Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 4 lipca 2014, 15:39

autor: Luc

Tides of Numenera - RPG, który rzuca wyzwanie legendzie Planescape: Torment - Strona 3

Urok klasycznych gier RPG sprzed dekady, znowu ma szansę nas uwieść. Czy Torment: Tides of Numenera, tworzone przez inXile Entertainment, godnie nawiąże do swoich wielkich poprzedników?

W pięknym, dawnym stylu

Bez względu na to, w jakiej formie przebiegać będą starcia, mamy w pełni zagwarantowane, iż efekty im towarzyszące będą niezwykle przyjemne dla oka. Choć Torment: Tides of Numenera opiera się na stosunkowo prostym silniku i prerenderowanych tłach, wszystkie postacie oraz czary zostaną wygenerowane w pełnym 3D, co – jak pokazują dotychczasowo ujawnione materiały – prezentuje się zaskakująco atrakcyjnie. Oczywiście fani wizualnych wodotrysków i graficznych fajerwerków będą patrzeć na Tormenta z pobłażaniem, ale gracze preferujący oryginalne, artystyczne wizje oraz klimatyczną kreskę będą wręcz wniebowzięci.

Podczas podróży trafimy w szalenie abstrakcyjne miejsca – i to niekoniecznie w naszym wymiarze. - 2014-07-04
Podczas podróży trafimy w szalenie abstrakcyjne miejsca – i to niekoniecznie w naszym wymiarze.

Opiekę nad oprawą muzyczną powierzono kompozytorowi odpowiedzialny za podkład m.in. dla Planescape: Torment, pierwszych Falloutów czy choćby Giants: Citizen Kabuto, więc o jakość tego elementu również nie powinniśmy się szczególnie martwić. Studio inXile udostępniło już kilka utworów, które usłyszymy podczas rozgrywki i trzeba przyznać, że wszystko wygląda (a właściwie brzmi) nad wyraz obiecująco – jest mrocznie, tajemniczo i odrobinę niepokojąco, co zdaje się idealnie wpasowywać w ogólny koncept rozgrywki i fabuły.

Droga przez Mękę

I choć wszystko zdawało się zmierzać w świetnym kierunku, zaledwie kilka tygodni temu, twórcy ogłosili, iż są niestety zmuszeni do przesunięcia premiery Torment: Tides of Numenera na końcówkę przyszłego roku. Zanim ujrzymy grę w akcji, minie więc jeszcze dobrych kilkanaście miesięcy, a w tym czasie zmienić może się praktycznie wszystko. Miejmy nadzieję, że w tym przypadku jedynie na lepsze.

Aż ciężko nie westchnąć z zachwytu nad szczegółowością lokacji! - 2014-07-04
Aż ciężko nie westchnąć z zachwytu nad szczegółowością lokacji!

Wizja, którą roztaczają przed nami twórcy wydaje się być jednak warta nawet tak długiego wyczekiwania. Biorąc pod uwagę kto pracuje nad tytułem oraz to, jak mocno inXile jest zaangażowane w komunikację ze społecznością śledzącą ich postępy, możemy być pewni, że produkt końcowy nawet jeśli nie dorówna swojemu wielkiemu pierwowzorowi, to przynajmniej okaże się pozycją ze wszech miar solidną, obok której, żaden fan gatunku nie przejdzie obojętnie. Ale póki to nie nastąpi … być może warto raz jeszcze odwiedzić Bezimiennego, Morta i spółkę?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.