Call of Duty 3 - przed premierą - Strona 4
Call of Duty 3 z całą pewnością będzie udanym tytułem, który przypadnie do gustu sympatykom niezbyt wymagających strzelanek, osadzonych w realiach II Wojny Światowej. Pozostaje jednak pytanie – czy będzie to „tylko” dobry shooter, czy może coś więcej?
Przeczytaj recenzję Call of Duty 3 - recenzja gry
Kolejna ważna innowacja wiąże się z podziałem dostępnych w trybie multiplayer żołnierzy na różne klasy. Oprócz „zwykłych” żołnierzy mogą to być medycy czy też wspomniani wyżej snajperzy. Różnice pomiędzy klasami będą w głównej mierze dotyczyły udostępnianych przez grę umiejętności. Wszystkie nowe skille trzeba będzie sobie odblokować, zbierając punkty doświadczenia. Zdecydowanie mniej istotne będzie z kolei wyposażenie, gdyż pojawi się możliwość podnoszenia giwer pozostawionych przez zabitych żołnierzy. Jak już wcześniej wspomniałem, w trakcie zabawy będzie też można korzystać z różnorakich środków transportu. Oprócz wymienionych już wyżej typów pojazdów pojawią się też między innymi motocykle z przyczepką. Multiplayer nie zostanie niestety zawarty w wersji przeznaczonej na konsolę Wii. W zapowiedzi tej z oczywistych względów będę ją musiał pominąć. W zdecydowany sposób różni się bowiem ona od edycji przeznaczonych na PS3 oraz Xbox’a 360 (grafika, sterowanie itp.).

Oprawa wizualna, jak już wspomniałem we wstępie, na chwilę obecną nie wywołuje okrzyków zachwytu. Sądzę jednak, że będzie na czym zawiesić oko. W szczególności mam tu na myśli świetnie animowane postaci żołnierzy. Zarówno na statycznych screenach, jak i opublikowanych już filmach prezentują się one znakomicie. Call of Duty 3 zaoferuje także całą masę efektownych i zarazem miłych dla oka eksplozji, wspieranych przez silnik fizyczny gry. Wiele tego typu akcji będzie jednak w pełni wyreżyserowanych. Nie zabraknie także fajnych filtrów, towarzyszących prowadzonym przez nas zmaganiom, czy też ładnych efektów świetlnych, które będzie się dało zaobserwować chociażby przy oddawaniu strzałów. Warto jednocześnie dodać, iż kolejne misje mają być rozgrywane przy bardzo zróżnicowanych warunkach atmosferycznych. Nienajlepiej prezentują się natomiast niektóre tekstury. W głównej mierze chodzi mi tu o podłoże, które miejscami nie wygląda zbyt dobrze. Oby tylko zostało to jeszcze dopracowane, aczkolwiek w ogniu walki na takie szczegóły nie będzie się raczej zwracało dużej uwagi. Mimo wszystko, niektóre konkurencyjne strzelanki, jak chociażby zbliżony tematycznie Brothers in Arms 3, na tym konkretnym polu zdają się mieć do zaoferowania zdecydowanie więcej.
Call of Duty 3 z całą pewnością będzie udanym tytułem, który przypadnie do gustu sympatykom niezbyt wymagających strzelanek, osadzonych w realiach II Wojny Światowej. Pozostaje jednak pytanie – czy będzie to „tylko” dobry shooter, czy może coś więcej? Z odpowiedzią należy się oczywiście wstrzymać, tym bardziej iż wykonanie wielu elementów (np. multiplayera) najlepiej będzie samodzielnie ocenić. Jest jednak na co czekać. Od siebie dodam też, że po cichu liczę na wznowienie prac nad PeCetową wersją gry.
Jacek „Stranger” Hałas
NADZIEJE:
- nie przewiduje się żadnych udziwnień w rozgrywce – miłośnicy serii dostaną więc zapewne dokładnie to na co czekali;
- dobry pomysł z pozostaniem przy Normandii, zamiast dokonywania niepotrzebnych przeskoków;
- multiplayer zapowiada się równie dobrze (a może nawet lepiej), co tryb dla pojedynczego gracza.
OBAWY:
- 12 miesięcy to chyba troszeczkę za mało na stworzenie pełnoprawnej i odpowiednio rozbudowanej kontynuacji;
- graficzna rewolucja? raczej nie...
- wersja przygotowywana na Wii zapowiada się bardzo ubogo... ale akurat to miłośników konsol firm Sony i Microsoft nie powinno zbytnio martwić.