Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 28 listopada 2008, 08:25

autor: Paweł Fronczak

Star Wars: The Old Republic - zapowiedź - Strona 3

Ze wszystkich powstających gier MMO to właśnie The Old Republic wydaje się być najbliższe ideałowi.

Nasze czyny będą miały wpływ na historię. Koniec ze sztucznym tłem fabularnym, które stanowiło tylko usprawiedliwienie dla uderzania na coraz silniejszych bossów i zdobywania coraz potężniejszych przedmiotów. W TOR to gracze będą tworzyli historię. Dodajmy do tego, że misje dla każdej klasy mają się różnić. Grając Jedi, nie napotkasz na jakikolwiek quest, który wykonałbyś, bawiąc się inną z klas po stronie Republiki!

Czas ponarzekać. Co świadczy o sukcesie MMO? Możliwość zabawy z przyjaciółmi. Nieważne, czy we dwójkę zabijamy dziesięć uzbrojonych w kilofy koboldów, czy w dziesiątkę odpieramy zagrażające światu zło (które po resecie instancji w przyszłym tygodniu znowu będziemy mogli „odeprzeć”), to właśnie wspólna zabawa decyduje o żywotności tych gier. Pytanie brzmi, czy w nowym dziele BioWare, w którym tak duży nacisk położony zostanie na osobistą historię gracza, nie utracimy tego elementu wspólnej zabawy? Autorzy podkreślają, że większą część questów bez problemu ukończymy w pojedynkę, ewentualnie z pomocą jednego NPC-a, który może nam towarzyszyć (każdy z wielu dostępnych bohaterów niezależnych posiada własne sub-questy). Ani słowem nie mówią jednak o tzw. end-game’owej zawartości tytułu. Robią tak pewnie dlatego, by przekonać sceptycznie nastawionych do pomysłu MMO graczy, żeby nie przekreślali TOR z góry. Lecz co z hardkorowcami, zatwardziałymi zwolennikami farmowania epixów? Stawianie na fabułę to bardzo śmiały krok, ale komu jak komu, BioWare mogę dać w tej kwestii kredyt zaufania.

Z Mass Effect się urwałeś?

Tutaj zaczyna się zabawa

O ile system walk dystansowych jest jedną wielką niewiadomą, to pojedynki na miecze świetlne mają mieć charakter zręcznościowy i polegać będą na zgrywaniu poszczególnych ataków w czasie (unikanie i blokowanie ciosów w czasie rzeczywistym, a nie bazowane na statystykach). Przy problemach z lagami może być to rozwiązanie dyskusyjne. Z drugiej strony oznacza większą kontrolę nad walką. Jeżeli więc wykażemy się wystarczającym refleksem, powinniśmy radzić sobie bez problemu. A z jakimi mobkami przyjdzie nam się zmierzyć? Jednym ze stworów będzie oślizgły K’Lor – gigantyczna glista z zębiskami zamiast łba (jej miniaturę można zobaczyć w filmie na pokładzie Sokoła Milenium, gdy Chewbacca gra z R2-D2 w szachy) czy Terentatek, wielki stwór wyposażony w kły i kolce na łbie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?