Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 20 marca 2006, 11:20

autor: Marek Czajor

Medal of Honor: Airborne - przed premierą - Strona 3

Kolejny odcinek kultowej serii rzuci was ponownie na europejskie pola walki, pozwalając ocenić sytuację z lotu ptaka. Spodziewajcie się wielu nowinek i usprawnień, wszak to pierwszy Medal, produkowany z myślą o konsolach nowej generacji.

Zgodnie z tradycją serii programiści z EA Games wychodzą ze skóry, by klimat i oprawa gry były jak najefektowniejsze i jednocześnie najwierniejsze historycznym realiom. W związku z tym odbyli podróż na stary kontynent, by wśród naturalnych, pamiętających wojenną zawieruchę lokacji odnaleźć ducha ówczesnych wydarzeń. Efektem rekonesansu stały się setki zdjęć i jedenastogodzinny materiał wideo. Następnie, łącząc współczesną dokumentację z archiwalną, stworzyli idealną mieszankę, gwarantującą autentyczność każdego detalu terenu, obojętnie czy mówimy o budynku, moście czy ukształtowaniu linii brzegowej. W trakcie zabawy nic nie stanie oczywiście na przeszkodzie, byście nieco zniekształcili oddane pieczołowicie przez autorów mapy. Jako że niemal każdy element krajobrazu ma być w pełni interaktywny, dysponując odpowiednią mocą ognia, będziecie w stanie nie tylko wybić drzwi czy dziurę w murze, ale kompletnie zdemolować architekturę otoczenia.

Przy odrobinie szczęścia i pomysłowości z byle pukawki będziecie mogli zrobić armatę, której to roboty nie powstydziłby się sam mistrz Słodowy.

Medal of Honor: Airborne ma być sztandarowym tytułem i wizytówką konsol nowej generacji, w związku z tym autorzy zadbają o odpowiednią jakość grafiki. Zwykły motion capture to już dziś standard, który nikogo nie dziwi, dlatego programiści poszli o krok dalej. Według przygotowanego przez nich projektu realizm zachowań postaci w grze określany będzie nie tylko poprzez ich gesty i ruchy, ale także (a może: głównie) mimikę twarzy. Służyć ma temu ulepszona technologia motion capture, nazwana autorsko U-Cap. Polega ona na wielokrotnym fotografowaniu twarzy osoby z różnych stron, co prowadzi do stworzenia prawie idealnego modelu mięśni twarzy. Stworzona w ten sposób baza ujęć jest z kolei wykorzystywana przez kolejną technologię – E-Cap, która odpowiada za uruchomienie odpowiednich mięśni w zależności od okoliczności. Tandem ten sprawi, że zachowania bohaterów będą niepowtarzalne, wymuszone przez daną sytuację, a nie sztywno odtwarzane z nagranych wcześniej wzorców.

Maksimum realizmu – ta dewiza dotyczy również dźwięku. Nie pierwszy to już raz ekipa tworząca Medala podkładała mikrofony pod lufy autentycznej broni z okresu II wojny światowej, by jak najwierniej oddać jej brzmienie. Na kalifornijskim ranczo w Boulevard jedenastu dźwiękowców urządziło sobie mały poligon zapamiętale przestrzeliwując pistolety, karabiny i strzelby. Choć w ferworze walki mało kto zwróci uwagę na różnicę między terkotaniem serii z Thompsona a trzaskiem wystrzału ze Springfielda, możecie być pewni że to, co zabrzmi w głośnikach, jest zgodne z rzeczywistością. Próby w Boulevard nadzorował jak zwykle niezawodny kapitan Dale Dye, stary weteran wojenny, od lat doradzający producentom gier spod znaku Medal of Honor.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.