Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 11 maja 2005, 09:40

autor: Piotr Lewandowski

Wywiad z twórcą FM2006

Football Manager 2005 dowiódł, że nie nazwa jest jego siłą, lecz nastoletnie doświadczenie w tworzeniu tego najlepszego z managerów piłki nożnej. Jego twórcy dalecy są jednak od spoczywania na laurach – FM2006 znajduje się w trakcie prac.

Football Manager 2005 dowiódł, że nie nazwa jest jego siłą, lecz nastoletnie doświadczenie w tworzeniu tego najlepszego z managerów piłki nożnej. Jego twórcy dalecy są jednak od spoczywania na laurach – FM2006 znajduje się w trakcie prac. Przedstawiamy wywiad, jakiego udzielił nam szef zespołu Sports Interactive – Miles Jacobson.

Bandit (Gry-OnLine): Czy jesteście zadowoleni z efektu prac nad Football Managerem 2005?

Miles Jacobson (Sports Interactive): Myślę, że FM2005 był bardzo dobrą grą i jedną z tych, które nawet teraz sprawiają przyjemność grającemu. Jest to najlepsza gra dotycząca tematyki piłki nożnej, nad jaką pracowali ludzie ze Sports Interactive.

Bandit: Nowy interfejs jest bardzo dobry. Zważywszy na fakt, że stary był uznawany jako niemal idealny, to spory sukces. Wiele czasu zajęło jego przygotowanie?

MJ: Trwało to około osiemnaście miesięcy od samego początku do końca prac. Zaczęliśmy jeszcze przed pojawieniem się w sklepach CM 03/04.

Bandit: Zabrakło czasu na wprowadzanie do gry większej liczby zmian. Wielu graczy czuje się oszukanych, większość nowości to tak naprawdę kosmetyka. Zgadzacie się z tym?

MJ: Nie, nie ze wszystkim. Jest nam bardzo trudno w roli lidera na rynku tego typu gier wprowadzać ogromne innowacje każdego roku. Gry pozwalające wcielić się w rolę managera od początku były czymś specjalnym. My wprowadzamy dużo zmian dotyczących gameplay’a we wszystkich możliwych opcjach, efektem małe i duże nowości. Jednak trzeba pamiętać, że kolejne wersje FM-a są wydawane co rok, co nie daje nam tak wiele czasu na wprowadzanie ogromu nowości. Nie mamy, tak jak inni wydawcy, 7 lat czasu na wprowadzanie nowinek.

Bandit: Jednak Football Manager 2006 wprowadzi już do gry sporo zmian. Czy możesz powiedzieć, z czego jesteście najbardziej zadowoleni? Co sprawi, że gracze będą zachwyceni?

MJ: Moja ulubiona nowość to ta, którą potwierdziliśmy dzisiaj! Jednak na razie musze utrzymać wszystko w tajemnicy, więcej szczegółów przedstawimy niebawem. Na obecną chwile myślę, że to, co bardzo ucieszy grających, to rozbudowane menu managera. Jest to coś, o co gracze prosili odkąd pamiętam, tak więc powinni być usatysfakcjonowani. Cieszyć powinna też możliwość rozmowy z zespołem w trakcie przerwy spotkania. Ogólnie rzecz biorąc mamy już wiele wspaniałych nowości.

Bandit: Trudno usprawniać niemal idealne wzorce. Za taki uznawany jest Wasz produkt. Czy są chwile, że brakuje pomysłów na zmiany?

MJ: Nasz zespół tworzy taką swoistą, fantastyczną społeczność. Pomysłów mamy tak wiele, że starczy jeszcze na co najmniej 10 lat prac!

Bandit: Podoba Ci się produkt konkurencyjny? Tylko szczerze.

MJ: Znam go, kupiłem go i nawet grałem. Jednak jest to po prostu „kolejna gra” zawierająca czynniki, które już posiada nasz produkt.

Bandit: Niebawem premiera konsol nowej generacji. Czy widzicie już Wasze dzieło na ekranach nowoczesnych telewizorów HD?

MJ: Heh! Właściwie tylko ja. Bowiem podłączyłem swój komputer do telewizora plazmowego i gram sobie w rozdzielczości 1024x768 pikseli.

Bandit: Ogromna moc nowych maszyn i świetna grafika nie sprawi, że takie gry jak FM stracą popularność?

MJ: Nie sądzę, aby nasza gra apelowała do ludzi poszukujących fotorealistycznej grafiki. Nasz klucz do sukcesu to wysoka grywalność produktu. W każdym razie sądzę, że jest to o wiele ważniejsze niż odpowiednia ilość wirtualnych włosów na głowie u Thierry’ego Henry’ego.

Bandit: Grasz w jakieś gry poza FM?

MJ: Oczywiście, w bardzo wiele. W tej chwili mam na tapecie God of War na PlayStation 2, właściwie miałem, bo prawdopodobnie skończę przygody dziś wieczorem. Poza tym gram w KOTOR-a II na X-Boxa i muszę do niego wrócić. Cały czas czekają na mnie Timesplitters: Future Perfect oraz Brothers in Arms. Mam także konsolkę PSP i bardzo wiele gier na nią. Jednak szkoda, że nie mogę na razie grać na niej w FM. Po prostu nie mamy możliwości wypalenia dysku UMD. Jedyne, co mi pozostaje, to zabawa przy wykorzystaniu narzędzi do programowania dla developerów, lecz to tylko gdy jestem w biurze.

Bandit: Jest coś, co chcielibyście powiedzieć polskim graczom?

MJ: Wypada im jedynie bardzo podziękować. Mam nadzieje, że będziemy w stanie dalej dostarczać tytuły, w które kochacie grać.

Rozmawiał: Piotr „Bandit” Lewandowski

Football Manager 2005

Football Manager 2005