futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje

Technologie

Technologie 16 stycznia 2020, 12:09

Czy PlayStation 5 jest nam potrzebne już teraz?

Plotki o następcy PlayStation 4 rozpalają wyobraźnię fanów konsol firmy Sony, dając nadzieję na szybką premierę kolejnej generacji. Czy jednak faktycznie potrzebujemy PlayStation 5 tak szybko?

Spis treści

Super PS5 Pro Turbo Edition

Rozważania z poprzednich akapitów opierają się na założeniu, że Sony trzymać będzie się tradycyjnego modelu biznesowego, co wcale nie jest przecież przesądzone. Debiut PlayStation 4 Pro namieszał w zwykłym cyklu życia konsol Sony, tworząc potencjalną alternatywę, podobną do modelu, w jakim funkcjonują na rynku smartfony. Ich kolejne wersje wypuszczane są o wiele częściej, niekiedy nawet co roku, i oferują mniejsze zmiany, ale za to zachowują pełną kompatybilność ze swoimi poprzednikami.

Takie rozwiązanie wiąże się z bardzo istotną zaletą. Zazwyczaj jedna gra wspiera kilka ostatnich generacji sprzętu, dzięki czemu posiadacze starszych modeli mogą dłużej cieszyć się nowymi tytułami – tak jak ukazanie się PS4 Pro nie odcięło właścicieli zwykłego PS4 od dostępu do kolejnych gier. Dość szybko porzucona przez Sony przy PlayStation 3 kompatybilność wsteczna znowu wróciłaby do łask. Zresztą, już wraca – jedną z pierwszych obietnic, jaką otrzymaliśmy w kwestii PS5, było to, że na konsoli odpalimy gry z PlayStation 4.

Wygląda na to, że właśnie w tym kierunku rozwój swojej konsoli kieruje Microsoft. Sporo zamieszania wywołało ogłoszenie jej oficjalnej nazwy, która ostatecznie okazała się brzmieć po prostu Xbox - ale z „serii X”. Ta „seria” to wyraźna podpowiedź, że na pojedynczym modelu się nie skończy i prędzej niż później możemy spodziewać się kolejnych.

Najnowsze God of War jest jedynie początkiem opowieści rozpisanej na więcej gier – jej kolejne rozdziały zobaczymy już na PlayStation 5. - Czy PlayStation 5 jest nam potrzebne już teraz? - dokument - 2020-01-16
Najnowsze God of War jest jedynie początkiem opowieści rozpisanej na więcej gier – jej kolejne rozdziały zobaczymy już na PlayStation 5.

Jest to jednak miecz obosieczny. Gdyby taki model się przyjął, w dłuższej perspektywie drastycznie zahamowałby postęp. Tworząc gry, deweloperzy musieliby projektować je tak, by działały płynnie na wszystkich docelowych urządzeniach, co wymusiłoby kompromisy. O ile poprawę wizualną można skalować, zmniejszając rozdzielczość, ilość klatek na sekundę czy szczegółowość detali, tak w przypadku sztucznej inteligencji, symulacji wirtualnego świata czy algorytmów odpowiadających za fizykę nie jest to już takie proste – nie bez drastycznego pogorszenia wrażeń z zabawy. Elementy te musiałyby równać do najsłabszego obsługiwanego sprzętu, co uniemożliwiłoby szybki rozwój tych gałęzi.

Ciężko powiedzieć, czy Sony zdecyduje się na tak drastyczną zmianę. Na razie na pewno dostaniemy pełnoprawne PlayStation 5, ale nie wiadomo, co będzie dalej – czy jego następcą będzie dopiero PS6, czy w połowie generacji doczekamy się PS5 Pro, czy może tym razem „przystanków pośrednich” będzie nawet więcej. PlayStation 4 Pro sprzedaje się całkiem nieźle, ale sporo tańszy zwykły model wciąż radzi sobie dużo lepiej. To dla producenta sygnał, że choć wielu graczom pomysł się spodobał, większości idea częstej wymiany konsoli na taką samą, tylko mocniejszą wcale nie wydaje się atrakcyjna. Dużo pewnie zależeć będzie od sukcesów podejścia Microsoftu – jeśli to okaże się zadowalać konsumentów, Japończycy zapewne je skopiują.

