America's Army: Soldiers - przed premierą - Strona 2
America's Army to darmowy pakiet gier stworzony przez specjalistów z Armii Amerykańskiej i ekspertów z Departamentu Obrony w celu pokazania młodym ludziom (potencjalnym poborowym) kulisów bycia żołnierzem i zachęcenia do wstąpienia w szeregi armii.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Prawdopodobnie już w trakcie tworzenia wymyślonego żołnierza będziemy mogli ustalić ogólne cele jego kariery. Może to być na przykład dostanie się do jakiegoś elitarnego oddziału czy też, wręcz przeciwnie, awansowanie na upatrzony stopień (gra może zakończyć się w momencie gdy otrzymamy tytuł sierżanta). W trakcie zabawy wybieramy sobie specjalizację. Możemy zostać członkiem piechoty (snajperem już niestety nie ale od tego będzie zupełnie inny, również w trakcie produkcji, dodatek do „America’s Army”), inżynierem a nawet pracownikiem administracji! Za zdobyte pieniądze kupujemy sobie wymarzony samochód a w wyniku przeprowadzanych lekcji uczymy się obcych języków. Sama rozgrywka rozpoczyna się natomiast od bardzo intensywnego treningu. Wbrew pozorom nie będzie to żaden tutorial. Co więcej, sam trening zajmie dużo czasu i dopiero po jego ukończeniu wybieramy sobie dalszą drogę kariery (prawdopodobnie już w trakcie tego wstępu nasz żołnierz ukształtuje się w jakimś kierunku a nam pozostanie tylko wybranie kilku szczegółów). Także i misje zostaną podporządkowane wybranej drodze. I tak żołnierze mogą liczyć na częste akcje antyterrorystyczne bądź też typowo militarne, z kolei pracownicy biurowi zajmą się pracą przy komputerze i organizowaniem szczegółów takich zadań.
Sama rozgrywka ma natomiast przedstawiać się wyjątkowo nietypowo. Nie będzie to nic na kształt „Baldur’s Gate” czy „Diablo” (czyli izometryczny widoczek i złudzenie trójwymiarowego świata). Gra opiera się w głównej mierze na statycznych planszach, które mają być wzbogacone bardzo licznymi przerywnikami filmowymi. Interesujący jest również fakt, iż wspomniane przerywniki mają być wybierane spośród kilkudziesięciu (a może nawet kilkuset :-)) dostępnych tak aby w jak najlepszy sposób odzwierciedlić przebieg rozgrywki. Mnie osobiście takie rozwiązanie odpowiada tylko połowicznie. O ile sam pomysł ze statycznymi planszami jest dosyć ciekawy i na screenach zapowiada innowacyjny produkt o tyle przerywniki filmowe cieszyły będą tylko przy pierwszym przechodzeniu gry i dość szybko się pewnie znudzą. Być może się mylę ale mnie taki pomysł przywodzi na myśl skojarzenia z niezbyt udanymi filmami interaktywnymi z pierwszych lat po ukazaniu się napędu CD-ROM...
Niezbyt dużo wiadomo o interfejsie gry. Same screeny niewiele niestety na ten temat mówią. Prawdopodobnie rozgrywka będzie ograniczała się do wybierania kolejnych czynności (np. gdzie iść, jakie opcje dialogowe wybrać podczas rozmowy, jak zachować się w określonej sytuacji), być może dojdą również jakieś minigry chociaż na jakąkolwiek akcję raczej bym nie liczył. Grafika „America’s Army: Soldiers” stoi na bardzo przeciętnym poziomie. Wystrój „lokacji” jest niezwykle monotonny (niektóre z nich to tylko marnej jakości zdjęcia). Rozumiem, że to wojsko ale już nawet sam pasek interfejsu odstrasza swym przestarzałym designem. Spokojny jestem natomiast o jakość filmików. Za ich obsługę odpowiada tajemniczo brzmiący Movie Generation System :-) Autorzy obiecują przekonywującą grę aktorów a także ciekawe ujęcia, które uprzyjemnią czas spędzony przy „AA: Soldiers”. Wszystko to jednak okaże się dopiero po premierze. W obecnym stadium gra pod tym względem prezentuje się raczej kiepsko. Mam również nadzieję, że autorzy popracują nad ciekawą oprawą audio. Być może pojawią się nawet jakieś wojskowe melodyjki, na pewno usłyszymy natomiast dialogi mówione i realistyczne odgłosy z pola walki. Zdecydowanym plusem słabej grafiki będą zapewne bardzo niskie wymagania sprzętowe. Przypuszczam, że gra ruszy nawet na bardzo wysłużonych Pentiumach II. Nie będzie również wymagała żadnego połączenia z Internetem albowiem cała rozgrywka ma się opierać na singleplayerze (oczywiście pomijam tu fakt, iż grę trzeba będzie zassać z odpowiedniej stronki...).
„America’s Army” był tworzony z myślą o amerykańskiej młodzieży. Ma im przybliżyć obraz wojska i przygotować jak gdyby niektórych z nich na wstąpienie do armii w niedalekiej przyszłości. Szybko się jednak okazało, że w „Operations”, człon „America’s Army” (miał on już swoją premierę jakiś czas temu), grają nie tylko Amerykanie. Szkoda tylko, że na tym całym tle „AA: Soldiers” prezentuje się bardzo skromnie. Dwuwymiarowa grafika byłaby jeszcze do przyjęcia gdyby postarano się o stworzenie czegoś na kształt popularnych RPG-ów a nie tylko kilkudziesięciu plansz przeplatanych przeróżnymi filmikami. Z ostateczną oceną radziłbym się jednak wstrzymać do momentu premiery gry a ta już na przełomie października i listopada. Wtedy też przekonamy się czy „America’s Army: Soldiers” zainteresuje wyłącznie Amerykanów czy także i resztę świata...
Jacek „Stranger” Hałas