autor: Maciej Jałowiec
Sid Meier's Railroads! - zapowiedź - Strona 3
Olbrzymie, stalowe kolosy zasilane mocą z silników spalinowych... długie wstęgi torów kolejowych przecinających całe kontynenty... zmniejszające się bezrobocie, gromadzenie kapitału... to wszystko już znamy, ale przecież Sid Meier nie zrobi kiepskiej gry!
Przeczytaj recenzję Sid Meier's Railroads! - recenzja gry
Od piaskownicy do monopolu
Do dyspozycji oddanych zostanie kilka trybów rozgrywki. Pierwszym jest tradycyjny „Sandbox mode”, w którym to budujemy swoje przedsiębiorstwo transportowe bez ograniczeń czasowych i możliwościowych. Kolejny tryb to kampania, w którym staniemy przeciwko najznamienitszym magnatom kolejowym jak Cornelius Vanderbilt czy J.P. Morgan. Ostatnim jest multiplayer, w którym można bawić się na dwa sposoby – w kooperacji z innymi graczami lub grając „jeden na jednego”. Zaimplementowana opcja losowego rozmieszczania wszelkich obiektów na obszarze gry ma za zadanie uczynić rozgrywkę jeszcze bardziej nieprzewidywalną.
Interesującą rzeczą jest to, że od czasu do czasu będziemy dostawać do wykonania zadania specjalne polegające m.in. na połączeniu dwóch specyficznych miejscowości linią kolejową lub dostarczeniu do wyznaczonego zakładu odpowiednich surowców.
Twórcy umieścili w swojej produkcji edytor scenariuszy, dzięki czemu gra w pojedynkę ma nie znudzić się wyjątkowo szybko. Dodatkowo, stworzone przez graczy misje mogą stanowić przedmiot wymiany i powodować powstawanie całych internetowych baz scenariuszy otwartych dla wszystkich fanów gry.
Od piksela do interfejsu
Za wygląd gry odpowiadać ma zmodyfikowana wersja silnika z Sid Meier’s Pirates! i Civilization IV. Autorzy twierdzą, że mocnym punktem oprawy graficznej tytułu będą animacje miast, fabryk i farm. Dostarczając materiałów do tych miejsc, przyczyniamy się do ich rozwoju i uaktywniania kolejnych animacji – na polach pojawiają się doskonalsze maszyny rolnicze, fabryki stawiają zbiorniki, powstają drapacze chmur, itd. Sama gra jest utrzymana w jasnych, przyjaznych dla oczu barwach. Dodatkowym udogodnieniem graficznym ma być system ikon wyświetlanych nad wszystkimi miejscowościami i przedsiębiorstwami. Mają one prezentować aktualne zapotrzebowanie oraz spis produkowanych przezeń surowców.
Na potrzeby gry stworzono specjalny edytor pozwalający na opracowanie własnej lokomotywy. Pod uwagę brany jest tutaj nie tylko wygląd zewnętrzny, ale i parametry maszyny. Na uwagę zasługuje jednak najciekawsza właściwość programu – robienie własnych silników parowych! Na razie jednak nie wiadomo, jak bardzo byłoby to skomplikowane.
Od zapowiedzi do premiery
Sid Meier’s Railroads! będzie miało swoją premierę w październiku 2006 roku. Gra raczej nie zrobi na świecie wielkiej furory – wszak czas świetności tycoonów już minął – ale z pewnością znajdzie się spora gromadka osób, które zagrają w najnowsze dzieło Sida, choćby z ciekawości. Ten tytuł będzie prawdopodobnie służył w przyszłości jako wyznacznik jakości, i właśnie do Railroads! będziemy porównywać kolejne produkcje poruszające temat kolei żelaznych.
Maciej „Sandro” Jałowiec
NADZIEJE:
- rozbudowana ekonomia;
- duża liczba materiałów, wagonów, przedsiębiorstw i lokomotyw;
- mnóstwo drobnych, cieszących oko animacji.
OBAWY:
- nic odkrywczego;
- niewiele zabawy w trybach dla pojedynczego gracza.