Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Publicystyka 14 sierpnia 2008, 11:39

autor: Jakub Kralka

Harry Potter and the Order of the Phoenix. Znane gry w wersjach na komórki

Gry mobile to w dzisiejszych czasach niezły biznes. Właśnie dlatego producenci komputerowo-konsolowych hitów zaczęli traktować komórki jak pełnoprawną platformę.

Harry Potter and the Order of the Phoenix

Harry Potter i Zakon Feniksa w wersji komputerowej okazał się bardzo solidną grą ze znakomitą grafiką, choć z pewnością trudno ją zakwalifikować do grona prawdziwych hitów. Z drugiej strony – seria gier traktujących o słynnym czarodzieju na całym świecie sprzedaje się znakomicie. Nic dziwnego, że EA Mobile wreszcie zdecydowało się przygotować wersję komórkową tego tytułu. W omawianym tytule mamy już piąty rok nauki w Hogwarcie, gdzie oprócz zadań typowo szkolnych Harry i jego przyjaciele stawiają czoła prawdziwemu złu. Do tego nasi bohaterowie przemierzają naprawdę spore tereny zamku i jego okolic, wykonują zadania, rzucając przy tym zaklęcia różnego typu. Większość z nich, niestety, oparta jest na dość podobnym schemacie. Na szczęście twórcy postanowili zaimplementować także kilka mini-gier, dzięki czemu zabawa nabiera uroku. Oprawa graficzna to naprawdę kawał dobrej roboty. Świat przedstawiony z perspektywy rzutu izometrycznego pełny jest pięknych, różnorodnych lokacji, które na długo zapadają w pamięć. Gratka nie tylko dla najmłodszych fanów Harrego Pottera.

Harry Potter and the Order of Phoenix

Icy Tower Mobile

Icy Tower to kolejna gra, która odniosła spory sukces na komputerach, aczkolwiek był to sukces wyjątkowy, bowiem całkowicie niekomercyjny. Produkcja Free Lunch Design to prosta, acz niezwykle wciągająca zręcznościówka, której cała filozofia sprowadza się do wskakiwania na coraz wyższe platformy i walki z ograniczeniami grawitacji, a przede wszystkim z nieubłaganie przyspieszającym czasem. Tym, co spotkało się z największym uznaniem graczy, była możliwość wykonywania wymyślnych sztuczek, umożliwiających pokonywanie coraz większej liczby platform. W zasadzie opis pecetowej wersji nie różni się niczym od tego, co zobaczymy na wyświetlaczu komórki (którą przygotowało studio Hands-On). Przynajmniej w kwestii mechaniki. Twórcy mobilnej wersji pokusili się bowiem o dodanie nowych postaci, a także unowocześnili oprawę graficzną. Moim zdaniem Icy Tower Mobile ma duże szanse na zostanie czarnym koniem tego rankingu, bowiem w swojej prostocie i grywalności odwołuje się do klasyki gatunku – czarno-białego Snake’a z pierwszych komórek Nokii.

Icy Tower Mobile

Seria Medal of Honor

Medal of Honor jest drugim w naszym zestawieniu przedstawicielem FPS-ów, jednakże – podobnie jak w przypadku Dooma – na telefonach komórkowych doszło do zmiany gatunku. Studio EA Mobile pierwszą odsłonę cyklu postanowiło przedstawić w konwencji typowej platformówki, gdzie akcję obserwujemy „z boku”. Dowodzony przez nas żołnierz wykonuje różnorodne (czasem naprawdę ciężkie) misje, posługując się przy tym dobrze wyuczonymi umiejętnościami i rozbudowanym arsenałem broni. Grafika jest staranna i klimatyczna, niestety główny bohater porusza się w straszliwie sztywny sposób. Największą bolączką tej produkcji jest jednak przesadnie wywindowany poziom trudności i mała różnorodność rozgrywki.

Medal of Honor

Na telefonach komórkowych pojawił się także Medal of Honor: Airborne, jednakże w tym wypadku firma EA Mobile pokusiła się o całkowitą rewolucję. Gra stała się czymś w rodzaju prostego RTS-a, nasuwającego skojarzenia z kultowym produktem o nazwie Cannon Fodder. Kolejną z nowości jest możliwość uruchomienia programu w trójwymiarowej oprawie wizualnej. Wygląda to dość efektownie, oczywiście jeśli nie zagłębiamy się w szczegóły – w przeciwnym wypadku mobilne 3D nadal ustąpi dopracowanej, rysunkowej grafice. Niestety tego typu rewolucje sprawiły, że w istocie zabawa przy Airborne jest bardzo krótka. Całość ogranicza się do zaledwie kilku misji.

Medal of Honor: Airborne