Dragon Age Veilguard doszczętnie „zaorało” decyzje graczy? Fani mają za złe twórcom nowe otwarcie serii

Kurz po premierze powoli opada, a fani zaczynają zwracać uwagę na kolejne problemy Veilguard. Wydaje się, że seria rzeczywiście zmienia kierunek – i nie wszystkim się to podoba.

cooldown.pl

Danuta Repelowicz

Dragon Age Veilguard doszczętnie „zaorało” decyzje graczy? Fani mają za złe twórcom nowe otwarcie serii, źródło grafiki: BioWare.
Dragon Age Veilguard doszczętnie „zaorało” decyzje graczy? Fani mają za złe twórcom nowe otwarcie serii Źródło: BioWare.

UWAGA: w treści znajdują się znaczne spoilery dotyczące fabuły Dragon Age Veilguard.

Dyskusji wokół Dragon Age: Straż Zasłony ciąg dalszy. Kiedy ostatnim razem rozstawaliśmy się z subredditem serii, wielu fanów zwracało uwagę na to, że writing i scenariusz znacząco odbiegają od poprzednich odsłon. Cała sprawa jest jednak o wiele bardziej zaawansowana, niż początkowo się wydawało i teraz jasne stało się, że Dragon Age naprawdę stara się odciąć od korzeni – co długoletnich fanów serii oburza i zniechęca, zwłaszcza, kiedy biorą pod uwagę bogate tradycje światotwórcze serii.

Tradycja nie zawsze jest przeszkodą

Gracz, który rozpoczął kolejną dyskusję na temat niespójności Veilguard z wcześniejszymi odsłonami ujął cały problem następująco:

Wybory fabularne i lore dotyczące wydarzeń na południu Thedas są druzgocące i stanowią wyraźną próbę stworzenia "czystej karty" dla przyszłości serii. Krótko mówiąc, Ferelden, Orlais i Wolne Marchie zostały praktycznie zniszczone – wszelkie wcześniejsze wpływy, jakie nasi bohaterowie mogli mieć na te obszary, zostały wymazane przez Plagę (aka BioWare), więc najprawdopodobniej nie będą one już wspomniane w żadnych nadchodzących grach.

- Betty-Whoops-

Co dokładnie ma na myśli gracz? Okazuje się, że w Straży Zasłony Ferelden jest praktycznie pozostawiony w stanie skażenia Plagą z wyjątkiem Redcliffe i niewielkich grup oporu w Denerim. Kirkwall spotyka podobny los. Ci, którzy przeżyli, uciekli do Starkhaven. Orlais zostało zdominowane (poza strefą oporu wokół Pałacu Zimowego), a infiltratorzy Venatori sprawiają, że sytuacja polityczna w tym kraju jest bardzo niestabilna.

Gracz czuje się tym wszystkim bardzo zawiedziony, bo głęboko zaangażował się w fabułę, postacie i lore serii. Argumentuje, że opisane zmiany fabularne mają znacznie gorsze konsekwencje: wymazują cały dotychczasowy świat, na który gracz miał odczuwalny wpływ. Z nostalgią wspomina poprzednie odsłony, w których ciągle była jeszcze spójność i ciągłość fabularna.

BioWare - Dragon Age Veilguard doszczętnie „zaorało” decyzje graczy? Fani mają za złe twórcom nowe otwarcie serii - wiadomość - 2024-11-06
BioWare

Tani plot device

Nie on jeden narzeka jednak na takie, a nie inne decyzje twórców. Pozostali uczestnicy dyskusji także zauważają niechlujne manewry fabularne, a nawet podają przykład wyjątkowo nielubianego w fanowskich społecznościach zabiegu deus ex machina. To zbiorcza kategoria opisująca wszystkie nagłe, nieuzasadnione rozwiązania wykorzystywane, by wyjaśnić lub naprawić problemy w sztuczny i wymuszony sposób.

Największą tragedią zakończenia nie jest nawet to, jak twórcy poradzili sobie z innymi regionami. Chodzi o fakt, że wprowadzili działającą w ukryciu, cringe'ową organizację, która stała za WSZYSTKIMI wydarzeniami, począwszy od Origins.

Arogancja Loghaina i jego obawy o polityczne bezpieczeństwo regionu zmusiły go do sabotażu w Ostagarze? Nie, to Organization 13 go zmanipulowało.

countryd0ctor

Z tego wszystkiego wyłania się obraz gry, która, zamiast rozwijać bogaty świat i konsekwentnie budować na poprzednich wydarzeniach, stara się zacząć od nowa - wymazując w efekcie wszystko, co było w niej najlepsze. Zdaniem fanów, decyzje twórców są nie tylko nieprzemyślane, ale i wymuszone, a tanie sztuczki fabularne burzą spójność całego uniwersum. Dla wielu z nich to cios w samo serce. Czy będą się w stanie z tym pogodzić i po raz kolejny zaufać twórcom?

  • Różności
Podobało się?

0

Danuta Repelowicz

Autor: Danuta Repelowicz

Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.

Czy Dragon Age: The Veilguard jest sukcesem, czy nie? Podjęto kolejną próbę analizy

Następny
Czy Dragon Age: The Veilguard jest sukcesem, czy nie? Podjęto kolejną próbę analizy

Zaawansowany ray tracing na PS5 Pro zrobił wrażenie na testerach, ale ma też swoją cenę

Poprzedni
Zaawansowany ray tracing na PS5 Pro zrobił wrażenie na testerach, ale ma też swoją cenę

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl