autor: Amadeusz Cyganek
Czy FIFA World zmienia się na lepsze? Testujemy nową wersję darmowej FIF-y - Strona 3
Wracamy do gry FIFA World by sprawdzić, czy darmowa kopanka od EA poczyniła postępy, czy też status „wiecznej bety” to alibi dla braku sensownych poprawek i aktualizacji zawartości.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Kilka ulepszeń otrzymał silnik meczowy, który w porównaniu z pierwszą odsłoną FIF-y World prezentuje się zdecydowanie inaczej i – przede wszystkim – po prostu lepiej. Dużej poprawie uległa gra bramkarzy – popełniają mniej błędów i unikają bardzo nieporadnych interwencji, zwłaszcza przy dośrodkowaniach. Nierzadko zdarzało się bowiem, iż wychodząc do wrzutki zawodnik zamiast łapać piłkę, nieporadnie piąstkował ją w obręb pola karnego lub odbijał się od obrońców czy napastników rywala w sposób – delikatnie rzecz ujmując – komiczny. Na porządku dziennym mieliśmy także siatkarskie zagrywki, takie jak wybijanie piłki dwoma rękami kilkanaście metrów nad siebie, po których znów było niesamowicie gorąco pod naszą bramką.
Twórcom udało się nieco ulepszyć fizykę strzałów – uderzenia techniczne wreszcie nabierają odpowiedniej rotacji, z kolei plasowane kopnięcie piłki po powierzchni murawy zyskało odpowiednią siłę, a w przypadku deszczowych warunków – także i poślizg. Lepiej wygląda także organizacja gry w obronie – wreszcie możemy bowiem rozróżnić poszczególne formacje i rozdzielić obrońców od defensywnych pomocników, widząc jednocześnie klarowny podział zadań przy bronieniu dostępu do bramki. Nasi podopieczni potrafią zarówno podwoić krycie, jak i zorganizować dobrą i skuteczną pułapkę ofsajdową, co wcześniej wcale nie było takie proste.
EA Sports przygotowało także szereg poprawek dotyczących strony wizualnej gry. Zmiany dotyczą głównie modeli zawodników – przygotowano kilkaset nowych postaci. Rzecz jasna najbardziej przyłożyli się do najbardziej znanych piłkarzy, odtwarzając nie tylko ich wygląd, ale i animacje przypominające ich najbardziej charakterystyczne zagrania. Zmian doczekały się również koszulki, choć w tym aspekcie poprawki dotyczą głównie reprezentacyjnych trykotów. Wydaje się również, iż nieco lepiej wygląda zarówno murawa, na której rozgrywane są spotkania, jak i otoczka piłkarskich starć. Na trybunach można zauważyć większe zróżnicowanie modeli kibiców, a ich reakcje na boiskowe poczynania są bardziej żywiołowe.
Cieszy, że twórcy cały czas rozwijają FIF-ę World, dodając do niej coraz to nowe rozwiązania, usprawnienia i ulepszenia. Darmową produkcję „Elektroników” trapi coraz mniej błędów, zwłaszcza w kwestii technicznej, choć nadal kilka niedociągnięć nie zostało dostatecznie poprawionych. Mowa tu chociażby o błędnym naliczaniu awansów czy wyrzucaniu z rozgrywki w trakcie meczu. Nie zmienia to jednak faktu, że regularne aktualizacje i dodawanie nowej zawartości to coś, co powinno pomóc tej grze w zatrzymaniu przy sobie pokaźnego grona fanów codziennie toczących tysiące spotkań. Pozostaje mieć nadzieję, iż za kilka miesięcy będziemy w stanie powiedzieć to samo.
Amadeusz Cyganek | GRYOnline.pl