Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 26 sierpnia 2008, 10:18

autor: Marcin Łukański

Fable II - GC 2008

Fable 2 zapowiada się na jedną z bardziej urokliwych spośród oczekiwanych gier.

Przeczytaj recenzję Fable II - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Fable 2 to jeden z głównych asów w rękawie Microsoftu. Obok sequela Gears of War, Fable 2 to najważniejsza premiera tego roku dla studia MS. Nie mogło jej oczywiście zabraknąć na targach Games Convention. Dzięki specjalnej prezentacji zobaczyliśmy najnowszą produkcję Petera Molyneux w pełnej krasie oraz zasmakowaliśmy świetnie zrobionej rozgrywki w trybie współpracy dla dwóch graczy.

Sama gra już na początku zrobiła na mnie bardzo miłe wrażenie i tak pozostało do końca prezentacji. Zakończenie spotkania przedstawieniem naprawdę świetnego trybu współpracy ostatecznie przekonało mnie co do niekwestionowanego sukcesu tej gry. Fable 2 powinno zadowolić zarówno zagorzałych fanów serii, jak i wszystkie osoby, które nie miały do tej pory styczności z magicznym światem stworzonym przez Lionhead.

Po uruchomieniu gry naszym oczom ukazało się urokliwe, ślicznie zrobione jezioro otoczone drzewami. Na niebie błyszczało słońce oświetlając jesienne kolorowe liście. Oprawa graficzna może nie była z kategorii tych „powalających”, ale prezentowała solidny poziom i było na czym zawiesić oko na dłużej.

Lokacje w Fable 2 są bardzo urokliwe.

Prezentacja rozpoczęła się pokazem podstawowych umiejętności głównego bohatera oraz tak zwanego „One button system”. Cały system walki opiera się na używaniu dokładnie jednego guzika. Za pomocą konkretnych przycisków na padzie wykonamy atak bronią białą, wystrzelimy ze strzelby oraz użyjemy magii. Siła danego ciosu lub czaru zależy od tego, jak długo przytrzymamy wciśnięty guzik odpowiadający za żądany rodzaj ataku.

Używanie broni białej i dystansowej jest niezwykle proste – wystarczy wybrać konkretny rodzaj niebezpiecznej zabawki i wciskać do woli wybrany guzik. W przypadku czarów sprawa jest tylko odrobinkę bardziej skomplikowana. Mamy bowiem dostęp do specjalnego drzewka magii, w którym dobieramy konkretne czary na konkretnych poziomach. Gdy już wybierzemy wymarzone magiczne sztuczki, pozostaje wdusić jeden guzik na padzie, aby uwolnić nieposkromioną moc.

Skutki działania czarów są bardzo ciekawe. Po użyciu potężnej magii cały ekran przybiera na pewien czas krwistoczerwoną barwę, co symbolizuje psychiczne zmęczenie postaci. W czasie zaciętej bitwy efekt ten potrafi stworzyć iście upiorną atmosferę. W sumie możemy wybrać 5 czarów w danym momencie, a czas ich rzucania zależy w głównej mierze od poziomu konkretnej umiejętności.

Po krótkim pokazie zdolności postaci udaliśmy się leśną ścieżką w kierunku pobliskiej wioski. Po drodze zobaczyłem, jak w różnych sytuacjach zachowuje się pies, który przebywa z nami przez całą grę. Zwierzę jest niezwykle inteligentne i stanowi nie tylko wyjątkowo miłego towarzysza podróży, ale potrafi też ostrzec przed niebezpieczeństwem czy pomóc w znalezieniu skarbów – jeśli wyczuje coś cennego, zaczyna warczeć, a nasz bohater może wyjąć łopatę i wykopać jakieś cacuszko.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.