Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 29 lipca 2011, 13:07

autor: Konrad Kruk

Wyścig z czasem w Need for Speed: The Run - Strona 2

Jeszcze do końca nie ostygły silniki demonów prędkości w Shift 2: Unleashed, a Electronic Arts na jesień tego roku zapowiedziało kolejną odsłonę swojej słynnej serii.

Dodatkowo Elektronicy niejednokrotnie zaznaczali, że w tej części serii walka z czasem okaże się lejtmotywem, elementem stymulującym bynajmniej nie do zwiedzania okolicy, ale do jak najszybszego wydostania się z tarapatów, w jakie wpakował się Jack, grając stróżom prawa na nosie. Co ciekawe – wzrastające napięcie i akcja rozgrywki mają być wprost proporcjonalne do zapadania zmroku. Innymi słowy za dnia będziemy jechać bardziej na luzie – nocą zaś na pełnych obrotach.

Skoro już mowa o czterech kółkach, to wiadomo, że na trasie na pewno zobaczymy Audi R8, BMW M3 GTS, BMW E30 Sport Evolution, Forda Shelby GT 500 Super Snake, Mazdę MX-5, McLarena MP4-12C, Nissana Fairlady 240 ZG oraz Porsche 911 GT2. Twórcy zapowiedzieli, że repertuar dostępnych wozów ma być bogaty, a dodatkowo podzielony na doskonale znane kategorie: aut klasycznych, egzotycznych i tzw. muscle cary. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jak twierdzi Todd Morin, człowiek odpowiedzialny za fizykę w grze, najnowsza odsłona serii Need for Speed „ma być czymś pomiędzy Shiftem a Hot Pursuit”. Innymi słowy – akcenty związane z prowadzeniem samochodu zostaną rozłożone w sposób dość komfortowy i przyjazny dla każdego. Poza tym takie elementy jak zawieszenie, ogumienie, turbo, ABS czy kontrola trakcji, zdaniem Morina, mają mieć olbrzymi wpływ na wygodę i styl jazdy, a poddawane dodatkowo drobiazgowej modyfikacji determinować zachowanie się auta na drodze. Jeśli wierzyć zapowiedziom producenta, w The Run zobaczymy setki możliwych ustawień parametrów naszego wozu. Również nie bez znaczenia dla zachowania się pojazdów będzie podłoże – auto wpadające na grząską czy sypką nawierzchnię przy zwiększonych obrotach silnika zacznie „tańczyć” lub boksować. Analogicznie w warunkach zimowych – nieubity śnieg skutecznie spowolni nasz rajd, lód natomiast zagwarantuje kiepską przyczepność.

Brzmi ciekawie, jednak tego typu atrakcje są doskonale znane, choćby dzięki serii Dirt. Fizyka zastosowana w The Run, poza odrębnym dla każdego auta modelem zniszczeń (wgniecenia w karoserii czy odpadająca maska), ma mieć również wpływ na eksploatację poszczególnych elementów naszego wozu w zależności od stylu jazdy. Zbyt częste skoki nadwyrężą zawieszenie, a w konsekwencji mogą doprowadzić nawet do roztrzaskania się auta. To również żadna nowość – takie elementy pokazał z kolei Grid. „Ma być bardziej realistycznie, jednak wciąż będziemy mieć do czynienia z jazdą zręcznościową”– podsumowuje Todd Morin.

Tak czy inaczej – wrażenia i relacje graczy, którzy mieli okazję usiąść za kółkiem w The Run, między innymi na targach E3, są bardzo pozytywne. Mimo wprowadzenia do rozgrywki elementów z pozoru innowacyjnych oraz nieco kontrowersyjnych w odbiorze sekwencji QTE najnowszy Need for Speed zapowiada się obiecująco i atrakcyjnie. Premiera już 15 listopada.

Konrad „Ferrou” Kruk

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?