autor: Krzysztof Żołyński
Hitman 2: Silent Assassin - zapowiedź - Strona 3
Hitman 2: Silent Assassin to sequel znakomitej gry akcji Hitman: Codename 47, w którym ponownie wcielamy się w rolę płatnego mordercy z wytatuowanym tajemniczym numerem z tyłu głowy.
Przeczytaj recenzję Hitman 2: Silent Assassin - recenzja gry
Zadbano nawet o taki szczegół, aby jak najbardziej precyzyjnie odtworzyć zachowanie padającej, zabitej osoby. W większości gier taki delikwent zachowuje się z gracją worka ziemniaków, a w Hitmanie 2 elegancko osunie się na ziemie lub wykona efektowne przewrotki. Wszystko zależy od okoliczności.
Wygląda na to, że akapit na temat grafiki będzie najobszerniejszy. Nic w tym zresztą dziwnego, gdyż ulegnie ona wielkim zmianom. Całkowitą nowością będzie opcja pozwalająca na przełączenie widoku z normalnie dostępnego TPP do FPP i spoglądanie na przebieg gry oczami bohatera. Kolejne smaczki to efekty świetlne i cienie generowane w czasie rzeczywistym. Poruszające się obiekty będą rzucały cienie, zmieniające się wraz z ich przemieszczaniem się, a źródła światła rozświetlą zbliżające się obiekty i zmienią oświetlenie w miarę ich poruszania się. Lustra i wszelkiego rodzaju odbicia także zadziałają w czasie rzeczywistym. Wyobraźcie sobie, że włosy i odzież będą miały różną charakterystykę i cechy uzależnione od właściciela, a wszelkie ruchome obiekty zachowają odmienną dynamikę.
Bohater gry zostanie obdarzony sporą gamą ruchów, wliczając w to pokonywanie trójwymiarowych przeszkód, jak: rury, tunele, płoty, a także przechodzenie przez dziury.
W grze znajdzie zastosowanie wiele kamer, jak chociażby zbliżenie i poprawiony widok w trybie snajperskim. Modernizacji ulegnie również interfejs, który ma być bardziej przyjazny dla gracza, a jednocześnie pozwalać na dokonywanie rozmaitych zmian w ustawieniach sprzętowych, zarówno karty graficznej jak i muzycznej. Wszystko po to, aby Hitman 2 mógł wycisną z naszych PC maksimum mocy, a przez to wyglądać wyśmienicie.
Gra zostanie okraszona nową muzyką i doskonałymi efektami dźwiękowymi (odbicia, echa, zamknięte pomieszczenia, tunele), wykorzystującymi najnowsze technologie.
Jest jeszcze jedna sprawa, o której na szczęście pomyśleli producenci. Chodzi o to, że tym razem istnieje możliwość zapisywania gry w dowolnym momencie, a nie tak jak poprzednio po ukończeniu misji. Dla wielu graczy takie rozwiązanie było prawdziwą udręką i na pewno odetchną z ulgą. Ucieszą się też pewnie zwolennicy innych kontrolerów gry niż klawiatura i mysz, ponieważ poczynaniami głównego bohatera będzie można kierować joystickiem i game padem.
Fabuła gry zapowiada się jako bardzo wciągająca, a przewidywanych 21 misji zapewne sprawi, że długo pozostaniemy przed komputerem. Hitman ponownie nie będzie klasycznym shooterem, polegającym na rozwałce. Ta gra to połączenie precyzyjnego planowania i perfekcyjnego wykonania. Nie ma w niej miejsca na pomyłki, ani czasu na poprawki. Pomyłka nie jest opcją – to przywilej zarezerwowany dla tych, którzy nie starają się dość mocno.
Wróciliście i zniszczycie wszystkich, którzy wejdą Wam w drogę. Przy okazji odkryjecie, że wróg jest o wiele sprytniejszy niż myśleliście. Wtedy użyjcie swego doświadczenia z przeszłości, a na pewno zdobędziecie przewagę. Takie jest życie hitmana.
Krzysztof „Hitman” Żołyński