Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 18 marca 2009, 10:26

autor: Łukasz Kendryna

Halo 3: ODST - przed premierą - Strona 2

W chwili, gdy Killzone 2 króluje na listach sprzedaży, trafiając do rąk milionów graczy, Microsoft wraz z Bungie szykują odsiecz – dodatek do flagowego shootera X360, Halo 3: ODST.

Przeczytaj recenzję Halo 3: ODST - recenzja gry

Rookie, po sześciu godzinach spędzonych w kapsule, opuści ją, by rozpocząć „śledztwo” (w ten sposób twórcy opisują zadanie gracza), którego celem jest odnalezienie i zbadanie, co przydarzyło się pozostałej czwórce ODST. Akcja będzie toczyć się pod osłoną nocy, a gracz otrzyma pełną swobodę w eksplorowaniu otwartego miasta. Wyłącznie od jego woli zależeć ma, gdzie skieruje się w pierwszej kolejności i którego z kompanów odwiedzi najpierw. W momencie dotarcia do „miejsca zbrodni” uruchomi się retrospekcja, czas akcji przeniesie się o sześć godzin wstecz, do momentu lądowania. Każda z tak wygenerowanych rund osadzona zostanie przed zachodem słońca, w pełni „halowym” stylu. W ten sposób gracz wcieli się w każdego członka oddziału i pozna pełen obraz wydarzeń.

Zrujnowane miasto New Mombasa stanie się nowym/starym polem walki.

Jak dotąd twórcy zdradzili charakterystykę wyłącznie dwóch postaci: Dutcha i Romero. Pierwszy to typowy macho, z wielkimi giwerami, zwarty i gotowy do niszczenia nawet największych maszyn. Romero natomiast wyposażony zostanie w karabin snajperski, co w oczywisty sposób ukierunkuje rozgrywkę. Zastosowanie podobnego rozwiązania pozwoli twórcom na zróżnicowanie zabawy: jako główny bohater pod osłoną nocy znajdziemy się we w pełni otwartym mieście, podczas gdy, będąc w skórze pozostałych członków załogi, będziemy mieli do czynienia z dynamicznymi i pełnymi akcji, naładowanymi skryptami „sznurkowymi” etapami. Każdy z czterech etapów to około 30 minut zabawy, a na ukończenie całego dodatku potrzeba od 3 do 5 godzin.

Akcja w New Mombasa rozgrywać się będzie zarówno w dzień,jak i po zachodzie słońca.

Pisząc o nowej odsłonie serii Halo, nie można zapomnieć o multiplayerze. Nie zapomnieli o nim również i twórcy. Rozgrywki sieciowe będą i to w niezmienionej formie. Autorzy dodatku mocno podkreślają, by opcję multiplayer rozpatrywać w kategorii osobnej gry, nie mającej nic wspólnego z charakterem głównej kampanii. Tak więc po raz kolejny wcielimy się w Spartan i stoczymy bój na nowych, od podstaw przygotowanych arenach (część z nich będzie dostępna w postaci DLC), w pełni kompatybilnych z podstawową odsłoną, Halo 3. Nie zabraknie również opcji robienia filmów, zdjęć i prowadzenia statystyk. Ponadto nowe funkcjonalności otrzyma edytor Forge.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.