Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 15 stycznia 2007, 13:13

autor: Jacek Hałas

Voodoo Nights - przed premierą - Strona 2

Potrawa jeszcze nie gotowa, a do oficjalnej prezentacji pozostało ileś tam czasu. Pozostaje więc tylko wierzyć w zapewnienia czeskich kuchcików, także w kwestii jakości wykonania.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Przejdźmy jednak do konkretów. Oczywiste jest raczej to, iż przez cały czas zabawy na planszy będą znajdowały się obie postaci. W przeciwieństwie jednak do innych gier, w których członkowie drużyny trzymali się zazwyczaj blisko siebie, tym razem nie będzie to wymagane. Zastanawiacie się pewnie, w jaki sposób zostanie to rozwiązane. Producent długo przy tym problemie nie kombinował. Postanowiono bowiem dodać malutki ekranik, dzięki któremu będziemy mogli obserwować postępy sterowanej przez AI osóbki. Widząc, że dzieje się z nią coś złego, będziemy mogli błyskawicznie zadziałać.

Czy to pracownia Dr. Schabbsa?

Współpraca pomiędzy zwariowanymi stróżami prawa będzie w głównej mierze dotyczyła sprawnej eliminacji oszołomów, którzy są na tyle nierozgarnięci, że nie wiedzą, z kim mają do czynienia. Jack i Samuel będą przede wszystkim mogli osłaniać się ogniem, tak aby sprawniej oczyszczać kolejne pomieszczenia. Nie zabraknie także innych efektownych akcji, jak chociażby jednoczesnego ostrzeliwania wrogów zza osłon. Pomimo tego, iż komputerowy sojusznik ma sobie dobrze radzić na własną rękę, pojawi się także opcja wydawania mu pojedynczych poleceń. Będą to stosunkowo proste rozkazy, np. pozostania w miejscu czy atakowania wybranej grupy przeciwników. Oby tylko nie doprowadziło do sztucznie wykreowanych scen walk, podobnych do tych z serii Brothers in Arms. W niektórych sytuacjach współpraca ma też odnosić się do pokonywania stawianych przez grę przeszkód. Tu z kolei przypomina się niezbyt popularna zręcznościówka Project Eden. Nie ma się co jednak oszukiwać, gdyż tego typu wstawki będą jedynie miały za zadanie uprzyjemnić oczekiwanie na kolejną większą bitwę.

Wspomniane już wcześniej nawiązania do magii voodoo będą widoczne niemal na każdym kroku. Napotykani przez nas przeciwnicy mają nie tylko rzucać przekleństwami (słownymi, nie zaklęciami ;-)) i dziwacznie się ubierać (tyczy się to również rzucających się w oczy fryzur), ale i umiejętnie się bronić. Niektórzy bandyci w sytuacji zagrożenia skorzystają bowiem ze swoich magicznych zdolności. Szczegółów jeszcze nie przedstawiono. Można się więc jedynie domyślać, iż w takich sytuacjach sprawdzi się strategia pięciu Z (zabij złoczyńcę zanim zostaniesz zabity). Powiedziałem też już, iż magia nie zostanie zarezerwowana wyłącznie dla gangsterów. W trakcie zabawy pojawi się bowiem możliwość skorzystania z bardzo charakterystycznej laleczki voodoo. W zestawie znajdzie się też oczywiście odpowiednia szpilka. Urodzonych sadystów muszę niestety zmartwić, gdyż wbijanie szpilki w okolice oczu czy inne podejrzane miejsca nie odniesie raczej spodziewanych efektów. Nie będzie też można poprosić o pomoc kapłanki Mojo, gdyż żadne dodatkowe instrukcje obsługi nie będą tu raczej potrzebne. Wszystko to ma być zrealizowane w przystępny sposób. Wiadomo też, iż laleczka zostanie podzielona na kilka różnych stref. W zależności od wyboru miejsca wbicia szpilki skorzystamy z różnych typów mocy.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.