Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 4 marca 2011, 13:40

autor: Łukasz Malik

The Darkness II - pierwsze spojrzenie

Podczas specjalnego pokazu w San Francisco mieliśmy okazję zobaczyć The Darkness II. Czy tworzona przez nowe studio kontynuacja ma szansę spodobać się fanom dzieła Starbreeze?

Przeczytaj recenzję Wszystkie barwy ciemności - recenzja gry The Darkness II

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Pokaz The Darkness II zaczyna się ostro. Jackie Estacado (bohater pierwszej części) został ukrzyżowany w jakiejś piwnicy, psychol ze zdeformowaną twarzą próbuje wyciągnąć z niego Ciemność, bo – jak twierdzi – Jackie nie potrafił nad nią zapanować, musi więc oddać ją komuś, kto ją okiełzna. Wszystko obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby, w grze nie będzie filmów przerywnikowych. Rozbłysk. Nagle jesteśmy w restauracji – narracja, jak widać, jest achronologiczna.

Akcja The Darkness II rozgrywa się dwa lata po zakończeniu pierwszej części, Jackie jest teraz donem w mafijnej rodzinie Estacado. W jasnej lokacji od razu dostrzegamy największą różnicę w stosunku do poprzedniej gry autorstwa Starbreeze. Nowe studio, któremu powierzono stworzenie kontynuacji (Digital Extremes, jego ostatnim tytułem był Dark Sector), postanowiło oddać w grze jej komiksowe korzenie i sprawić, by The Darkness II wyglądało jak interaktywna graficzna nowela. Ręcznie rysowane tekstury, delikatne kontury wokół przedmiotów faktycznie dają pożądany efekt, przy czym autorzy nie poszli w stronę wydanej kilka lat temu gry XIII. Komiksowy sznyt widać wyraźnie w jasnych lokacjach, a jak wiadomo w poprzedniej Ciemności kluczowe dla przetrwania było likwidowanie źródeł światła – w kontynuacji nie zabraknie tego elementu.

Gra oferuje teraz komiksową grafikę.

Jackie przechodzi przez lokal, siada przy stoliku z dwiema seksownymi kobietami: „Pamiętasz nas z Candy Club?” – zagaduje jedna z nich. „Nie poznałem was w ubraniu” – odpowiada nasz bohater. Ups. Pierwszy drobny zgrzyt w stosunku do poprzedniej części. Prawdopodobnie w roli głównego bohatera nie usłyszymy Kirka Acevado, który od czasu premiery pierwszej Ciemności zahaczył się w serialu Fringe. Zapytany o to producent odpowiada wymijająco: „Na razie ujawniamy tylko to, że w roli Ciemności powróci Mike Patton”.

Wracamy do restauracji, chwilę później jedna z kobiet kończy z przeznaczoną nam kulką w głowie. Wywiązuje się ostra strzelanina, nasza noga jest cała w strzępach. Ktoś ciągnie nas przez lokal do kuchni, zostawiamy za sobą smugę krwi, strzelamy do napastników. Kolejny problem – ulatniający się gaz zostaje podpalony rzuconym w naszym kierunku koktajlem Mołotowa. Gigantyczna eksplozja. Podczas całej prezentacji skaczemy pomiędzy sceną w piwnicy a wydarzeniami w restauracji. Gdy Ciemność ponownie budzi się w Jackiem, widzimy w akcji usprawnione demoniczne ramię. Użycie kawałka drutu zbrojonego w charakterze oszczepu wydaje się być niezwykle proste. Podobnie jak i brutalne wykańczanie przeciwników – ramię owija się wokół wroga i przegryza przez klatkę piersiową, wyskakując niczym Obcy w kultowej scenie z filmu Ridleya Scotta.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.