BioShock 2 - zapowiedź - Strona 5
Bioshock 2 pozwoli nam wrócić do Rapture i ponownie zmierzyć się z zamieszkującymi podwodne miasto potworami. Tym razem jednak zrobimy to w skórze Big Daddy’ego – jednej z bardziej charakterystycznych postaci, jakie ostatnio mogliśmy oglądać w FPS-ach.
Przeczytaj recenzję BioShock 2 - recenzja gry
Fabuła nowego Bioshocka pozostaje jeszcze tajemnicą. Na temat głównego bohatera nie wiemy praktycznie nic, poza tym, że jest to pierwszy Big Daddy, jaki został stworzony w Rapture. Trudno także powiedzieć coś więcej o celu rozgrywki. Można jedynie przypuszczać, że zmagania będą zmierzać w kierunku ostatecznej konfrontacji z Big Sister, ale taki scenariusz wydaje się zbyt prosty. Co z tego wszystkiego wyniknie, przekonamy się dopiero po premierze gry, ale raczej nie miałbym powodów do obaw. Za produkcję nowego Bioshocka odpowiedzialny jest doświadczony zespół, którzy z pewnością przygotuje interesującą, pełną niespodzianek historię.

Na koniec kilka słów na temat oprawy wizualnej gry. Podobnie jak wydany półtora roku temu pierwowzór, także Bioshock 2 napędzany jest silnikiem Unreal Engine 3. Szybki rzut oka na opublikowane dotąd obrazki i film z rozgrywki pozwala stwierdzić, że grafika nie zostanie w znaczący sposób zmodyfikowana w stosunku do poprzedniej gry z tej serii. Z jednej strony trudno narzekać, wszak pierwszy Bioshock wciąż prezentuje się wybornie, ale pamiętajmy, że czas nieubłaganie leci i już wkrótce może okazać się, że to, co kiedyś było piękne, jutro pozostawi wiele do życzenia. Na szczęście nic nie zmieni się w kwestii oprawy artystycznej, która nadal będzie nawiązywać do stylu art deco. Niewątpliwie ona też miała swój udział w tak znakomitym odbiorze pierwowzoru.
Jeśli chodzi o dźwięk, tutaj nie należy oczekiwać żadnych niespodzianek, tylko porządnej rzemieślniczej roboty. Ponure ambientowe brzmienia w połączeniu ze znakomitymi samplami dadzą piorunujący efekt. O odpowiednio mroczny klimat zadbają też wiadomości zapisane na taśmach magnetofonowych. W pierwszym Bioshocku prezentowały się one fantastycznie i jest już pewne, że nagrania powrócą w dwójce. Pozostaje jedynie zacierać ręce.
Bioshock był niewątpliwie jedną z najbardziej udanych strzelanin ostatnich lat, co zresztą potwierdzili nie tylko gracze, ale również krytycy. Studio 2K Marin czeka więc trudne zadanie, by nie tylko doścignąć pierwowzór, ale także znacznie go przewyższyć. Czy się to uda – trudno w tej chwili powiedzieć. Gra niewątpliwie zapowiada się bardzo ciekawie, a pomysł wcielenia się w Big Daddy’ego był jednym z lepszych, jakie wymyślił nowy zespół. Liczę że już niedługo przyjdzie nam przetestować nowego Bioshocka w akcji, co pozwoli wyciągnąć nieco bardziej konkretne wnioski. Na razie nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać na kolejne informacje o dwójce. Powrót do Rapture zapowiada się bowiem niezwykle interesująco i miejmy nadzieję, że nastąpi on jeszcze w tym roku.
Krystian „U.V. Impaler” Smoszna
NADZIEJE:
- znakomita i zaskakująca fabuła;
- wymagające walki z Big Sister;
- możliwość spojrzenia na świat z drugiej strony świdra;
- wybory moralne odegrają większą rolę;
- lepiej zrealizowana część „erpegowa”.
OBAWY:
- mała liczba nowych przeciwników;
- brak wyzwania w walce z Genofagami.