Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 25 maja 2007, 11:56

autor: Marek Czajor

Zapowiedź gry Disciples III: Odrodzenie - czy faktycznie nadciąga odrodzenie? - Strona 3

Trzecia część serii, będącej godną konkurencją dla HoMM, oferuje garść zmian. Najbardziej rzuca się w oczy nowa, trójwymiarowa szata graficzna, ale to nie koniec niespodzianek ze studia .dat.

Aby mieć dostęp do czarów, będziesz musiał wybudować w stolicy wieżę magów. Do samego rzucania zaklęć bohaterowie wykorzystywać będą umieszczone w specjalnych księgach karty czarów oraz magiczne zwoje. Karty czarów będą wielokrotnego użytku, zwoje – jednorazowego. Aby zrobić jakiekolwiek hokus-pokus, potrzebował będziesz zapasu many. Każde rzucenie zaklęcia uszczupli twój zapas, a gdy wyczerpiesz manę do zera, czarowanie się skończy. Na szczęście w stolicy będą takie miejsca, gdzie uzupełnisz magiczną energię. Niektóre karty czarów znajdziesz w trakcie rozgrywki, inne odkupisz od innych ras. Aha, i jeszcze jedno – ponoć autorzy rozmyślają nad pozbawieniem niektórych klas bohaterów (np. Wojowników) jakiejkolwiek możliwości używania magii. Czy do tego dojdzie – zobaczymy.

Według fanów mroczna atmosfera i grafika to czynniki na łeb bijące baśniowy, cukierkowy klimat świata HoMM.

Nie samą magią człowiek żyje, dlatego autorzy idą na rękę miłośnikom „zbierajek” i obiecują umieścić w grze całą masę przedmiotów. Pomocny do tego celu ma być specjalny generator itemów, pomnażający i mieszający poszczególne klasy przedmiotów na kształt narzędzia znanego choćby ze słynnego Diablo. Wyposażycie swoje postaci w wiele nowych broni, niespotykanych w poprzednich częściach, jak np. żelazne rękawice bojowe czy mini kuszę. Bohaterowie jednak nie będą absolutnie wytrzymałymi terminatorami – każde obciążenie kolejnym żelastwem spowoduje spowolnienie i w efekcie zmniejszenie ich wytrzymałości. Dlatego też będziesz musiał ostrożnie przebierać w ekwipunku, by dobrać tylko to, co niezbędne i najlepsze.

To w zasadzie na razie tyle o Disciples III: Renaissance. Trzeba przyznać, że jak o mało której produkcji krąży na temat tej gry wiele fantastycznych pogłosek, plotek i ploteczek. Autorzy zresztą sami nie ułatwiają życia miłośnikom serii i wiele informacji podają niepewnych, niepotwierdzonych czy wręcz sprzecznych z poprzednimi doniesieniami. Przykładowo w jednym z wywiadów podali informację o planowanym umieszczeniu w grze machin oblężniczych, by niedługo potem tej informacji zaprzeczyć. Disciples III: Renaissance i tak zapowiada się ciekawie, gdyż oferuje sporo ciekawych, miłych sercom fanów rozwiązań. Popularnością pewnie i tak HoMMV nie dorówna, ale z drugiej strony – czy ktoś tego od niej wymaga? Nie. Dlatego czekamy wszyscy z niecierpliwością.

Marek „Fulko de Lorche” Czajor

NADZIEJE:

  • 20 tysięcy polygonów na jednego stwora to całkiem sporo; grafika może zaszokować;
  • ruch jednostek w czasie walki uczyni ją ciekawszą, dynamiczniejszą i bardziej złożoną;
  • to samo dotyczy używania magii na polu bitwy.

OBAWY:

  • zredukowanie liczby dostępnych ras do trzech to granda!
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.