Anno 1701 - zapowiedź - Strona 2
Do premiery Anno 1701 pozostało niewiele czasu, premiera zapowiada jest bowiem na koniec października. Gra zapowiada się nadzwyczaj dobrze.
Przeczytaj recenzję Anno 1701 - recenzja gry
Kolejne wysepki będą oczywiście zamieszkiwane przez podległych nam kolonistów, przedstawicieli innych nacji, czy też napotykanych w trakcie zabawy tubylców. Pomimo tego, iż niejednokrotnie na ekranie będziemy mogli ujrzeć kilkaset jednostek, na opublikowanych już materiałach sprawiają one wrażenie ładnie animowanych. Kolonizowane przez nas wyspy będą oczywiście ze wszystkich stron otoczone wodą. W finalnym produkcie nie zabraknie więc ładnie wykonanych cieni, odbić i pełnego wykorzystania technologii Pixel Shader. Na uwagę zasługują także dokładnie przygotowane modele statków. Co ciekawe, w grze nie zabraknie efektownych morskich potyczek. Autorzy kładą także duży nacisk na ukazanie realistycznych efektów pogodowych. Z tego co już udało mi się zaobserwować, wychodzi im to bardzo dobrze. Dość kontrowersyjnie przedstawia się natomiast pomysł zawarcia w grze licznych kataklizmów, jak chociażby trzęsienia ziemi, wybuchu wulkanu czy huraganu. Tego typu „atrakcje” w moim przekonaniu niepotrzebnie przybliżą jedynie zapowiadaną strategię do głupiutkich produkcji, które przy użyciu podobnych sztuczek próbują zazwyczaj zatuszować jakieś ograniczenia. Pozostaje więc mieć nadzieję, iż wszystkie tego typu bajery będzie sobie można jakoś wyłączyć.

Jeśli wierzyć zapewnieniom autorów zapowiadanej strategii, Anno 1701 położy szczególny nacisk na rozwój ekonomiczny, a nie prowadzenie działań militarnych. Warto byłoby nieco więcej na ten temat powiedzieć. Omawiana produkcja nie zaoferuje na tym polu żadnych rewolucyjnych rozwiązań, podążając raczej ścieżką wyznaczoną przez swych poprzedników. Istotną rolę odegra oczywiście odpowiedni dobór wysp, na których zdecydujemy się założyć kolonie. Będziemy musieli wziąć pod uwagę nie tylko ich rozmiar, ale i aktualne warunki klimatyczne czy dostępne złoża surowców. Co ciekawe, oprócz znanych z poprzednich części magazynów będziemy mogli stawiać przystanie, tak aby usprawnić załadunek towarów. Skoro już wspomniałem o surowcach, to warto jeszcze dodać, iż po raz kolejny będą one odgrywały bardzo istotną rolę. Będziemy mieli do czynienia zarówno z surowcami odnawialnymi (np. zbożem), jak i tymi, które będzie można całkowicie wyczerpać. Surowce zostaną wykorzystane zarówno przy stawianiu nowych budynków, jak i w celu zaspokojenia potrzeb naszych mieszkańców. Tym razem ich zachcianki mają być jeszcze bardziej wyszukane.
Nie zabraknie też oczywiście rozbudowanych łańcuchów produkcyjnych, dzięki czemu będziemy na przykład mogli wypełnić magazyny chlebem, trunkiem czy innymi ciekawymi towarami. Niepotrzebnych w danym momencie surowców będziemy się oczywiście mogli pozbyć, handlując z innymi nacjami, czy napotykanymi w trakcie zabawy tubylcami (między innymi Aztekowie i Indianie). Korzystając z okazji warto też wspomnieć o zwiększeniu znaczenia centralnych części naszych kolonii. Miejsca te pozwolą naszym podwładnym dokonywać zakupów, organizować się w większe społeczności, a być może nawet przyciągną na wyspę elitarnych gości, zwiększając tym samym poziom zadowolenia wszystkich mieszkańców.