Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 lutego 2020, 14:45

autor: Adam Kusiak

5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - Strona 3

Microsoft powraca po 13 latach nieobecności do gatunku symulatorów lotniczych i oferuje graczom grafikę godną sprzętu nowej generacji. Co jednak robić w pięknym świecie Flight Simulatora? Poniżej znajdziecie kilka pomysłów, które mogą was zainteresować.

Odwiedzę Strefę 51

F-117 miały już nie latać, a dalej można zobaczyć je na niebie w okolicach Strefy 51. - 5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - dokument - 2020-02-06
F-117 miały już nie latać, a dalej można zobaczyć je na niebie w okolicach Strefy 51.

Dla graczy lubiących polowanie na easter eggi słynna Strefa 51 będzie zapewne najlepszym miejscem, żeby zacząć poszukiwania. Jest to bowiem nie tylko mekka dla miłośników UFO, fanów Naruto i teorii spiskowych, ale także dla sympatyków lotnictwa. Leżące w obszarze Strefy Sił Powietrznych Nellis lotnisko Homey stanowiło niegdyś miejsce testów wielu cudów aeronautyki. Enigmatyczne nazwy kodowe – AQUATONE czy OXCART – dotyczyły chociażby programów niezwykłych samolotów strategicznego rozpoznania (U-2, SR-71), które dały się we znaki obronie powietrznej ZSRR w czasach zimnej wojny. W leżącej nieopodal bazie Tonopah stacjonowały tajemnicze „czerwone orły”, czyli 4477th Test and Evaluation Squadron – dywizjon sił powietrznych USA wyposażony wyłącznie w myśliwce MiG, zaprojektowane za żelazną kurtyną.

Dziś Strefa 51 nadal skrywa tajemnice. To tam amerykańscy piloci około 2010 roku ćwiczyli loty na dwóch niewidzialnych dla radarów śmigłowcach Black Hawk. Odegrały one kluczową rolę w operacji mającej na celu zabicie Osamy bin Ladena. Co więcej, pamiętacie wykonane w technice obniżonej wykrywalności (stealth) bombowce F-117, które bombardowały Irak i Serbię w latach dziewięćdziesiątych? Oficjalnie odeszły na emeryturę w 2008 roku, a mimo to rok temu magazyn „Combat Aircraft” zdobył fotografie F-117 latających nad „doliną śmierci” w Kalifornii. Maszyny nosiły oznaczenia kompletnie nieznanej formacji Dark Knights i jak śpiewało Spinal Tap, „nikt nie wie, kim byli i co robili”.

DCS: Star Trek w strefie 51. - 5 rzeczy, które zrobię w Microsoft Flight Simulator 2020 - dokument - 2020-02-06
DCS: Star Trek w strefie 51.

TRÓJKĄT BERMUDZKI

Jeśli już jesteśmy przy Strefie 51, nie możemy zapomnieć o Trójkącie Bermudzkim. Z pewnością polecę tam jakimś dużym samolotem pasażerskim przy paskudnej pogodzie i sprawdzę, czy wszystko to, co mówią na temat tego miejsca, jest prawdą.

Twórcy symulatorów lotniczych uwielbiają umieszczać easter eggi w Dreamland – Strefie 51, tak jak i w bazach Nellis oraz Edwards. W przypadku dodatku Acceleration do Flight Simulatora X trafiła się nawet cała misja polegająca na przechwytywaniu UFO przy pomocy myśliwców F/A-18 Hornet, a w samej bazie Edwards można było znaleźć SR-71. W dodatku Nevada do DCS: World warto zajrzeć do hangarów w Groom Lake – w jednym z nich znajdziecie prom ze Star Treka. Nawet w X-Plane występują jakieś drobnostki, np. zarys Sokoła Millennium na rampie parkingowej. Jestem przekonany, że będzie to równie ciekawe miejsce w FS 2020.

Adam Kusiak

Adam Kusiak

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2011 roku jako redaktor w działach Newsroom i Encyklopedia; obecnie senior SEO specialist wspierający serwisy grupy Webedia Poland. Uwielbia symulatory lotnicze i gry strategiczne, w które zagrywał się jeszcze w latach 90. na Amidze 500; naturalnie jego ulubionym studiem jest MicroProse, zaś ulubionym twórcą – Sid Meier. Stanowi także chodzącą encyklopedię sprzętu wojskowego. Ukończył specjalizację amerykanistyka na Wydziale Stosunków Międzynarodowych na Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Na portalu X pisze o strategiach jako tbonewargames.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Planujesz zagrać w nadchodzący Microsoft Flight Simulator?

Tak
86,4%
Nie
13,6%
Zobacz inne ankiety
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.

Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?
Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?

Przed premierą

Star Citizen to bardzo obiecujący projekt - zebrał w końcu w formie crowdfundingu 95 milionów dolarów. Na jakim etapie są prace? Czy zawirowania wokół tytułu odbiją się na jakości gry?

Star Citizen -  spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?

Przed premierą

Chris Roberts ma prawie 30 milionów dolarów na wprowadzenie w życie nowoczesnej mieszanki Wing Commandera, Privateera i Freelancera. Rozmach Star Citizena jest ogromny, ale równie wielkie są oczekiwania fanów.