Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 6 lutego 2020, 14:45

autor: Adam Kusiak

5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - Strona 4

Microsoft powraca po 13 latach nieobecności do gatunku symulatorów lotniczych i oferuje graczom grafikę godną sprzętu nowej generacji. Co jednak robić w pięknym świecie Flight Simulatora? Poniżej znajdziecie kilka pomysłów, które mogą was zainteresować.

Przetestuję pad, myszkę i klawiaturę, ale podłączę też joystick

DCS World – współczesny symulator, a ustawianie sterowania rodem z 1998 roku. - 5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - dokument - 2020-02-06
DCS World – współczesny symulator, a ustawianie sterowania rodem z 1998 roku.

Ustawianie sterowania to jedna z najbardziej odrzucających rzeczy, jakie trzeba robić w symulatorach lotniczych. Ogromna liczba kombinacji klawiszy, róże kontrolery, masa kabli i kiepski interfejs sprawiają, że człowiek często ma ochotę nacisnąć ALT+F4. Deweloperzy z Asobo zapewniają, że MSFS stanie na wysokości zadania i nie wykluczy posiadaczy padów oraz myszek i klawiatur. „Jeśli ktoś chce po prostu latać prostszym samolotem [...], można to zrobić bardzo łatwo za pomocą gamepada” – powiedział szef projektu Jorg Neumann. Wierzę, że się uda, bo dobrych wzorców nie brakuje, jak chociażby schemat kontroli samolotu myszką w War Thunderze, który należy do niezwykle udanych. Jego odpowiednik powinien sprawdzić się także we Flight Simulatorze. To ważne, bo nie zawsze człowiek chce sięgać po joya zajmującego przecież sporo miejsca na biurku.

Ten joy w zupełności wystarczy na początek. - 5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - dokument - 2020-02-06
Ten joy w zupełności wystarczy na początek.

Jeśli MSFS przypadnie Wam do gustu, polecam jednak zainwestować w choćby prostszy joystick. Jest to niewątpliwie zupełnie inna jakość obcowania z symulatorem. Miałem ich tyle, co Adam Małysz zwycięstw w Pucharze Świata, i powiem Wam, że najkorzystniejszy stosunek jakości do ceny oferuje obecnie model Thrustmaster T.16000M (wersja bez przepustnicy). To dość precyzyjna opcja poniżej 300 zł. Tańsze alternatywy zachowują się jak mój mikser: latają we wszystkie strony.

Macie kasę i chcecie coś droższego? Uważajcie, starsze joysticki marki Saitek (X-52/55) to nadal wygórowana cena i często przeciętna jakość. Dopiero po przejęciu przez Logitecha pojawiły się sensowniejsze modele X-56 RGB, ale to już prawie 1000 zł. Prawdziwy fanatyk pokaże Wam rosyjskie produkty VIRPIL czy kontroler Thrustmaster Warthog, jednak tu już zbliżamy się do szalonej kwoty 2000 zł i ja dziękuję, ale wysiadam, bo ceny mieszkań w Krakowie strasznie rosną.

Adam Kusiak

Adam Kusiak

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2011 roku jako redaktor w działach Newsroom i Encyklopedia; obecnie senior SEO specialist wspierający serwisy grupy Webedia Poland. Uwielbia symulatory lotnicze i gry strategiczne, w które zagrywał się jeszcze w latach 90. na Amidze 500; naturalnie jego ulubionym studiem jest MicroProse, zaś ulubionym twórcą – Sid Meier. Stanowi także chodzącą encyklopedię sprzętu wojskowego. Ukończył specjalizację amerykanistyka na Wydziale Stosunków Międzynarodowych na Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Na portalu X pisze o strategiach jako tbonewargames.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Planujesz zagrać w nadchodzący Microsoft Flight Simulator?

Tak
86,4%
Nie
13,6%
Zobacz inne ankiety
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.

Star Citizen -  spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?

Przed premierą

Chris Roberts ma prawie 30 milionów dolarów na wprowadzenie w życie nowoczesnej mieszanki Wing Commandera, Privateera i Freelancera. Rozmach Star Citizena jest ogromny, ale równie wielkie są oczekiwania fanów.

Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online
Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online

Przed premierą

Chris Roberts chce przywrócić blask gatunkowi kosmicznych symulatorów tworząc grę, która połączy jakość bitew i fabuły z Wing Commandera z otwartym światem Privateera.