autor: Emil Ronda
Too Human - przed premierą - Strona 3
Zbyt ludzki to opowieść o ludziach, którzy w opinii sztucznej, zaawansowanej inteligencji nie pasują już do nowego świata. Są właśnie zbyt ludzcy. Eliminacja ze strony maszyn – oto, co ich czeka.
Przeczytaj recenzję Too Human - recenzja gry
Jeśli chodzi o tereny, w jakich będziemy toczyć walki, to będą oczywiście dominować futurystyczne budowle i wnętrza, jednak ze szczyptą tego nordyckiego, europejskiego smaku, no wiecie, swoistego powiewu zagrożonej eksterminacją kultury. Dobre to i powoduje, że zatrzymujemy nasz wzrok na architekturze (jeśli oczywiście mamy chwilę oddechu), a nie pędzimy przed siebie przez kolejną metalową halę czy nudny korytarz. Gears of War pokazało, że świat przyszłości nie musi wyglądać metalicznie-błyszcząco-połyskująco i Too Human postara się podobnie przyszłość zaprezentować.

Czterech bogów na ekranie
Jak więc widzicie, latem możemy spodziewać się dawki solidnej akcji w futurystycznym, miejscami surrealistycznym klimacie. To wszystko jednak w mitologicznej zaprawie wierzeń pradawnych ludów północy. No i z grafiką ciągniętą przez Unreal Engine 3, czyli to cudo odpowiedzialne za doskonale wyglądające Gears of War. Będzie się działo, tym bardziej że możecie spodziewać się trybu multiplayer do czterech osób jednocześnie (mam na myśli tryb gry właściwej, czyli wspólne „przechodzenie” scenariusza). Przyznam, że nie potrafię na razie wyobrazić sobie jatki, jaka będzie miała miejsce na ekranie, gdy za pady chwyci czterech graczy. Przecież to tak, jakby w Devil May Cry szalało czterech Dante na raz! Na Baldura! Oby deweloperzy jakoś rozsądnie to rozwiązali, a wówczas będę bił im pokłony. A fakt, że Too Human to pierwsza część zapowiadanej trylogii, zostawię Wam jako ostatni, smakowity kąsek do przetrawienia.
Emil „Samuraai” Ronda
NADZIEJE:
- solidny zastrzyk dynamiki i wysmakowanego efekciarstwa – czyli to, co konsolowcy lubią najbardziej!
- kolejna gra po Gears of War wspomagana przez Unreal Engine 3;
- futuryzm zmieszany z nordycką mitologią = niepowtarzalny klimat;
- multiplayer do 4 graczy na jednej konsoli.
OBAWY:
- walka przy pomocy analoga – mimo optymistycznych doniesień, obawiam się o to rozwiązanie;
- ta gra zapowiadana była już na PSX – oby nie wyszła dopiero na Xboxa 720.