Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 8 października 2004, 12:05

autor: Jacek Hałas

Zoo Tycoon 2 - przed premierą - Strona 2

„Zoo Tycoon 2” zapowiada się na udany sequel. To dobrze, że autorzy gry nie poprzestali na wymianie engine’u na w pełni trójwymiarowy – gracz będzie mógł nawet wcielić się w postać jednego z turystów zwiedzających zoo.

Przeczytaj recenzję Zoo Tycoon 2 - recenzja gry

Dostępne tryby będą się raczej prezentowały standardowo. Challenge Mode będzie oferował pojedyncze wyzwania, etapy te mają być stosunkowo krótkie. Zupełnym przeciwieństwem będzie rozbudowana kampania (Campaign Mode), w skład której wejdzie kilka rozbudowanych etapów. Kolejne zadania mają łączyć się w logiczną całość, gracz będzie na przykład musiał przekształcić podupadające zoo w ekscytujący i przynoszący zarazem ogromne zyski obiekt czy też wyhodować niezwykle rzadkie gatunki zwierząt. Ostatnim z dostępnych trybów będzie Free Form Mode, który w całości skoncentruje uwagę gracza na obserwowaniu własnoręcznie konstruowanego parku rozrywki. Gracz nie będzie ograniczany w tym przypadku żadnymi funduszami, dzięki czemu rozbuduje zoo wedle własnych upodobań. Być może to tylko takie złudzenie, ale można zauważyć, iż gra stanie się nieco prostsza. Autorzy Zoo Tycoona 2 więcej uwagi zdają się poświęcać oddaniu klimatu prawdziwego zoo, aniżeli problemom finansowym i organizacyjnym związanym z jego zarządzaniem. Ale i tu będziemy mieli do czynienia z dodatkowym ułatwieniem. Miłośnicy pierwszej części gry często narzekali na utrudniony system konstruowania wybiegów dla posiadanych gatunków zwierząt. Gracz nie tylko musiał własnoręcznie wszystko postawić, ale i na przykład dopasować wystrój klatki do upodobań danego okazu. W najnowszej odsłonie serii będą na nas czekały drastyczne zmiany albowiem pojawi się specjalne narzędzie, które automatycznie zapełni wybieg potrzebnymi obiektami. Element ten był widoczny na jednym z trailerów ukazujących przebieg właściwej rozgrywki i muszę przyznać, iż będzie działał raczej bez większych zarzutów. Na szczęście narzędzie to dotyczy wyłącznie wystroju wybiegów, cała reszta pozostanie w rękach gracza. Będzie on musiał stawiać toalety, ławki, lampy, upiększające okolicę fontanny, ale i różnorakie budki (z napojami, zabawkami itd.) czy restauracje. Możliwych do postawienia obiektów ma być oczywiście znacznie więcej niż w pierwszej części, niektóre pozostaną, dojdzie też cała masa nowych konstrukcji.

Zastosowanie widoku 3D zaowocuje obecnością dwóch nowych sposobów spędzania wolnego czasu. Gracz przede wszystkim będzie mógł wcielić się w postać jednego z turystów zwiedzających zoo. Element ten zapowiada się nadzwyczaj dobrze. Co ciekawe, postacią steruje się przy użyciu klawiszy, zupełnie jak w klasycznej grze FPS! Na samym zwiedzaniu zabawa się jednak nie skończy. Gracz będzie mógł robić zdjęcia swoim pupilom, a następnie przechowywać je w specjalnie przygotowanym do tego celu albumie. Co więcej, w dalszej części gry pojawią się mini-zadania związane z tym elementem zabawy. Gracz otrzyma na przykład propozycję sfotografowania określonych zachowań danego gatunku zwierzęcia (np. podczas snu czy posiłku). W przypadku sprostania postawionym zadaniom otrzyma się cenne środki pieniężne. Pomimo tego, iż gracz w dalszym ciągu będzie musiał zatrudniać personel, to będzie mógł przejąć obowiązki jednego z opiekunów zwierząt. Podobnie jak w przypadku trybu turysty, gra automatycznie zmieni wtedy kamerę na widok z pierwszej perspektywy. Sterowana przez gracza postać nie będzie co prawda fizycznie istniała, aczkolwiek w wielu przypadkach dane zwierzę trzeba będzie dopiero oswoić, np. wydając zbliżone dźwięki. Gracz będzie mógł wykonywać typowe dla opiekuna czynności – myć zwierzęta, sprzątać po nich, trenować je czy też dostarczać im pożywienie. Element ten należy jednak potraktować jako ciekawostkę, gracz w żadnym wypadku nie będzie mógł zastąpić wszystkich znajdujących się w parku opiekunów.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.