystarczyła godzina

Kiedy ostatnio pisaliśmy o planszówkowej odsłonie Gothica od THQ Nordic, projekt dopiero rozpoczynał swoją wędrówkę. Dziś mamy już więcej konkretów, a sama kampania crowdfundingowa zakończyła się sukcesem.

Zebranie środków potrzebnych twórcom do rozpoczęcia produkcji trwało mniej więcej godzinę, a sama planszówka trafi na nasze stoły zapewne nie wcześniej, niż w 2026 roku (zgodnie z kalendarzem wysyłki dostępnym na stronie gry).

Czy warto?

Dla tych, którzy nie mieli okazji zapoznać się jeszcze z pomysłem, kilka słów wyjaśnienia. Gothic: A Shadow’s Quest pozwoli nam wcielić się w rolę skazańca, który trafia do słynnej Górniczej Doliny i tam musi się odnaleźć.

Podczas rozgrywki będziemy zatem wykonywać rozmaite zadania, rozbijać hordy wrogów, udoskonalać swoje zdolności i talenty, by w końcu podjąć się misji elitarnej i mieć szansę na zwycięstwo.

THQ Nordic/ Gamefound

Gra oferuje trzy różne typy kampanii oraz tzw. free play mode, który doda grze różnorodności. Całość będzie dostępna między innymi w języku polskim. Projekt przyciągnął wiele uwagi i może liczyć na wsparcie wiernych fanów serii Gothic, ale już teraz pojawiły się pewne problemy, które twórcy będą musieli rozwiązać przed nadejściem premiery.

Powiązane:NPC-e w The Outer Worlds 2 nie boją się wytknąć graczowi jego nawyków. Może poczekajcie zanim przeszukacie pobliskie zwłoki

Jednym z nich jest póki co brak szczegółowej prezentacji gry w formie wideo, która nie pozwala graczom zorientować się, jak będzie wyglądała całość projektu. Twórcy obiecali zatem przygotować film z rozgrywką, pracują także nad obniżeniem kosztów wysyłki.

Cena całego zestawu bowiem nie należy obecnie do najniższych, a w połączeniu z cenami dostawy zniechęciła wielu fanów (szczególnie tych mieszkających w bardziej odległych rejonach świata jak np. Australia).

Jaki będzie ostateczny kształt projektu – nie sposób przewidzieć, ale więcej konkretów powinno pojawić się już niebawem. Fani czekają w szczególności na rulebook i cele dalekosiężne, które pozwolą lepiej zorientować się, jakie dokładnie plany mają twórcy na przyszłość oraz zadecydować, czy to odpowiednia propozycja dla nich.

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• gry planszowe
• Różności