filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 30 sierpnia 2020, 09:30

autor: Karol Laska

10 filmowych artefaktów, które zmieniły kino

Bohater filmowy zmierza zwykle do określonego celu – według takiego szablonu powstają największe kinowe przeboje. Motorem napędowym akcji są najczęściej konkretne przedmioty, skarby czy artefakty. Wybraliśmy najważniejsze z nich.

Spis treści

Transformers – Wszechiskra i Matryca Przywództwa

  1. Moc specjalna: długo by mówić, ale chodzi tu głównie o władzę nad światem
  2. W jakich filmach się pojawia: Transformers The Movie, Transformers G1, Beast Wars, seria Transformers Michaela Baya i praktycznie wszystkie inne wersje historii o Autobotach i Deceptikonach
  3. Gdzie obejrzeć: Netflix, Amazon Prime Video, Chili, Rakuten, iTunes Store

Umówmy się, filmy potrzebują czasem tego żałośnie banalnego MacGuffina, który może i nie ma zbyt dużo sensu oraz zostaje wyeksponowany trochę na siłę, ale jest tym arcyważnym obiektem decydującym o losach wszechświata. No sorki, taki przedmiot pasuje wręcz idealnie do uniwersum, w którym wielkie roboty z DNA zstępują na naszą planetę i naparzają się a to ze sobą nawzajem, a to z wojskiem. Wspominałem, że potrafią przybrać formę dowolnego pojazdu?

Dlatego postanowiłem wymienić w tym przypadku dwa przykłady takich prastarych artefaktów, ponieważ pomimo pewnych estetycznych różnic (Wszechiskra to kostka, a Matryca Przywództwa przypomina kształtami dwustronny sztylet lub okrąg w obramowaniu) odgrywają dosłownie tę samą rolę w Transformers oraz Transformers: Zemsta upadłych. Bohaterowie dowiadują się o ich istnieniu, aby cała fabuła miała jakikolwiek sens i nie opierała się na wypranych z emocji scenach akcji oraz gatunkowych kliszach. Zresztą scenariusz nigdy nie był najsilniejszą stroną tej serii – każdy wie, że chodziło w niej po prostu o jak najbardziej atrakcyjną rozwałkę, w której krew i flaki zostają zastąpione wielkimi mechanicznymi częściami.

Zostało jeszcze 48% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Lubisz filmy Quentina Tarantino?

Tak
69,7%
Nie
8,4%
Tak, ale nie wszystkie
21,9%
Zobacz inne ankiety