Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 28 września 2004, 10:36

autor: Szymon Krzakowski

Blitzkrieg 2 - przed premierą - Strona 2

Wydany w połowie 2003 roku „Blitzkrieg” nie był może tytułem przełomowym, ale w swoim gatunku z pewnością jednym z najlepszych. Czy jego następca będzie równie udaną grą?

Przeczytaj recenzję Blitzkrieg 2 - recenzja gry

Wzywanie wsparcia nie będzie się już zresztą ograniczało jedynie do strefy powietrznej. Wspominałem już kilka akapitów temu, że autorzy rozważali dodanie do gry elementów typowych dla RTS-ów. Nie zdradziłem jednak, że mimo odejścia od tego pomysłu wprowadzili w kwestii rekrutowania jednostek pewne zmiany. Przede wszystkim chodzi tutaj o obecność strategicznych budynków, takich jak stacje kolejowe czy lotniska. Po napotkaniu i odbiciu ich możliwe stanie się wezwanie posiłków, a dodatkowo – jak zaznaczyłem przed chwilą – może to mieć wpływ na inne misje, jeśli tylko było to jedno z zadań pobocznych.

Kto grał w „Blitzkrieg”, ten wie, że rodzajów jednostek było tam naprawdę mnóstwo. W sequelu liczba pojazdów i uzbrojenia wzrośnie z 200 do 250, zaś piechoty – z 40 do 60. Co ciekawe, tym razem walka toczyć się będzie nie tylko na lądzie, ale również na wodzie. Większą rolę pełnić też będą samoloty, na które do tej pory gracz nie miał zbyt dużego wpływu. Wszystkie jednostki mają być oczywiście wierne realiom historycznym, więc żadnych bzdur psujących zabawę (vide „Silent Storm” i panzerkleiny) tu nie uświadczymy. Obok zwykłych jednostek co jakiś czas pojawiać się będą posiadający osobliwe zdolności bohaterowie (np. Peter Churchill, który bez trudu przebierze się we wrogi uniform i odkryje pozycję wroga), a także oddziały „elitarne” – m.in. komandosi czy 101 Dywizja Powietrzno-Desantowa. Naturalnie, tak jak w poprzedniej części gry, za zasługi na polu walki gracz otrzymywać będzie różne odznaczenia, które umożliwią m.in. zdobycie między misjami nowego uzbrojenia.

Ci z Was, którzy spojrzeli już na screenshoty z nowego „Blitzkriega”, zauważyli z pewnością, że gra przeniesiona została w trzeci wymiar. Nowy silnik graficzny, stworzony od podstaw specjalnie dla „Blitzkrieg II”, nie tylko dostosuje oprawę gry do dzisiejszych standardów, ale też umożliwi płynny zoom ekranu i pozwoli na swobodne operowanie kamerą. Wszystko to sprawia, że gra stanie się o wiele bardziej efektowna, a do tego nowe rozwiązania mają znacznie poprawić algorytmy sztucznej inteligencji (w tym wyszukiwanie drogi czy utrzymanie formacji). Dodając do tego obietnice autorów, że wymagania sprzętowe nie będą zbyt wygórowane (wystarczyć ma PIII 800MHz, 128 MB RAM i karta graficzna pokroju GeForce 2 MX) oraz to, w każdej chwili możliwe będzie przywrócenie widoku znanego z pierwszej części gry, pozostaje mieć nadzieję, że pod względem technicznym wszystko będzie zapięte na ostatni guzik.

Oprócz trybu dla pojedynczego gracza, który wystarczyć ma na mniej więcej 80 godzin zabawy, „Blitzkrieg II” zawierać będzie oczywiście multiplayer. Póki co wiadomo tylko tyle, że nie będzie on zbyt odkrywczy i raczej nie zaskoczy graczy niespotykanymi dotąd rozwiązaniami. Oczywiście na pewno konieczne będzie podczas rozgrywki przejmowanie strategicznych budynków i wzywanie wsparcia, ale szczegóły poznamy zapewne tuż przed rynkowym debiutem gry. Na początku bieżącego roku twórcy przyznali, że gra bliska jest wersji alfa, zatem teraz prace powinny być już znacznie bardziej zaawansowane. W chwili obecnej premiera wyznaczona jest na pierwszy kwartał przyszłego roku, pozostaje więc tylko czekać, aż pudełka z grą trafią na sklepowe półki.

Szymon „Wojak” Krzakowski

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.