Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 8 lutego 2007, 14:23

The Elder Scrolls IV: Shivering Isles - zapowiedź - Strona 3

Z kontaktu z Shivering Isles zadowoleni powinni być wszyscy wielbiciele Obliviona, o ile oczywiście przypadnie im do gustu ta dziwaczna otoczka towarzysząca eksploracji krainy Sheogoratha.

W jednej ze zleconych przez bóstwo misji, grupa śmiałków, która do krainy szaleństwa przybyła z Cyrodiil, spróbuje dobrać się do zgromadzonych w lochach skarbów. Sheogorath da Ci niepowtarzalną szansę pozbycia się nieproszonych gości. Obserwując ludzi z bezpiecznej odległości, będziesz mógł zadecydować o ich losie za pośrednictwem dwóch przycisków. Uderzając w pierwszy z nich natychmiast pozbędziesz się grupy niczego nieświadomych poszukiwaczy przygód. Jeśli natomiast zdecydujesz się na drugi, bardziej sadystyczny wariant, do komnaty wpadnie nagle ogromna ilość kluczy. Dzięki zminimalizowaniu do zera szans na otwarcie wrót skarbca, niedoszli bogacze znajdą się na skraju załamania nerwowego i w końcu pozabijają się nawzajem.

Z przesiąkniętymi czarnym humorem zadaniami spotkamy się podczas kontaktu z Shivering Isles wielokrotnie. Ryan McCaffrey, który miał już okazję zapoznać się z omawianym rozszerzeniem, przyznał na łamach magazynu PC Gamer, że w ciągu 10 godzin spędzonych z nowym dodatkiem śmiał się częściej, niż podczas stugodzinnej przygody w podstawowej wersji gry. Biorąc pod uwagę, że twórcom Obliviona specyficznych pomysłów na dobrą zabawę raczej nie brakuje (o czym najlepiej świadczy znany z pierwowzoru quest z wioską Border Watch), wypada uwierzyć mu na słowo.

W sumie zabawa z Shivering Isles powinna potrwać od 20 do 25 godzin, a mowa tu wyłącznie o głównym wątku. Jeśli zdecydujemy się na dokładną eksplorację Drżących Wysp i wykonanie wszystkich zadań pobocznych, czas rozgrywki powinien być dwa lub trzy razy dłuższy – tak przynajmniej zapewnia Bruce Nesmith z Bethesda Softworks.

Jedno z miast w nowej krainie.

Wreszcie coś konkretnego

Wszystko, co opisałem powyżej, to zaledwie część atrakcji, jakie autorzy gry przygotowali dla potrzeb pierwszego, dużego rozszerzenia. Prace nad dodatkiem rozpoczęły się w połowie ubiegłego roku – twórcy mieli więc mnóstwo czasu, żeby dopracować nowe dzieło. Biorąc pod uwagę, że dotychczasowe plug-iny nie powaliły na kolana, z kontaktu z Shivering Isles zadowoleni powinni być wszyscy wielbiciele Obliviona, o ile oczywiście przypadnie im do gustu ta dziwaczna otoczka towarzysząca eksploracji krainy Sheogoratha. Ja w każdym bądź razie zaciskam kciuki.

Na koniec mała ciekawostka. W Shivering Isles ma być ponad 9.500 nowych linii dialogowych. Dla porównania: w Knights of the Nine było ich raptem 1.120, natomiast w podstawowej wersji gry 18.000. Całkiem sporo jak na dodatek.

Krystian „U.V. Impaler” Smoszna

NADZIEJE:

  • porządnie wykonany, duży dodatek, który zatrze złe wrażenie po słabych plug-inach;
  • sporo nowości, dużo dobrego humoru, długi czas rozgrywki.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.