autor: Łukasz Kasztelowicz
Europa Universalis: Mroczne Wieki - zapowiedź - Strona 2
Strategia pochodząca z firmy Paradox Entertainment, oparta na silniku wykorzystanym w serii Europa Universalis. Pozwala nam pokierować królestwami europejskimi na przestrzeni blisko 400 lat, począwszy od roku 1066, a skończywszy na 1419.
Przeczytaj recenzję Europa Universalis: Mroczne Wieki - recenzja gry
Jako że cofnęliśmy się w czasy, w których każda ważniejsza cywilizacja uważała za centrum świata obszar terytorium, na którym panowała, a wszystko, co poza nim, było wielką czarną dziurą i początkiem piekła (a w najlepszym stopniu ziemiami barbarzyńskimi i naznaczonymi przez szatana), zrozumiałym się staje ograniczenie naszych działań przez autorów. Zaoferują nam oni mapy ziem europejskich geograficznie, plus kilku ważniejszych prowincji Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Zgodnie z wiedzą historyczną, tylko azjatyckie cywilizacje w tamtych czasach miały możliwości technologiczne i ekonomiczne, by konkurować z cywilizacją łacińską (pomijając Islam, który jednak w grze zostanie ujęty), jednak obie zmarnowały swe szanse. Okazały się niezdolne do ekspansji i rozwoju, zbyt hermetycznie zamknięte, pochłonięte swymi własnymi problemami. Nie miały tak misjonarskiego charakteru jak nasza, dominująca powszechnie w dzisiejszym świetle cywilizacja europejska bądź posteuropejska. Jednak w tamtym okresie głównie brak środków komunikacji oraz niemożność przezwyciężenia naturalnych przeszkód geograficznych zaowocowały dość wyraźnym oddzieleniem obu tych światów od siebie. Gra symuluje Stary Świat europejski, więc i ograniczenie mapy jest posunięciem zrozumiałym.
Ale niech nikt nie myśli, że w Crusader Kings będziemy mieli do czynienia z tylko okrojoną mapą wziętą z poprzednich części gry. Będzie całkiem inaczej, przede wszystkim każdy region będzie miał swojego własnego biskupa bądź świeckiego Hrabię. Co ważniejsze, jako liderzy społeczności swoich prowincji będą lojalni określonej głowie rodziny królewskiej. Wyżej w średniowiecznej hierarchii feudalnej będą książęta, którzy będą powiększali wpływ władzy monarszej na podległe im prowincje kosztem jednak np. zmniejszenia dochodów z podatków. Paradox zdecydował się nie dodawać kolejnych stopni do szczebli drabiny feudalnej i poprzestał właśnie na trzech poziomach zależności, w dużej części po to, by móc jak najdokładniej przedstawić i tak już rozległe zależności na linii - hrabia, książę, monarcha.
Inaczej będzie zaś wyglądała sprawa z powoływaniem pod broń swoich poddanych. Nie będzie już tak, jak to miało miejsce w EU, że władca będzie tworzył jednolitą armię państwową opłacaną ze skarbca królewskiego. W Crusader Kings to lider każdego hrabstwa, w zamian za podatek płacony monarsze, powoła z własnej kiesy wojsko, którego ilość będzie poważnie ograniczona możliwościami prowincji. Będzie też tak, że zbyt częste powoływanie szlachty może powodować bunty lokalnej społeczności, tak więc trzeba będzie bardzo rozsądnie dysponować królewskim potencjałem. Armia prowincjonalna przypominać będzie raczej coś w rodzaju pospolitego ruszenia, a nie dobrze opłacane wojska. Każde hrabstwo wystawi oddzielny regiment, którego skład będzie uzależniony od możliwości, kultury, tradycji militarnych itp. Oczywiście, jeżeli sakwa królewska będzie zasobna, będziemy mogli pozwolić sobie na drogie wojska zawodowe, znacznie lepiej wyekwipowane i bardziej waleczne.
W porównaniu z obiema częściami Europy Universalis, będziemy mieli do dyspozycji więcej rodzajów jednostek, czyli ciężką konnice, lekką jazdę, łuczników, ciężko uzbrojoną piechotę, pikinierów, maszyny oblężnicze i wiele innych. Walki będą dość podobne do tych, z jakimi mieliśmy już możliwość spotkać się w EU, jednak ich charakter militarny będzie się znacznie różnił. Wojska będą powoływane raczej tylko na jedną kampanię, po której zakończeniu rycerstwo wracać będzie do swoich domów przed zakończeniem okresu zasiewów. Monarcha będzie zmuszony bardzo delikatnie i ostrożnie manewrować pomiędzy jego poddanymi, zwłaszcza książętami i hrabiami, aby być pewnym, że w czasie napaści na Królestwo szybko i sprawnie stworzy się siłę zdolną do odparcia wrogich wojsk.