autor: Maciej Myrcha
Dawn of Magic: Blood Magic - zapowiedź - Strona 2
Bloody Magic jest grą z gatunku cRPG, przypominającą nieco produkty z kultowej serii Diablo i adresową raczej do osób pełnoletnich. Bogata warstwa fabularna przedstawia nam historię czarodzieja-awanturnika imieniem Modo.
Przeczytaj recenzję Dawn of Magic: Blood Magic - recenzja gry
Za warstwę graficzną Blood Magic odpowiedzialny jest autorski silnik Bloody 3D Engine, który generuje prawdziwie trójwymiarowe środowisko. Jednak nie spodziewajmy się stylu gry podobnego do Neverwinter Nights czy Morrowind. Rozgrywka toczy się w widoku izometrycznym, jednak brak swobody kamery zrekompensuje możliwość dokonywania zbliżeń akcji czy rotacji widoku. Trzeba przyznać, iż grafika generowana przez silnik gry, a widoczna na dostępnych screenach czy trailerach, robi duże wrażenie. Otoczenia są wykonane bardzo szczegółowo, również postaci prezentują się przyjemnie dla oka. Dodając do tego cykl dnia i nocy oraz dynamiczne oświetlenie i realnie rzucane przez chyba wszystkie widoczne przedmioty cienie... Świat Blood Magic zachęca do odwiedzin. W tym miejscu należy również wspomnieć o widoku naszej postaci, który zmienia się wraz z wyuczonymi przez nas specjalizacjami. Nie zdziwcie się więc, jeśli prowadzony przez was bohater posiadać będzie ogon, z jego ramion wyrosną gałęzie, a głowę spowije ognista korona.
O oprawie dźwiękowej na razie nie można powiedzieć nic poza tym, że będzie. Mam tylko nadzieję, że twórcy gry nie zaprzepaszczą potencjalnej szansy stworzenia hitu przez dodanie do Blood Magic jakiejś kiepskiej ścieżki dźwiękowej. (Jeśli muzyka będzie się prezentować jak temat przewodni trailera, to jestem już całkowicie spokojny).
Ponieważ zazwyczaj na koniec zostawiam to, co najlepsze, tak jest i tym razem. Tryb wieloosobowy. Jeżeli będzie taki, jak twierdzą twórcy, to przygotujcie się na wiele godzin spędzonych z tą grą. Oprócz tego, iż dostaniemy tryb, w którym wraz z innymi graczami można rozegrać kampanię przeznaczoną dla pojedynczego gracza (wspominałem, iż ciekawą formą będzie drużyna, w której każdy członek posiada inną specjalizację), to dodatkowo będziemy mogli się pobawić w różnego rodzaju współzawodnictwa. Czekają nas pojedynki jeden na jeden, czy też ogromne bitwy każdy z każdym. Przewidziano również możliwość łączenia się w klany z innymi graczami, a także “drabinki” znane np. z Diablo, możliwość wyszukiwania graczy o podobnym stopniu zaawansowania do gier wieloosobowych, czy wreszcie sieciowy Targ, na którym pohandlujemy przedmiotami.
Podsumowując, jeśli końcowa wersja gry będzie wyglądać jak materiały prasowe oraz spełnią się obietnice twórców, otrzymamy grę, która nieźle zamiesza w rankingu tytułów action RPG. Oryginalna fabuła, złożony system magii i tworzenia kombinacji zaklęć, nieźle zapowiadająca się gra wieloosobowa, wszystko okraszone doskonałą grafiką, podlane niezłą, miejmy nadzieję, symfonią dźwięków – to danie, które powinno smakować wszystkim fanom tego rodzaju produkcji.
Maciej „Elrond” Myrcha