autor: Adam Kaczmarek
ArmA II - zapowiedź - Strona 3
Udanie, z klasą, przeskakując wysoko zawieszoną poprzeczkę – tak Bohemia Interactive chce pożegnać się z fanami. Czy ArmA II zaskarbi sobie serca graczy?
Przeczytaj recenzję ArmA II - recenzja gry
Po drugie, uproszczone instrukcje oświetlania modeli 3D pozwolą wygenerować ładniejsze efekty specjalne przy zachowaniu takiej samej ilości klatek. W skrócie – Shader Model 3, Parallax texture mapping oraz Hemisphercial lighting upiększą stronę wizualną, nie wymuszając na nas wydania kilkuset złotych na nową kartę graficzną. Co więcej, na ostatnich targach w Lipsku wypłynęła plotka o możliwości implementacji silnika fizycznego PhysX. Patrząc na tę informację trzeźwym okiem, śmiem twierdzić, że doczekamy się jedynie lekko poprawionej fizyki pojazdów. Utalentowanym autorom misji Bohemia chce udostępnić w pełni trójwymiarowy edytor wyposażony w gotowe skrypty, które w łatwy sposób zmodyfikujemy. Niewątpliwie zaoszczędzi to sporo czasu przy tworzeniu nowych kampanii.
Wojna nie byłaby wojną, gdyby nie teren działań oraz zasoby militarne. Czarnoruś tworzona jest na bazie setek zdjęć satelitarnych terenów Rosji, Ukrainy, Białorusi oraz Czech. Ponad 225 km kwadratowych powierzchni oraz 350 km dróg budzi uznanie. Twórcy chwalą się ponad milionem obiektów na mapie. Oprócz tego gracz zwiedzi 50 miejscowości (od wsi po większe tereny zurbanizowane) i zakosztuje wspinaczki na szczyt o wysokości ponad 700 m n.p.m. Ciekawą innowacją wydaje się dynamiczny skrypt cywili. Przy zbliżeniu oddziału do wioski na określoną odległość, jej mieszkańcy zareagują w losowo wybrany sposób. W obliczu zagrożenia schowają się w domach bądź w panice zaczną biegać po okolicy. Na większy realizm świata wpłynie nowa fauna – świnie, krowy, dziki i psy. Obecność owadów wydaje się oczywista.
Do dyspozycji gracza autorzy oddadzą 40 rodzajów broni. Wśród nich rzadko widywany w grach VSS Vintorez oraz CZ 550 z lunetą po stronie Rosjan. Amerykanie oczywiście skorzystają z wypróbowanych maszynek typu M4A1 SOPMOD II, M249 SAW i DMR. Rewelacyjnie prezentują się plany dotyczące pojazdów. Kultowy wręcz helikopter UH-1Y Venom, a także Kamaz, Vodnik, BTR-90 i M1A1 Abrams z miejscem dla ładowniczego (wreszcie!) już na materiałach filmowych wyglądały przepięknie.
Na ArmA II czekam z niecierpliwością. Konkurencja na polu symulatorów wojny jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a przypominam, że Codemasters ze swoim Operation Flashpoint 2: Dragon Rising śmiało planuje zdominować ten rynek. Czy jednak brak doświadczenia można nadrobić pieniędzmi? Przekonamy się o tym już w pierwszym kwartale 2009 roku, na który zaplanowano premierę obu pozycji. Tymczasem muszę wracać do walk na Sahrani. Z nadzieją, że Czarnoruś dostarczy mi jeszcze więcej frajdy.
Adam „eJay” Kaczmarek
NADZIEJE:
- nowe, ulepszone AI stawi czoła nawet najbardziej zgranej drużynie złożonej z humanoidów;
- Czarnorusi niedaleko do klimatu Everonu i Nogovy;
- sporo przyjaznych użytkownikom usprawnień, np. trójwymiarowy edytor misji;
- świetny dobór pojazdów.
OBAWY:
- ile usprawnień, tyle błędów;
- błędy…;
- i jeszcze raz błędy…;
- …no i kiepska optymalizacja.