Shadowrun Returns - koktajl cyberpunka i fantasy w turowym wydaniu - Strona 2
Dzięki Shadowrun Returns gracze pecetowi mają wreszcie szansę doczekać się solidnej adaptacji tej nietypowej mieszanki cyberpunku i fantasy. Gra zapowiada się jednak na produkcję, która zainteresuje nie tylko fanów marki.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Shadowrun Returns - powrót legendy, test dla Kickstartera
Rdzeniem Shadowrun Returns jest koncepcja, według której w świecie gry przenikają się cztery rzeczywistości – fizyczna, cyfrowa, mistyczna i astralna. Nie wszystkie z nich będą widoczne dla każdego archetypu postaci i dopiero posiadając odpowiednio zróżnicowaną drużynę, otrzymamy dostęp do całości uniwersum. Przykładowo wzrok maga ma być w stanie dostrzec nadnaturalne aury, co ułatwi odszukiwanie magicznych przedmiotów oraz przewidywanie, jaki czar za chwilę rzuci wróg. Umiejętność ta okaże się przydatna również w trakcie konwersacji z postaciami niezależnymi. Natomiast uliczny samuraj ma doskonale orientować się w fizycznych aspektach walki, więc kierując nim, zobaczymy statystyki wykorzystywanych w starciu broni oraz znaczniki podpowiadające, które miejsca zapewnią osłonę i skąd mogą nadejść przeciwnicy. Z kolei deckerzy będą w stanie podpiąć się pod przepływ danych oraz manipulować światem cyfrowym. To drugie zresztą może mieć istotny wpływ na rzeczywistość. Przykładowo włamanie się do systemu monitoringu usunie z map mgłę wojny, a zhackowanie wieżyczki strażniczej pozwoli skierować ją przeciwko nieprzyjaciołom.


Shadowrun narodziło się w 1989 roku jako gra fabularna wydawnictwa FASA. Druga edycja zawitała do Polski pod koniec lat dziewięćdziesiątych dzięki firmie ISA. Opublikowano podręcznik podstawowy do drugiej edycji, któremu towarzyszyły trzy suplementy i seria przygód. Doczekaliśmy się również rodzimych wersji kilku powieści oraz osadzonej w tym uniwersum gry karcianej. Niestety, na tym skończyła się kariera tej marki w Polsce i na naszym rynku nie ukazała się ani trzecia, ani czwarta odsłona systemu. Latem bieżącego roku amerykańskie wydawnictwo Catalyst Game Labs zamierza opublikować najnowsz, piątą już edycję słynnej gry fabularnej. Natomiast zimą pojawi się figurkowy bitewniak Shadowrun: Sprawl Gangers.
System walki oparty zostanie na turach i rozwiązaniach podobnych do zastosowanych w serii XCOM. Konieczne więc będzie staranne planowanie ruchów na planszy, chowanie postaci za osłonami oraz pełne wykorzystanie możliwości, jakie dają umiejętności bohaterów i ich ekwipunek. Każda czynność ma kosztować określoną liczbę punktów akcji, a przydzielona ich ilość ulegnie zmniejszeniu, jeśli postać zostanie ogłuszona. Gra nie będzie ukrywać przed nami systemów kontrolujących bitwy i wybierając atak lub zaklęcie, zobaczymy procentową szansę trafienia oraz przewidywany zakres obrażeń. Jednocześnie niektóre elementy zostaną zautomatyzowane i członkowie oddziału samodzielnie wykorzystają najbliższą osłonę. Przy obliczaniu ataków silnik weźmie pod uwagę nie tylko solidne przeszkody, ale również mniejsze kryjówki stojące nam na drodze. Dlatego właściwie wykorzystywanie otoczenia często okaże się kluczem do przeżycia bitwy.
Ciekawie zapowiada się też mechanika konwersacji. Poza tradycyjnymi rozbudowanymi drzewkami dialogowymi pojawią się momenty, w których postacie niezależne zadadzą nam pytania, a odpowiedzi na nie ułożymy samodzielnie z dostępnych słów-kluczy, zgromadzonych podczas prowadzenia śledztwa. Ten system ma umożliwić zabawę w detektywa i pozwoli na odkrywanie motywacji rozmówców oraz związków przyczynowo-skutkowych.
Fani marki czekali na nową elektroniczną odsłonę RPG w świecie Shadowrun prawie dwie dekady, nie dziwi więc, że Harebrained Schemes chce stworzyć wokół swojej produkcji aktywną społeczność, która znacząco wydłuży żywot gry. Pozwoli na to rozbudowany edytor przygód. Będzie on podszlifowaną wersją tych samych narzędzi, których użyli sami autorzy do opracowania kampanii. Połączy duże możliwości z prostym interfejsem. Otoczenie skonstruujemy z gotowych części, niczym z klocków LEGO, a mapy zapełnimy postaciami i zadaniami za pomocą przystępnego systemu okienek. Nie będzie potrzeby pisania żadnych skryptów.