autor: Szymon Liebert
Graliśmy w Assassin's Creed: Liberation HD - poprawionego exclusive'a z Vity - Strona 3
Graliśmy w Assassin’s Creed: Liberation HD, czyli konwersję gry z PlayStation Vita na mocniejsze platformy. Posiadacze pecetów, Xboksa 360 lub PlayStation 3 mogą liczyć nie tylko na poprawki graficzne. Ambicją twórców jest stworzyć lepszą grę.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Assassin's Creed: Liberation HD - ładny, choć uproszczony remake
Istotne jest, że w Liberation HD otrzymamy trzy nowe wątki fabularne, powiązane ze wspomnianymi strojami Aveline. Każdy z nich ma składać się z pięciu misji, co w sumie da piętnaście nowych scenariuszy. Poszczególne minikampanie będą rzecz jasna koncentrować się na wykorzystaniu unikalnych możliwości, jakie oferują przebrania. Twórcy zapewniają, że dzięki nim zyskamy też kolejne informacje na temat bohaterki i jej życia. W zrozumieniu fabuły pomogą zresztą nowe sceny pomiędzy niektórymi misjami, podsumowujące najważniejsze wydarzenia i zawierające różne ciekawostki historyczne. Ubisoft podrasował również same przerywniki filmowe – deweloperzy zapewniali, że każdy z nich został praktycznie stworzony od podstaw, z wykorzystaniem wspomnianej już lepszej technologii. Zmiany zobaczymy także w tle – Nowy Orlean i jego okolice będą cechować się większą „żywotnością”, wynikającą z dopracowania systemu mieszkańców i zwierząt, których zobaczymy więcej i w bardziej różnorodnych konfiguracjach. Tłumy przechodniów mają też zyskać bogatszy repertuar zachowań niż na PlayStation Vita. Mówiąc krótko, gra będzie bardziej przypominać odsłony Assassin’s Creed ze stacjonarnych platform.
Remake Liberation to nie jedyna gra z serii pokazana przez Ubisoft w tym tygodniu. Wydawca ma w zanadrzu także Assassin’s Creed Pirates, czyli odrębny tytuł na urządzenia mobilne, w którym wcielimy się w Alonzo Batillę, młodego kapitana. W tej produkcji będziemy dowodzić załogą, ulepszać statek i brać udział w dużych bitwach morskich. Gdzieś w tle ma przewijać się legenda skarbu La Buse’a – słynnego pirata.
Po prostu lepsza gra
W krótkim demie Liberation HD ukończyłem jedną z misji: popływałem łódeczką, udusiłem aligatora i wyeliminowałem grupę przeciwników w sercu dżungli. Ostatnią część zadania wykonałem w mniej niż trzy minuty za pierwszym podejściem, co pozwoliło zaliczyć „pełną synchronizację”. To najlepszy dowód na to, że konwersja nie sprawia żadnych problemów z obsługą – gra się w nią jak w typowe Assassin’s Creed z dużych konsol. Nie było to zresztą trudne do osiągnięcia, bo wersja z PlayStation Vita jest po prostu konkretną odsłoną serii, zapewniająca od 15 do 20 godzin zabawy i poboczne wyzwania.
Jestem ciekaw, jak gracze odbiorą Assassin’s Creed Liberation HD. Dla jednych będzie to pewnie przysłowiowy skok na kasę – Ubisoft podniósł rozdzielczość, dodał lepsze tekstury i oczekuje od fanów kolejnego sięgnięcia po portfele. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – mało kto byłby skłonny wydać pieniądze na Vitę, by poznać historię Aveline. A to opowieść warta poznania. Konwersja zapowiada się ciekawie, chociaż trzeba mieć odpowiednie oczekiwania. Nie będzie to gra równorzędna pod względem technologicznym z Assassin’s Creed III czy nadchodzącą „czwórką”. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by Liberation HD bawiło w podobnym stopniu i weszło do grupy pozycji obowiązkowych dla osób śledzących odwieczne starcie asasynów z templariuszami. Jedyną niewiadomą pozostaje cena, ale liczę, że Ubisoft weźmie pod uwagę oczekiwania graczy w tej kwestii.
Szymon Liebert | GRYOnline.pl