Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 4 września 2014, 14:15

autor: Luc

Dead Island 2 - twórcy gry Spec Ops tworzą martwą wyspę w Kalifornii - Strona 2

Nadchodzące miesiące to istne spełnienie marzeń dla fanów gier z zombiakami w roli głównej. Jednym z kilku gorących tytułów, który trafi w tym czasie do sklepów jest kolejna odsłona serii Dead Island. Czy będzie miała szanse w starciu z Dying Light?

Jeżeli szukacie miejsca, aby się rozerwać – Kalifornia z pewnością zaspokoi Wasze zachcianki.

Dead Island 2, w przeciwieństwie do swoich poprzedniczek, nie będzie posiadała wyraźnie zarysowanej linii fabularnej, początku ani końca. Rzeczywistość, w której się znaleźliśmy jest po prostu faktem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć, w jaki tylko zapragniemy sposób. Swobodnie przemierzając bezkresne obszary Kalifornii, wykonamy wprawdzie masę misji, rzadko która będzie jednak ze sobą jakkolwiek fabularnie powiązana. Generowane losowo, rzucą przed nami wyzwania takie, jak zabicie określonej ilości przeciwników, zebranie wskazanych przedmiotów czy chociażby obrona atakowanego domostwa. Wszystko to okraszone często sporą dawką humoru, przejawiającą się także w rodzajach eventów, które przyjdzie nam przeżyć. Część graczy z pewnością takie rozwiązanie uzna za absurdalne, jednak biorąc pod uwagę jak drętwa i sztuczna była historia w poprzednich odsłonach, pójście w kierunku luźnego sandboksa być może wcale nie jest w przypadku Dead Island najgorszą opcją.

Dead Island 2 - twórcy gry Spec Ops serwują martwę wyspię w Kalifornii - ilustracja #2

W zależności od wybranej klasy, styl walki będzie się różnił. Tworząc postać opartą o atrybut szybkości, zyskamy możliwość wykonywania np. lepszych uników, a stawiając na osiłka, otrzymamy potężniejsze ciosy. Bez względu na to, na który z charakterów się zdecydujemy, podczas starć skorzystamy z maksymalnie 4 broni jednocześnie, a także wyprowadzimy dwa rodzaje ciosów. Wraca również możliwość wymierzenia przeciwnikowi solidnego kopniaka!

W końcu tym, co głównie przyciągało fanów serii do kolejnych tytułów, była dająca mnóstwo frajdy, niczym nieograniczona sieczka. I wszystko wskazuje na to, że właśnie na tym elemencie studio Yager postanowiło się skupić. Przedzierając się przez hordy zombie, po raz kolejny przyjdzie nam korzystać ze skomponowanego własnoręcznie oręża. Kij bejsbolowy z doczepioną kulą od kręgli, płonący topór ze zbiornikiem benzyny, elektryczny shotgun czy chociażby działo strzelające losowymi przedmiotami to tylko niektóre z dziwniejszych broni, jakie stworzymy na potrzeby krwawej jatki. I choć najwięcej radości z pewnością da nam przecinanie i miażdżenie zombiaków w bezpośredniej walce, zwolennicy uzbrojenia dystansowego również nie powinni narzekać – doświadczenie wyniesione z prac nad Spec Ops: The Line, pozwoliło twórcom na znaczne ulepszenie modelu strzelania w nadchodzącej części.

Coroczny przegląd auta chyba nie do końca poszedł tak jak powinien.

Konieczność trzymania przeciwników na odległość może zresztą okazać się w Dead Island 2 kluczowa dla przeżycia. Choć większość napotkanych nieumarłych nie będzie grzeszyć inteligencją i bez jawnej prowokacji nie ruszy się z miejsca, podczas kalifornijskich wojaży natrafimy także na specjalne odmiany zombie, których nie pokonamy bez odpowiedniej taktyki. Od czasu do czasu przyjdzie nam się zmierzyć także z pozostałymi, nieprzeminionymi mieszkańcami tej przeklętej ziemi. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku niezwykle pomocne może być wykorzystywanie elementów otoczenia – w nowej odsłonie, oprócz obowiązkowych eksplozji pojazdów oraz pojemników z gazem, zyskamy także możliwość m.in. podpalania trawy, do której zwabimy później goniącą nas hordę przeciwników.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.