Wasze gry roku 2013 - jakie tytuły interesowały Czytelników gry-online.pl?

Zajrzeliśmy do naszych baz danych, żeby zobaczyć jakie tytuły interesowały Was w mijającym roku. Niektóre wyniki okazały się bardzo zaskakujące.

Spis treści

Popularność gier wydawanych co roku

Pojawiające się co roku sequele znanych marek nie są już dla nikogo żadnym zaskoczeniem. Niektórzy wydawcy starają się mocno różnicować swoje kolejne produkcje, a inni stawiają na sprawdzone rozwiązania. Postanowiliśmy zbadać zainteresowanie poszczególnymi tytułami, odpowiednio normalizując dane, by były porównywalne między latami, w których mieliśmy różną oglądalność.

Call of Duty: Black Ops II kontra Call of Duty: Ghosts

Wzrost zainteresowania nową odsłoną o 19%.

Obietnice zmian oraz nowe tło fabularne zapewne zwiększyły zainteresowanie ostatnim Call of Duty w okresie premiery. Wyniki sprzedaży są podobno gorsze niż w przypadku Call of Duty: Black Ops II, można więc wnioskować, że gracze woleli się upewnić i poczytać na temat domniemanych nowości w serii niż na ślepo biec do sklepu.

Jak się okazuje, woleliście o nowym Call of Duty czytać niż w nie grać.

FIFA 13 kontra FIFA 14

Bez zmian.

Seria FIFA w naszym kraju trzyma się mocno i stabilnie. Brak Mistrzostw Europy w piłce nożnej zapewne został zrekompensowany powrotem polskiej ekstraklasy i Robertem Lewandowskim na okładce.

Assassin's Creed III kontra Assassin's Creed IV: Black Flag

Spadek zainteresowania nową odsłoną o 20%.

Spadek jest dość zastanawiający. Być może rozczarowani trzecią odsłoną cyklu gracze nie mieli ochoty na kolejne odejście od korzeni serii, która coraz bardziej oddala się od eksploracji słynnych miast i porzuca niektóre elementy tak charakterystyczne dla tej sagi. Z drugiej strony może to klątwa pirackiej tematyki, która na lata zawisła nad Hollywood i dopiero Piraci z Karaibów byli w stanie ją przerwać...

Need for Speed: Most Wanted kontra Need for Speed: Rivals

Spadek zainteresowania nową odsłoną o 46%.

W przypadku cyklu Need for Speed mamy do czynienia z efektem domina. Brak pomysłu na tchnięcie życia w serię i chybione próby jej restartu sprawiły, że całkiem niezła ostatnia odsłona została pociągnięta w dół przez swoich poprzedników. Nieudany eksperyment w postaci Need for Speed: The Run i mało wyraziste gry Criterionu rzuciły zbyt duży cień na Rivals, który ducha cyklu NFS łączy z ciekawymi rozwiązaniami sieciowymi.

Nowy Battlefield cieszył się takim zainteresowaniem jak trzecia część.

Battlefield 3 kontra Battlefield 4

Spadek zainteresowania nową odsłoną o 47%.

Jeszcze przed premierą „czwórki” w redakcji padały głosy, że część graczy na pewno nie porzuci Battlefielda 3, który dzięki ciągłemu wsparciu jest produktem kompletnym i w zupełności wystarczającym na dłużej, niż chciałoby tego EA. Nawet dwuletnia przerwa i nowości w BF4 nie stały się wystarczającym magnesem i Battlefieldowi 4 nie udało się przebić popularności „trójki”. Warto podkreślić, że poprzednia odsłona okazała się w Polsce niebywałym fenomenem (prawie 400 000 sprzedanych egzemplarzy), więc poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko.