autor: Bartłomiej Kossakowski
The Simpsons Game - przed premierą - Strona 3
Wszyscy liczymy na grywalny megahit. Ale dużej części z nas wystarczy, że będziemy mogli pokierować tym żłopiącym piwo gościem z wielkim brzuchem.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Życie, biznes i gry video
Wydarzenia przedstawione w grze nie nawiązują do tego, co zobaczymy w pełnometrażowym filmie, którego premiera odbędzie się w lipcu. Nie jest to też próba odwzorowania któregoś odcinka serialu. Dostaniemy zupełnie nową opowieść, przy której pracowali trzej scenarzyści: Tim Long, Matt Selman i Matt Warburton. Na co dzień pracują oni, tworząc nowe historie dla telewizyjnych Simpsonów (łącznie wymyśla je szesnastu autorów), więc nie ma się czego obawiać. Panowie napisali już 8000 linii dialogowych, poza tym obejrzymy ponad 50 minut scenek przerywnikowych. Zobaczymy w nich także drugoplanowe postaci, w tym klowna Krusty’ego, policjanta Wigguma czy biznesmena Monty Burnsa, którego majątek szacowany jest przez specjalistów magazynu Forbes (!) na prawie 17 milardów dolarów.
Swój udział w produkcji potwierdzili także aktorzy z serialowej ekipy, w tym Nancy Campbell, która podkłada głos pod (założę się, że większość z Was nie wiedziała) Barta. Podczas pierwszej prezentacji, grę pobłogosławił również twórca serialu, Matt Groening.
Poza przerysowywaniem pewnych ludzkich (arcyludzkich!) cech i wyśmiewaniem się ze zjawisk społecznych, Simpsonowie zawsze słynęli z parodiowania popkultury. Nie inaczej będzie i tym razem, choć scenarzyści chcą się skupić w dużej mierze na grach. Najpierw wyśmiano najnowszą odsłonę GTA. Rockstar stara się utrzymać atmosferę tajemnicy i na stronie internetowej nadchodzącego megahitu znajdziemy jedynie wielką, rzymską czwórkę i datę premiery. Jako że The Simpsons Game to już dwudziesta druga gra z udziałem słynnej rodzinki, na witrynie EA, tuż przed ogłoszeniem światu szczegółów projektu, umieszczono więc wielki numer „XXII”. Na imprezie, podczas której po raz pierwszy zaprezentowano tę pozycję, mogliśmy zobaczyć między innymi plakat Neverquest, gdzie Homer w przebraniu elfa (ma nawet doczepione uszy!) ewidentnie nabija się z EverQuesta, a także reklamę Medal of Homer, co jest jeszcze bardziej miłe, bo panowie z EA pokazują, że potrafią śmiać się z samych siebie (pamiętajcie, nowa odsłona serii Medal of Honor już pod koniec wakacji!). Takich akcji będzie dużo więcej w samym scenariuszu. Podobno w jednym z poziomów Marge zorganizuje w mieście wielką akcję przeciwko przemocy w grach! Aha, łącznie dostaniemy szesnaście leveli i w każdym pokierujemy wybraną dwójką bohaterów.
Poza ekipą pracującą na co dzień przy serialu, The Simpsons Game tworzy też oczywiście doświadczony team ludzi z EA. To panowie, którzy maczali palce w takich projektach, jak The Sims, Godfather, Need for Speed i Lord of the Rings. Niezła mieszanka. Podobno siedzą nad grą już dwa lata, jest więc szansa, że dostaniemy dopracowany produkt, a nie pozycję wydaną, by skorzystać z jeszcze większego niż zwykle szaleństwa na punkcie Simpsonów, które czeka nas z okazji premiery pełnometrażowego filmu.