autor: Paweł Ambroszkiewicz
Industry Giant II - przed premierą - Strona 2
Dwójka jaka pojawi się wkrótce na końcu tytułu Industry Giant nie oznacza niestety, że w grze zobaczymy jakieś rewolucyjne zmiany. Jak twierdzą autorzy produkt ten będzie przeznaczony głównie dla tych graczy, którym przypadła do gustu część pierwsza.
Przeczytaj recenzję Industry Giant II - recenzja gry
Akcja gry rozpoczyna się na terenie Stanów Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku w czasach rewolucji przemysłowej i toczyć się będzie do czasów pojawienia się nowoczesnych technologii gdy komputery i maszyny powoli zaczęły wypierać ludzi z wielu etapów produkcji. Podobnie jak w części pierwszej gracz przejmie rolę biznesmena, który będzie musiał zatroszczyć się o całokształt procesu produkcyjnego i sprawić by jego firma odniosła sukces. Na początku powinniśmy się zastanowić co będziemy produkować, a jak zapewniają autorzy w drugiej części będzie do wyboru znacznie więcej rodzajów produktów, które będzie można wytwarzać. Jeżeli już podejmiemy tą najważniejszą decyzję pozostanie nam wybór dogodnej lokalizacji do wybudowania odpowiednich fabryk, które powinny znajdować się jak najdalej od skupisk ludzkich, a jak najbliżej źródeł surowców, które będą nam potrzebne do produkcji. Kolejny krok to wybudowanie sklepów w niedalekiej odległości od potencjalnych klientów czyli najlepiej w centrum miasta. Następnie konieczne będzie połączenie tych wszystkich elementów wydajną siecią transportową, którą będziemy mogli zaprojektować zarówno w oparciu o komunikację lądową jak i morską. W porównaniu do pierwowzoru będziemy mieć do dyspozycji znacznie zwiększoną ilość środków transportu, których w grze ma znaleźć się ponad 50 rodzajów – od zwykłych ciężarówek poczynając, poprzez kolej na różnych rodzajach okrętów kończąc, przy czym będziemy mieć nad nimi większą kontrolę, a statki będą dostępne już na początku rozgrywki. Pozyskanie niektórych, poszukiwanych przez nas surowców będzie zależne od pogody i możliwe jedynie w określonych porach roku. Podobnie na produkowane przez nas wyroby popyt będzie zależał między innymi od tego czy akurat jest sezon na dany rodzaj produktu. Ma to na celu urozmaicenie gry i wprowadzenie pewnego utrudnienia ponieważ podczas planowania procesu produkcji będziemy musieli się zabezpieczyć, żeby przez zmianę aury i warunków klimatycznych nie zabrakło nam surowców, a także o to aby nie okazało się w pewnym momencie, że nasze magazyny są pełne towaru, którego nikt nie będzie chciał kupić. W IG 2 autorzy pokusili się o wprowadzenie możliwości wyboru prowadzenia polityki z konkurencyjnymi firmami. Będzie można postępować według tradycyjnego schematu czyli walka cenowa i robienie wszystkiego by klient wybrał naszą ofertę lub też zawrzeć umowę, na mocy której będziemy współpracować z konkurentami. Tak nawiasem mówiąc to obserwując posunięcia największych firm światowych łączenie się przedsiębiorstw jest chyba najlepszym rozwiązaniem – oczywiście najlepszym dla rozwoju firm, a nie dla dobra konsumentów. W jednym z numerów Newsweeka zadano pytanie co się stanie gdy po serii fuzji na świecie pozostaną tylko dwie firmy. Odpowiedź jest prosta... połączą się :-).
Jeżeli popatrzymy na screeny to wydaje się, że od strony grafiki gra nas raczej nie zawiedzie. Zarówno krajobraz jak i budynki oraz pojazdy mają być dopracowane i pełne szczegółów. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie z prezentacją danych o naszym przedsiębiorstwie i łatwo odczytamy z ekranów te najbardziej nas w danej chwili interesujące informacje. Do wyboru będziemy mieć tylko jedną kampanię oraz dosyć dużo map przeznaczonych do gry w „nieskończoność”. Przyznam się, że do tej pozycji podchodzę dosyć ostrożnie, jednak nie dzielmy skóry na niedźwiedziu i wstrzymajmy się z ocenami do czasu ukazania się gry w sprzedaży.
Paweł „Prestidigitator” Ambroszkiewicz