Seriale, które potrzebują kontynuacji (ale pewnie się jej nie doczekają)
W erze platform streamingowych żaden twórca nie może być pewien, że jego serial uniknie kasacji tuż po premierze. Jeżeli widownia nie dopisze, nawet najlepsze produkcje mają szczęście, gdy dostaną choćby kończący główne wątki odcinek specjalny.
Oczywiście dobre seriale były kasowane już w XX wieku, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że ich twórcy dostawali na przekonanie do siebie widzów zwyczajnie więcej czasu (o ile wszystko zaskoczyło na początku). Wpływ na to ma nie tylko mnogość metod analizy rynku, ale również bogactwo ofert poszczególnych platform streamingowych. Seriali robi się coraz więcej. I jest to zmiana na lepsze. Niestety, wraz z nią musiało przyjść również widmo kasacji każdej nietuzinkowej produkcji, której nie udało się wstrzelić w aktualne trendy (albo miała pecha do specjalistów od reklamy).
Na poniższej liście znajdują się też jednak dwie produkcje sprzed 2010 roku, w tym jedna polska. Wszystkie zaś łączy przedwczesna śmierć i potrzeba zamknięcia przynajmniej kilku interesujących wątków. Niestety, prawdopodobnie w żadnych z tych przypadków fani nie otrzymają już odpowiedzi na nurtujące ich pytania. No chyba że po latach niebytu któremuś z seriali uda się znaleźć nowy streamingowy dom. Oby.
UWAGA NA SPOILERY
Ostatni akapit przy każdym omówieniu serialu jest najeżony spoilerami, więc czujcie się uprzedzeni!
Firefly
- Rok premiery: 2002
- Twórca: Joss Whedon
- Liczba sezonów: 1
- Status: skasowany (ale zdążył otrzymać sequel w postaci filmu fabularnego Serenity)
- Gdzie obejrzeć: DVD
W czasach, kiedy powstawała trylogia prequeli Gwiezdnych wojen, krytykowana za brak westernowego klimatu i zbytnią familijność (umówmy się, Jar Jar Binks, wyłączywszy całkiem intrygujące teorie o jego mrocznych zamiarach, prezentował się jak postać z kreskówki, a nie bohater sagi o Skywalkerach), Joss Whedon przygotował kawał wyrazistego, brudnego science fiction.
W momencie premiery Firefly wcale nie cieszył się jednak tak wielkim uznaniem fanów jak dziś. Dość powiedzieć, że decyzja o skasowaniu serialu zapadła już po emisji 11 odcinków. Z czasem jednak jego popularność wzrosła, a wyniki sprzedaży DVD okazały się na tyle obiecujące, że zrealizowano pełnometrażowy film kontynuujący wątki z Firefly. Serenity nie do końca spełniło oczekiwania fanów, nie dając odpowiedzi na wszystkie pytania i stawiając jeszcze kilka nowych.
SPOILERY
River i jej brat Simon nie zakończyli swojej krucjaty. To właśnie ona mogłaby stać się motywem przewodnim kolejnego filmu czy sezonu. Poza tym rozwinięciu mógłby również ulec wątek zmiany pilota na statku kapitana Mala. Serenity prowadzona przez River mogłaby też zostać jedną z sił ostudzających imperialistyczne dążenia Sojuszu. Dobrym tematem na kontynuację byłaby także eksploracja przeszłości niektórych członków załogi, może nie akurat River i Simona, ale już Zoe i jej nieżyjącego męża zdecydowanie tak.
