Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 3 kwietnia 2008, 11:21

autor: Jakub Kralka

UEFA Euro 2008 - pierwsze wrażenia

UEFA Euro 2008 przeniesie nas na murawy Austrii i Szwajcarii, gdzie w czerwcu odbywać będzie się turniej Mistrzostw Europy. Na prezentacji EA mieliśmy możliwość zobaczyć, jak gra prezentuje się w wersji na konsole nowej generacji – Xbox 360 i PS3.

Przeczytaj recenzję UEFA Euro 2008 - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PS3.

O tym, że powstanie gra UEFA Euro 2008 na dobrą sprawę wiedzieliśmy już osiem lat temu, gdy debiutowała pierwsza pozycja z cyklu. W 2004 roku nasze podejrzenia zostały potwierdzone, a gdy EA Sports oficjalnie ogłosiło prace nad nowym tytułem – praktycznie nikt nie był zaskoczony. Czego możemy spodziewać się po tej edycji zmagań najlepszych drużyn piłkarskich Starego Kontynentu? Sprawdziliśmy to osobiście, udając się na spotkanie z twórcami gry, które odbyło się pierwszego kwietnia na warszawskim Mokotowie.

Na sam początek kilka oczywistości – UEFA Euro 2008 przeniesie nas na murawy Austrii i Szwajcarii, gdzie w czerwcu odbywać będzie się turniej Mistrzostw Europy. Gra została przygotowana przez EA Sports, a więc ojców dobrze nam znanej serii FIFA. Ukaże się w wersji na konsole Xbox360, PlayStation 2, PlayStation 3, PlayStation Portable, a także komputery klasy PC. Polska premiera zapowiadana jest na 18 kwietnia i niestety najpewniej nie uświadczymy w niej polskiego komentarza (realizowanego do tej pory przez Włodzimierza Szaranowicza i Dariusza Szpakowskiego).

Burza kolorów, gra światła i cienia, masa detali.

Najważniejsza kwestia – czym różni się UEFA Euro 2008 od FIFA 08? Wiadomo, że seria FIFA jest raczej niezbyt podatna na rewolucje, a zmiany przeprowadzane są małymi krokami. Tak będzie i tym razem. Według prezentacji przygotowanej przez wysłanników EA Sports drobnym zmianom ulegnie między innymi gameplay – pojawią się nowe ruchy. Miłośnicy efektownych zwodów, podań, gry z klepki, dośrodkowań czy wymyślnych tricków z pewnością będą zadowoleni z nowych możliwości piłkarzy. Tego typu uaktualnienia to raczej standard, natomiast autentyczną nowością są tzw. „Celebrations” czyli tryb świętowania po strzelonym golu. Fani hokeja, którzy znają serię NHL, z pewnością kojarzą sytuację, gdy po zdobyciu bramki włącza się stosowna animacja... lecz zachowanie zawodnika w tejże nie jest generowane przez komputer, a przez samego gracza. Tak będzie i w grze UEFA Euro 2008 – to my decydujemy, czy jako szczęśliwi strzelcy biegniemy w kierunku trybun, wskakujemy na ramiona kolegów z drużyny czy też wykonujemy efektowne młynki w powietrzu. Brzmi jak mała rzecz, ale nawiązując do doznań znanych z NHL – naprawdę cieszy.

Rozgrywka ulegnie przyspieszeniu. Twórcy podkreślają, iż tym razem akcja będzie toczyć się o kilkanaście procent szybciej, dynamiczniej, w efekcie gra ma uniknąć losu swoich poprzedniczek, nazywanych często „piłkarskimi szachami”. Na przebieg meczu wpływ mają mieć również takie czynniki jak kształt, rozmiar i rodzaj boiska oraz warunki pogodowe. Od nich właśnie w sporej części będzie zależeć styl gry oraz możliwości naszych zawodników.

Oto UEFA Euro 2008 w wersji na next-geny.

Tyle o gameplay’u. W UEFA Euro 2008 nie zabraknie szesnastki najlepszych, europejskich drużyn, którym udało się pomyślnie ukończyć kwalifikacje. Jest zatem Francja, Polska czy Niemcy. A co z biednymi Anglikami? O nich, jak i o kilkudziesięciu pozostałych państwach Starego Kontynentu twórcy też nie zapomnieli. Dlatego w grze dostępnych będzie około pięćdziesięciu reprezentacji narodowych – wszystkich europejskich, z maleństwami pokroju San Marino i Malty włącznie. Naturalnie budżet pozwolił producentowi zadbać o wszelkie możliwe licencje na wykorzystywanie oryginalnych strojów reprezentacji, nazwisk znanych zawodników, a nawet ich podobizn. Wielu znanych piłkarzy będzie uderzająco przypominać swoich odpowiedników – w sekrecie zdradzę Wam, że twórcy nie zapomnieli także o polskich gwiazdach, z Ebim Smolarkiem na czele. Aby zagrać w finałach zespołami, które oficjalnie nie zakwalifikowały się do mistrzostw, wystarczy przejść przez tryb kwalifikacji.

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.