Grałem w New World – dlaczego Amazon robi grę MMO? - Strona 2
„To Amazon robi gry teraz?” - słyszałem od niemal wszystkich, którym mówiłem o wizycie w studiu Amazon Games. Robi, i to z rozmachem. New World ma ambicję połączyć pecetowych fanów gatunków MMO i action RPG.
Przeczytaj recenzję Recenzja New World - MMO, którego potrzebowałem
GreedFall z graczami zamiast fabuły
Uniwersum New World jest bowiem całkiem ciekawe, czego dowiedziałem się jednak z prezentacji twórców, zamiast z samej rozgrywki. Świat gry skojarzył mi się od razu z grą GreedFall, tyle że w kolorowych, jaskrawych barwach i bez takiego nacisku na fabułę. Tu i tu trafiamy na wyspę wzorowaną trochę na kolonizowanej Ameryce, gdzie poszczególne gildie czy frakcje walczą nie tylko ze sobą, ale i tubylcami oraz magicznymi siłami natury. New World przenosi nas do świata Aeternum, którego bogactwem jest niezwykła substancja Azoth – według wierzeń wielu źródło nieśmiertelności.
Za wielką nagrodę trzeba zapłacić jednak wielką cenę. Wyspę nawiedzają ciemne moce skażenia (z ang. The Corruption) – które opanowało wielu przybyłych wcześniej osadników, zamieniając ich w coś pokroju zombie. Na drodze staną nam też tajemniczy pramieszkańcy (The Ancients) czy broniące swojego domu magiczne stwory z tzw. Angry Earth. Wszystko to tworzy dość różnorodny zestaw przeciwników, od zwykłych, „farmerów” i szkieletory piratów, przez dziwne zwierzęta obrośnięte korą i listowiem drzew, aż do potężniejszych bossów.
Świat New World jest generalnie bardzo ładny i wędrówka po nim to sama przyjemność. Nasza postać potrafi się wspinać za pomocą sprytnych podskoków, więc niewiele jest tu sztucznych barier. Krajobrazy płynnie się zmieniają od cmentarzysk okrętów, przez farmy-widma, po lasy, łąki, forty i całe miasta. Nie brakuje szczegółów, drobnych detali i pomysłowych miejscówek. Co więcej, praktycznie każde drzewo można ściąć, każdy głaz czy krzak zmienić w surowiec, więc krajobraz zastany jednego dnia może zupełnie się zmienić. Tak czy siak, MMO nie MMO, New World ma świat, który obok tych atrakcji prosi się o porządną narrację – przynajmniej na samym początku.
PYTANIE DO DEVÓW
DM: Co oznacza robienie gry pod skrzydłami tak dużej korporacji, jak Amazon?
Richard Lawrence: Nie pracujemy dla Amazona. Pracujemy dla graczy, naszych klientów, a więc w wielu kwestiach pracuje się tak, jak dla każdego innego studia. Skupiamy się na graczach, próbujemy zgadnąć czego najbardziej chcą i stworzyć to dla nich. Ale czasem coś nam potrzeba, np. komputerów, by postawić serwery i w Amazonie jest to szczególnie łatwe, więc korzystamy z okazji i cieszymy się, że mamy takie opcje. Robimy sporo testów, więc za każdym razem, jeśli potrzebujemy serwerów testowych, mamy do nich dostęp natychmiast. Amazon pomaga nam również w sprawach typowo biznesowych i rozwoju w tym względzie.
David Verfaillie: W Amazon pracuje naprawdę sporo ludzi, eksperci i fachowcy od wszystkiego. Jeśli potrzebujemy informacji np. o zachowaniach graczy, zawsze można liczyć na kogoś, kto zajmuje się tym zawodowo. Możliwość zasięgnięcia fachowych porad w każdej kwestii i budowanie takiej współpracy naprawdę sporo pomaga.
Gubernatorem być
Z czasem gry MMO zaczynają żyć własnym życiem i zmieniać się wraz z decyzjami graczy. W New World pomyślano chyba o wszelkich aspektach tego gatunku. Stroniący od walki będą mogli zająć się farmieniem surowców, handlem bez wdawania się w walki PvP. Najbogatsi i najmocniejsi będą zarządzać miastami i całymi terytoriami, ustanawiać podatki, aż ktoś nie wyzwie ich na otwartą wojnę, by przejąć teren. Dobre zarządzanie miastem odblokuje kolejne postacie NPC, a więc i questy w trybie PvE. W mieście będzie można kupić swój dom i personalizować go przeróżnymi ozdobami. Część zadań wykonamy w pojedynkę, ale wiele będzie wymagało wspólnego działania w grupie.
Wszystkim naszym poczynaniom towarzyszyć będzie rozbudowany system progresji. Oprócz poziomu postaci, levelować będziemy też używanie poszczególnych rodzajów broni z osobnymi drzewkami zdolności, crafting zbieractwo, rangę dla danej frakcji i każdego z dwunastu dostępnych na początku terytoriów. Spokojny byt gracza w świecie New World zakłócać będą głównie inwazje The Corrupted i toczone (zapewne często) wojny o terytoria między graczami. Czy sami wystąpimy po władzę, przyłączymy się do jakieś grupy, czy poczekamy na kolejnego władcę i jego podatki – zależy tylko od nas.