Startowe tytuły PS4 nie były złe, ale porównując je z grami, które dziś wychodzą na tę konsolę, widzimy naprawdę duży skok jakości. - Czy PlayStation 5 jest nam potrzebne już teraz? - dokument - 2020-01-16
Startowe tytuły PS4 nie były złe, ale porównując je z grami, które dziś wychodzą na tę konsolę, widzimy naprawdę duży skok jakości.

Odłóżmy przyszłość na jutro

Chociaż wizja gier jeszcze piękniejszych, bardziej rozbudowanych i oferujących niedostępne dotąd rozwiązania kusi i rozpala wyobraźnię, myślę, że wyszłoby nam na zdrowie, gdyby pozostała jeszcze pieśnią przyszłości. Aktualna generacja wciąż ma się bardzo dobrze, szczególnie że złapała drugi oddech za sprawą premiery ulepszonych wersji PlayStation i Xboksa. Szkoda mi, że ten naprawdę dobry dla graczy okres zostanie zakończony już w tym roku debiutem kolejnych konsol – które na dodatek nie będą oferować wcale wielkiego przeskoku technicznego ze względu na zbyt krótki okres, jaki upłynął od pojawienia się ich poprzedników.

Tak wyglądają podrasowane przez serwis LetsgoDigital zestawy developerskie PS5. Nie wiemy, czy finalna konsola będzie tak wyglądać – większość z graczy ma nadzieję, że nie. - Czy PlayStation 5 jest nam potrzebne już teraz? - dokument - 2020-01-16
Tak wyglądają podrasowane przez serwis LetsgoDigital zestawy developerskie PS5. Nie wiemy, czy finalna konsola będzie tak wyglądać – większość z graczy ma nadzieję, że nie.

Szczerze liczę także na to, że PS4 Pro było jedynie jednorazowym eksperymentem, ewentualnie czymś, co w każdej generacji zdarzy się nie więcej niż raz. Nie widzi mi się blokowanie postępu technologicznego ani konieczność dużo częstszej wymiany sprzętu, by móc zobaczyć nowe tytuły w pełnej krasie.

Sam PS5 kupię zapewne dopiero rok, może dwa po premierze, gdy nowa generacja się już w pełni rozkręci, a biblioteka dostępnych na nią tytułów zostanie sensownie rozbudowana. Do tego czasu zostanę przy PlayStation 4 – ale nie będzie to już taki dobry czas dla tej konsoli co teraz i jestem świadom tego, że będzie to głównie czas nadrabiania zaległości. A konsola spokojnie mogłaby pociągnąć jeszcze rok, może dwa dłużej pozostając główną maszyną do grania. Dlatego szkoda mi, że PlayStation 5 debiutuje już teraz. Jeszcze tej konsoli nie potrzebowaliśmy.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czekasz na PlayStation 5?

Nie wiem
3,1%
Tak
42,1%
Nie
54,7%
Zobacz inne ankiety
Najlepsze kanapowe gry kooperacyjne - coop na jednym ekranie
Najlepsze kanapowe gry kooperacyjne - coop na jednym ekranie

Choć od lat w defensywie względem sieciowych wariantów rozgrywki, gry kanapowe jeszcze nie umarły i miłośnicy wspólnej zabawy przed jednym ekranem wciąż mają do wyboru sporo świetnych tytułów.

Najlepsze gry na PS4 - 18 świetnych gier na PlayStation 4
Najlepsze gry na PS4 - 18 świetnych gier na PlayStation 4

PlayStation 4 niby już odchodzi, ale ciągle na tę konsolę wychodzą nowe gry, dlatego postanowiliśmy zaktualizować naszą listę najlepszych tytułów na PS4 - zapewne jeden z ostatnich razy. Oto rezultat naszej pracy.

Wszystko o PS5. Premiera, cena, specyfikacja, tytuły startowe
Wszystko o PS5. Premiera, cena, specyfikacja, tytuły startowe

Kolejna, dziewiąta już generacja konsol stała się faktem i PlayStation 5 trafiło do pierwszych graczy. Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie informacje na temat PS5.